-

valser : Bramki strzelone na wyjeździe liczą się podwójnie

Artykuły użytkownika

Finis coronat opus

Dobra szynka dojrzewająca potrzebuje roku, albo dwóch lat. I warto tyle czekać.

Mniej więcej tyle czasu upłynęło od mojej rzeźbiarskiej wprawki do pierwszej poważniejszej roboty.
Strugając dwa lata temu łyżkę nie miałem jeszcze sensownych narzędzi, stołu, imadła, piły. Nie wspominając o doświadczeniu, wykształceniu i nawykach. No, a teraz to przynajmniej mam jakieś narzędzia.

Do tego typu zabawy to jednak trzeba mieć już warsztat. Osobne pomieszczenie, najlepiej z wentylacją, naturalnym światłem. Oprócz tego talent do sprzątania.

Temat rzeźbiarski niestety mi przysechł i lekko obumarł. Oglądałem jednak tutoriale rzeźbiarskie, uczyłem sie i szukałem narzędzi i powoli kupowałem sprzęt.

Przełom przyszedł w końcu stycznia tego roku, kiedy zostałem zaproszony przez znajomych, żeby zostać o ...

valser
29 marca 2024 00:01

37     1763    21

Podróż. Do świata pełnego głębi i znaczeń

Okres Wielkiego Postu w tym roku to dla mnie czas pielgrzymowania. Kontynuuje swoj rozłożony na lata plan pielgrzymowania do miejsc związanych ze św. Maurycym.

Pielgrzymowałem w tym roku do Płocka odwiedzić relikwiarz św. Zygmunta, króla Burgundii,

- byłem w Bad Zurzach u grobu św. Wereny, 

- i w klasztorze Einsiedeln, gdzie znajdują się relikwie św. Maurycego i św. Benedykta.



Plan podróży na Synaj, do klasztoru św. Katarzyny miałem gotowy już od kilku miesięcy, ale nie budził entuzjazmu ekipy, z która miałem tam jechać. Pierwszy argument był taki, że Synaj to jest przygraniczne terytorium, za którym toczy się wojna w Gazie, że niebezpiecznie, że kontrole, wojsko, ludzie z bronią itp. Taka jest propaganda i miejscowi ludzie, którzy na Synaju żyją z turystyki czują spadek zainteres ...

valser
26 marca 2024 01:41

34     1634    16

Czy jakość jest koniecznym warunkiem sukcesu?

Wymiana zdań między BeaM i Kuldahrusem pod jednym z postów gospodarza sporowokowala mnie do napisania tej noty. Słabością jest jak zwykle pisanie w reakcji do innego tekstu, no, ale trudno.

Prędzej czy później rynek wszystko weryfikuje. Jak coś jest kiepskie, to pojawiają się słabe opinię. Dziś wbrew pozorom znacznie trudniej jest oszukiwać niż dawniej.
BeaM

Na moje oko najwięcej na rynku jest produktów średniej jakości w średniej cenie. Szału nie ma, ale nie kosztuje kosmicznych pieniędzy. Jakoś to funkcjonuje, sprzedaje sie chyba najwiecej i nie kosztuje za wiele.


Parę informacji z obszaru na którym działam. Próbuje od dekady utrzymać się na niszowym rynku odzieży sportowej, dedykowanej do karate, do stylu który uprawiałem - kyokushin karate. Nisza jest o tyle wygodna, że nie k ...

valser
18 marca 2024 10:44

49     2106    22

O sojuszach i zmierzchu

Obserwując to co dzieje się w sporcie nie jest trudno zauważyć, że pojawiły się rzeczy i zjawiska, których jeszcze dekadę temu nie obserwowaliśmy.
Co mam na myśli? Na przykład to, że emeryt bokserski Adamek stoczył walkę z innym emerytem MMA Kalidowem, a Mike Tyson dobijający do sześćdziesiątki będzie się się lał z jakimś trzydzieści lat młodszym jutuberem. I ludzie chcą ten badziew oglądać i za to jeszcze płacić. To jest istotna zmiana w organizacji rywalizacji, że zainteresowanie budzą ludzie, którzy swój sportowy szczyt mają dawno za sobą, oraz tacy, którzy żadnego sensownego poziomu wyszkolenia nie prezentują, bo nie mają za sobą żadnego zorganizowanego treningu i do rywalizacji weszli praktycznie z ulicy. Oglądanie jakiś pojedynków, które poziomem straszą jak dyskotekowe bójki st ...

