W TV Republika stanowczo twierdzą, że Polka przegrała z mężczyzną. Jako dowód przedstawili zdjęcie bokserki z Tajwanu, która ma na sobie spodnie i marynarkę.

Na dodatek zrobiony przez AI.

Na postrzeganie świata...

Dziennikarskie spekulacje nie moga byc podstawa do tego, zeby decydowac o tym, czy ktos ma prawo wystapic w igrzyskach czy nie.

Gdzie byla IBA ze swoimi troskami o bezpieczenstwo i fair play w latach 2012-2023 kiedy dopuszczala obydwie zawodniczki do rywalizacji sportowej?

Fakty sa w tej sprawie ustalone, przedstawilem je w poprzednich notkach i to nie ma zadnych watpliwosci. Mozna zareagowac na to wyparciem tematu, tak jak t usiluje zrobic Stonoga na manipulacje Stanowskiego, tylko, ze to jest slabe i prowadzi do tego, ze bezrefleksyjnie i bezwiednie zaczyna sie propagowac narracje przygotowana przez kacapskich specjalistow.

Dla nas wtedy jest zadanie, zeby ustalic, czy robia to z wlasnej glupoty, czy dostaja za to jakies pieniadze?

Mnie już od pierwszej walki styl panny Juli skojarzył się z "ksiąciem".Wczoraj rzuciłem tylko okiem na walkę i zdziwiłem się,że pani Julia trzyma gardę a i Tajwanka "żongluje nogami" czego wcześniej nie zauważyłem w jej walkach.Zawodowe walki facetów są przeważnie dłuższe i ciekawsze.Przynajmnie te ,które kiedyś chetnie oglądałem czyli czasy Foremana,Holyfilda,Taysona.Ja jej życzę jak najlepiej ale panie jeśli już to wolę oglądać w konkurencjach typu gimnastyka artystyczna ,jazda figurowa na lodzie ostatecznie biegi krótko i średniodystansowe.

A może sposobem na wygrywanie jest trening ze sparingpartnerami  "z nabiałem"?Wczoraj oglądałem również bieg na 5 km.I jak stwierdził komentator zwyciężył Norweg Warholm, który wcześniej specjalizował się w 400 m i ma lepszy sprint na końcu biegu.Przy dość wolnym tempie zachował sporo sił by pod koniec dać czadu.

A nie, jednak zrobił się link po edycji komentarza.

To jest dopiero chore. Jaka jest metodologia oceny?

Nie mam pojecia i nie mam zamiaru tego eksplorowac. No, ale widac, ze pojmowanie sportu bardzo sie rozszerza. Srodowisko jednak musialo miec wystarczajaco kasy, zeby do tego przekonac komitet. Karate bylo w Tokio dyscyplina pokazowa, ale wypadlo ze skadu igrzysk w Paryzu. To przestaje byc interesujaca pod kazdym wzgledem.

Po fajce na balkonie przyszła taka refleksja: może to jest jak w łyżwiarstwie figurowym? Jest jakiś program obowiązkowy i określone figury do wykonania? Przydałby się jakiś breakdancowy komentator, a to otwiera drogę podwórkowym kretynom do zaistnienia w Eurosporcie.

https://www.instagram.com/reel/C97QbEOPuKa/

Jak wygląda koń to każdy widzi, jak wygląda kobieta chyba też, chyba że oczy mnie mylą, albo ktoś chce zrobić sobie jaja i powiedzieć, że król jest w pięknych szatach.

Sorry, ale wizja z fonią mi się tu nie zgadza.

Mam wrażenie, że jak Gelsomino znalazłam się w Krainie Kłamczuchów, aczkolwiek nie wykluczam, że w akcie urodzenia wpisano jej/jemu płeć żeńską.

Może to taki eksperyment socjologiczny.

Na tych zdjęciach i filmach, które umieścił na Instagramie wygląda jak facet, zachowuje się jak facet, ubrany jest jak facet i ja mam uwierzyć, że koń jest kozą, bo tak stoi w papierach i tak eksperci mówią?

Normalny Andersen.

A  i  jeszcze...

...  historia  z  i  w  Moskwie  bardzo  ciekawa  !!!

Ale  juz  nie  do  powtorzenia  -  ani  wtedy  ani  dzisiaj  -  przynajmniej  nie  dla  mnie.  Historia  taka  z  tych  co  ,,ma  sie  wiecej  szczescia  niz  rozumu,,.  Jednak  nie  moge  sobie  wyobrazic  siebie  na  Twoim  miejscu  i  w  tamtym  czasie...  wykazales  sie  -  naprawde  -  nie  lada  ryzykiem  i  odwaga.