valser
14 marca 2024 09:23

36     2089    20

Tekst na koniec roku

Wygląda na to, że zaczęło się dziać, historia przyśpieszyła i zaczęła obfitować w spektakularne, ale i groteskowe wydarzenia. jak inscenizacja Grzegorza Brauna z gaśnicą w sejmie, która przypomniała mi historię z lat szkolnych.
Staliśmy całą klasą na korytarzu na dużej przerwie i czekaliśmy ma klasówkę z historii. W klasie technikum samochodowego to nie był nasz ulubiony przedmiot więc zapał do pisania sprawdzianu był zerowy. Ekipa kombinowała co tu zrobić, żeby nie pisać? Nie można było tego przełożyć, ucieczka całą klasą nie wchodziła w grę, bo zniknięcie całej klasy w środku dnia to przypał, z którego gęsto trzeba byłoby się tłumaczyć, nie to co ucieczka z dwóch ostatnich lekcji.
No i mój kolega, Józek Flanek, wpadł na pomysł, że odpali gaśnice i wtedy on i cała klasa się zmyje. S ...

valser
30 grudnia 2023 14:36

36     2537    19

Koniec imprezy

Są momenty, w których niezależnie od tego jakie się ma zasoby, jakimi dysponuje się mocami, inteligencją, kontaktami, to porażka jest nie do uniknięcia. Nie ma tu mądrych i zejście z łez padołu jest wpisane w scenariusz każdego z nas. Jestem z tym od jakiegoś czasu na dobre pogodzony. Swoje przeżyłem, przeżyłem dobrze i dziś każdy dzień to już jest prezent w bonusie. Można sobie kupić trochę czasu, trochę złudzeń i trochę komfortu, ale finalnie rozrywka zakończy się w oczywisty sposób i jedyne na co można ewentualnie mieć wpływ to sposób zakończenia przygody zwanej życiem.

Ja właśnie z pełną świadomością wkraczam w fazę schyłkową i mam zamiar kontynuować jazdę jeszcze czas jakiś, mając na uwadze, że łatwo już było, a jedyne co pozostaje to nie pękać i kontynuować misję z podniesionym ...

valser
18 października 2023 22:23

49     2794    12

O dziwolągach i życiu, które toczy się dalej

Wychodzi na to, że wysyp postaci i zdarzeń, które spokojnie można zakwalifikować jako osobliwość, anomalie, zniekształcenie, deformacje czy chimerę osiągnął taką skalę, że przepisuje się to już w nową normę.

O co chodzi? Przede wszystkim o to, że we wszystkich dziedzinach - czy to będzie polityka, kultura, sport, albo media to występują już same dziwolągi. One budzą zainteresowanie, a taki Robert Lewandowski czy Iga Świątek wchodzą w orbitę zainteresowania tylko wtedy kiedy im coś nie idzie.
Zaczęło się to w Polsce dawno temu, a sztandarową postacią, która te normy wytyczała jest Mariusz Pudzianowski. Dziś każdy go ocenia zdecydowanie pozytywnie - jako sportowca i człowieka sukcesu, kogoś kto skończył studia i dorobił się majątku.
Nikt już nie pamięta o jego pobycie w więzieniu i b ...

valser
12 sierpnia 2023 22:52

46     2599    7

Ad vocem - ad rem

Nienawidzę pisania tekstów polemicznych, które z natury pozostają w reakcji do sytuacji i zostawiają mnie jeden krok do tyłu za wrzutką.

Powiedzieć, że jestem rozczarowany tym co mi zaadresował Magazynier, to właściwie nic nie powiedzieć.
Miał być cytat z Metafizyki Arystotelesa dotyczący tego, że Państwo w jego filozofii jest najważniejsze. Tak ważne, dominujące i totalitarne, że aż socjalistyczne.
I co dostałem? Sami poczytajcie.

Przytoczę ten fragment dyskusji, żeby złapać kontekst i sedno problemu.

Magazynier napisał: Co jest motywacją moralności? Dobro a nawet najwyższe dobro. Co jest najwyższym dobrem dla Arystotela? Stwórca. Ale Stwórca jest doskonałym intelektem który nie chce albo nie może interesować się swoim stworzeniem. Pozostaje inne wyższe dobro: państwo.

Moja odpo ...

valser
3 sierpnia 2023 01:47

144     4578    10

Obrona Sokratesa - wersja 2.0 dla...

Tytuł mylący, bo nie chodzi tu o samego Sokratesa, tylko niektóre wątki greckiej filozofii na sztywno związanej z Platonem i jego uczniem Arystotelesem.

Coryllus z Pioterem zabrali się za demontaż powszechnie panujących narracji, które lansują nam przekaz na temat greckiego antyku, ze szczególnym uwzględnieniem filozofów, który funkcjonuje w formie piętrowo nakłamanej. Rzekomo. Ja nie mam, ani czasu, ani ochoty dłubać w tych tematach. Nie widzę za bardzo do czego miałaby mi się ta nowo odkryta wiedza przydać? Frajdy w tym też nie widzę, ale to już sprawa indywidualna.
Zresztą co to ma być niby za sprawdzanie? Przeglądanie stron internetowych? Czy czytanie jakiś niedostępnych ogółowi publikacji, których wiarygodność też należałoby sprawdzić?

Co innego jest istotne. Panowie zgrillow ...

valser
4 lipca 2023 08:34

106     3885    12

Towarzysz Dalajlama

właściwie nie wiadomo co napisać. Staremu puściły zwieracze moralności, a być może u niego nigdy ich nie było. Anyway, to nie dla mnie przypadek do analizy, a raczej dla profesora Święcickiego.

https://www.1news.co.nz/2023/04/10/scandalous-video-of-dalai-lama-asking-boy-to-suck-his-tongue/

 

valser
11 kwietnia 2023 07:05

39     2735    7

Dlaczego złe rzeczy zdarzają się dobrym ludziom?

Terminal E na lotnisku w Zurichu, to miejsce z którego się wylatuje poza Europę i trzeba przejść przez regularną paszportową kontrolę. W tym miesiącu, po przeszło trzyletniej przerwie, już bez maseczek, testów, certyfikatów i innych ponadstandardowych idiotyzmów wylatywałem z terminalu E do Kairu.

To była moja pierwsza z czterech zaplanowanych do końca 2014 roku podróży w do Egiptu. Drugą, jak się nic nie pochrzani, odbędę pod koniec roku.

Program, jak za lepszych czasów, konkretnie nabity i jazda na intensywności. W bezchmurnym niebie, kurzu i upale.

Po dwudniowym kręceniu się po Kairze i rutynowych odwiedzinach rodziny, którą mam od ubiegłego roku w tym miejscu wybraliśmy się w kierunku doliny Wadi el Natrun, gdzie znajdują się trzy klasztory chrześcijan-Koptów. Historia tych m ...

valser
6 kwietnia 2023 19:48

29     2713    13

Gdańsk i Smoleńsk - miasta partnerskie

Właśnie minęło cztery lata od mordu przed kamerami, na masowej imprezie, która nie została jako taka zgłoszona - gdańskim finale Orkiesty Świątecznej Pomocy ówczesnego prezydenta Gdańska Adamowicza. Organizator nie poniósł żadnych konsekwencji i w najlepsze działa nadal.

Napisałem wtedy w pierwszym zdaniu „Po 24 godzinach od zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wiele szczegółów wskazuje, że mamy do czynienia z operacją podobną do tej, w której samolot zahaczył o brzozę.”

Po czterech latach mogę uznać, że się nie pomyliłem, a polska prokuratura prowadzi śledztwo w stylu prokuratury rosyjskiej.
Ta afera pokazuje fasadowość „demokratycznego państwa prawa”, które rządzone są przez gangsterke, która sobie dobiera aktorów-polityków do demokratycznego teatrzyku.
Czasami aktoro ...

valser
16 stycznia 2023 10:40

83     4174    20

Bachmut - zakłady przetwórcze przemysłu mięsnego

Mój ukraiński kolega Oleg Sereda, o którym tu już parokrotnie pisałem, szef ukraińskiej organizacji karate, w ostatnich dniach został ranny w walkach pod Bachmutem.
Z Olegiem znamy się od przeszło dwudziestu lat. Kiedy on w 2004 roku organizował w Kijowie pierwszy obóz karate ze Steve Arneilem, to nie mogło mnie tam zabraknąć. Od tamtego czasu mamy ze sobą kontakt i polubiliśmy się.

Z obozu na Bialorusi - 2002. Steve Arneil, Oleg i ja.

Z wieczornego wypadu w Kijow - ze Steve Arneilem i Olegiem. (2004)


Ostatni raz widziałem się z Olegiem w Sibiu, w Rumunii, podczas mistrzostw Świata karate, w maju 2017 roku. On tam przyjechał z ekipą powalczyć, a ja byłem ze swoim sklepem sprzedawać.
On już wtedy jeździł do Donbasu robić porządek i dało się wtedy zauważyć chłód z jakim traktował R ...

valser
1 stycznia 2023 22:06

18     2563    15

O wszystkim i o niczym. Podsumowanie moje 2022

Kończy się ten pod wieloma względami niesamowity i wyjątkowy rok.
Zaczęło się jeszcze w starym 2021 roku od tego, że dostałem propozycję bardzo ciekawej, zupełnie niezwykłej pracy. Ja nie mam pojęcia jak często wam się zdarza, że ktoś wam coś oferuje. Mnie w każdym razie się to nie zdarza często. Sytuacja była rzeczywiście nieprawdopodobna, że wiadomość dostałem tutaj, na wewnętrzną pocztę SN.

Ustawiłem się do sprawy frontem, ale ostatecznie spiętrzenie praw i problemów, które musiałbym przy okazji powrotu do Polski rozwiązać, okazały się zbyt duże i zbyt głębokie do przeprowadzenia w stosunkowo krótkim czasie z z wieloma nowymi niewiadomymi i trudnymi do przewidzenia długofalowymi konsekwencjami. Boksowałem się ze samym sobą i z tematem. Na początku lutego musiałem podjąć ostateczn ...

valser
31 grudnia 2022 16:57

18     1609    11

Etos frajdy, czyli niby prosta sprawa

Postanowiłem, że będę oglądał finałowy mecz piłkarski Argentyna-Francja, ze względu na to, że polski skład sędziowski został delegowany do obsługi tego meczu.
Ekipa sędziowska na czele z Szymonem Marciniakiem okazała się rewelacją finału. Marciniak, zwłaszcza pod koniec regularnego czasu gry i w dogrywce popisał się pewnymi, szybkimi i trafnymi decyzjami.
W 87 minucie meczu nie wahał się pokazać żółtej kartki Thuramowi, który w polu karnym Argentyny symulował faul i usiłował wymusić rzut karny. Sędzia był świetnie ustawiony, dobrze widział sytuację, był blisko i nie potrzebował VAR do potwierdzenia decyzji.

Podobnie w 116 minucie, pod koniec dogrywki przyznał Francji rzut karny po zagraniu ręką w polu karnym zawodnika argentyńskiego. Decyzja doprowadziła do tego, że najlepszy zawod ...

valser
29 grudnia 2022 22:28

4     1237    7

Kanał Sportowy, czyli najważniejsze są emocje

Odpalając internet nie sposób uniknąć informacji o piłce nożnej w Katarze, a w wchodząc w polski internet siłą rzeczy dostaje się w łeb fałszywą informacją, że premier Morawiecki obiecał z publicznych pieniędzy 50, albo 30 milionów złotych dla pilkarzykow za awans z grupy na MS.

To jest oczywiście fejknjus, który został już przez wszystkie źródła posądzane o ten czyn zdementowany. 

Tłumaczyła się z tego kancelaria Premiera. Trener reprezentacji Michniewicz oraz kapitan reprezentacji Robert Lewandowski. Rozmawiali podobno o procentowym czyli sprawiedliwym podziale ewentualnych pieniędzy, w taki sposób, żeby to dla wszystkich było od zaakceptowania.

Media zrobiły z tego gangsterski podział łupów ze skoku na bank - jedna sztabka dla ciebie, dwie dla mnie.

Pora opowiedzieć jak ten nj ...

valser
11 grudnia 2022 20:29

84     3546    11

ubi fun est, ibi est cor meum

Lipiec 2017 roku. Weszliśmy na lodowisko w Burgdorf i na chwilę przystanęliśmy przyglądając się temu, co dzieje się na lodzie. Chłopaki na gwizdek ćwiczyły starty, hamowania i zmiany kierunku. Andrei patrzył na to tylko przez chwilę, po czym odwrócił się i na odejście powiedział, „it's so sad…”.

Andrei Lavrov jest trenerem zespołu U20 w Red Bull Salzburg, z którym dwa ostatnie lata z rzędu wygrał ligę.

Nie bardzo rozumiałem jego komentarz do obrazku z treningu. Obserwowana ekipa trenowała z zaangażowaniem, super technicznie i na dużej intensywności.

Intrygował mnie ten jego komentarz. Postanowiłem zapytać o co chodzi z tym smutkiem. Odpowiedź Andreia była oczywista i banalnie prosta. Chodzi o to, że hamowanie jest smutne. Rozpędzasz się i redukujesz prędkość do zera i znowu się rozpędz ...

valser
4 grudnia 2022 14:46

41     2809    12

Ostatnia aktywna dekada, albo początek końca, czyli cała naprzód

Po przeszło czterech miesiącach pauzy strategicznej (do tej pory tak długiej przerwy w pisaniu tutaj nie miałem) wracam swoim dwunastym w tym roku tekstem, czyli jednocześnie zamykam to, co na ten rok zaplanowałem - 12 tekstów w 12 miesięcy. Jeśli coś jeszcze skrobnę, to w bonusie.

Pozostaje zaledwie dwa miesiące do końca roku, który dla mnie obfitował w wydarzenia, które bardzo mocno zadziałały na moje życie, a w paru przypadkach generują zmianę moich dotychczasowych trajektorii.

Zaledwie dwa miesiące, a przede mną jeszcze dwa duże eventy. Obie akcje mają szansę zmienić warunki dalszego mojego funkcjonowania. Najlepsze jest to, że wyniki, które będą wygenerowane przez te eventy - obojętnie czy pozytywne lub negatywne, są dla mnie całości akceptowalne. Dotarłem do ściany, że nie ma ...

valser
27 października 2022 18:43

64     2983    19

Covid love story, albo muzułmanin w rodzinie

Mój syn w wieku wczesnoszkolnym fascynował się staroegipską kulturą. Pochłaniał dostępna popularną literaturę na ten temat, zbierał figurki egipskie i rysował w rzędach hieroglify. Przyszedł w końcu moment, że trzeba było się skonfrontować z tematem i polecieć do Kairu, żeby zobaczyć wszystko z bliska i na żywo. Entuzjazm i wyczekiwanie przygody były wielkie, czterogodzinny przelot samolotem, pierwszy raz do Afryki. Tak było do momentu, kiedy nie wsiedliśmy do egipskiej taksówki, bo wtedy zaczęła się prawdziwa jazda. Syn po około pięciu minutach podroży zakomunikował mi, że chce wracać do domu, to znaczy do Polski.

To był rok 2007, sześć lat przez egipską rewolucją. Auta na taksówkach były chyba jeszcze starsze niż samochody na Kubie. Nieokreślonej marki, wszystkie jakieś kwadratowe, w ...

valser
17 czerwca 2022 12:05

28     3623    24

Marzenie Pascala

Projekt Pascal zaczął się dla mnie nieoczekiwanie i w nieplanowany sposób. Siedziałem sobie w masce kowidowej w hali sportowej i po dwuletniej przerwie puszczałem bawełnę na zawodach karate, gapiąc się w przerwach na duży beamer, na którym na żywo leciała transmisja z walk puszczana na YT.

Pod koniec imprezy dostałem wiadomość na whatsappa, z prośbą o spotkanie na kawę w kolejnym tygodniu. W związku z tym, że wiadomość dostałem od znajomego, gościa, który zniknął z obiegu karate jakiś czas temu, a był również moim bawełnianym klientem, to się umówiłem, z tym, że nie na kawę, a na piwo.

Pascal, bo o nim mowa, spotkał się ze mną dwa dni później. Ciężko mi było ukryć zaskoczenie, jak go zobaczyłem po ok. trzech latach, wliczając w to dwa lata kowidozy. Wyglądem bowiem nie przypominał czło ...

valser
12 maja 2022 12:35

38     2846    23

Strona 1 na 6.    Następna