Ona się tak ustylizowała. Na męsko, z przekory. Valser zadał pytanie bez odpowiedzi: kim "ten mężczyzna" był w latach 2012-2023 gdy zdobywała medale, stsrtowała w zawodach kobiecych? 

Gdy miałem długie włosy, w wieku 19 lat mieliśmy w szkole taką imprezę "dzień przebierańca". Więc zaświrowałem i pożyczyłem od siostry "ostre" damskie ciuchy, trochę kosmetyków (szminka, tusz do rzęs). Wstawiłem w klatę sobie leciutko nadmuchane baloniki (koledzy twierdzilu, że "jak prawdziwe") i jazda na bal....wszyscy byli w szoku! Jeden taki szkolny maruda i ultra-sceptyk na osobności mi powiedział "Zbychu, ci wszyscy tutaj to straszna nuda, straszna lipa, ale ty po prostu dałeś czadu". Poszlismy na miasto, do kafejki. Pani przyjmuje zamówienie od nas, a ja swoim niskim "perlistym" głosem się odzywam. Twarz pani momentalnie robi się strasznie zdziwiona. Wszyscy koledzy i koleżanki się śmieją.

Sorry, ale jak się chce i ma się jeszcze odpowiednią anatomie twarzy, to można się z łatwością ucharakteryzować na płeć odmienną. W Azji ponoć jest dużo taki ladyboy'ów o twarzy cukierkowatych dziewczynek i sztucznym biystem. I co? Są kobietami?

Tak  jest  !!!

Jesli chodzi o wiare w zawartosc profili internetowych to ja tu jestem ateista.

W przepisach sportowych jest taka instytucja jak protest i mozna go skladac z roznych powodow - sprzetowych, organizacyjnych, medycznych, itp. Zadna z federacji tego nie zrobila. Troche mnie to dziwi, ze nikt sie nie wychylil. Cala gownoburza jest wlasciwie tylko w internetach.

Z tym ocenianiem "po wygladze" to jest zawsze dwojako - jak cie widza tak cie pisza, ale z drugiej strony to nie szata zdobi czlowieka.

Ja znam kilku facetow, ktorzy wygladaja jak kobiety, chociaz akura nie chodza w sukienkach. No i sa tacy co sa facetami, a przebieraja sie za kobiety. Pare lat temu jak bylem w Anglii, dolozylem sie do prezentu urodzinowego. Tym prezentem byla dziewczyna godziny dla naszego kumpla. On sie stosunkowo pozno zorientowal, jak juz mial porobione "zdjecia rozwodowe". Nie odzywal sie do ekipy przez lat kilka. Tak wiec oceniajac po wygladzie mozna sie niezle z ocena rozjechac.

W pazdzierniku jade do Anglii na mistrzotwa Swiata w karate i pospotykam sie z ekipa to sobie znowu powspominamy zlote lata jazzu.

Powodzenia i zdrowiej szybko. Dzisiaj okulistyka to juz jest bardzo precyzyjna i szybka sprawa. Wszystko bedzie dobrze.

Zycie i tak przecieknie miedzy palcami i trzeba go troche pouzywac, byle z glowa. No, ale jak w moich regionach powiadaja, rzeba siec. Ja za trzy tygodnie jade do Polski. Bede sie byczyl na wakacjach z zonka na Dolnym Slasku, a zonka w Polsce po prostu zakochana.

Kupilem w Polsce okazyjnie troche lipowego drewna w duzych kawalkach, zwiozlem do Szwajcarii i do tego kupilem taka ksiazke - manual, w ktorej jest pokazane krok po kroku jak ta glowe wyrzezbic. To jest glowa jakiejs angielskiej modelki. Oprocz glowy jest jeszcze torso wiec bede rzezbil swoja pierwsza gola babe.  HEHE. Musze sie techniczne i organizacyjnie podciagnac, nabrac wprawy i wiedziec co, czym i po czym?

Jak bede w Polsce to mam jeszcze do ogladniecia troche drewna orzecha i cedrowego. Kolega zamowil u mnie rzezbie niedzwiedzia, na przyszly rok, na prezent, do tego bede jeszcze robil praktyczne rzeczy, mise na owoce, tace, humidor. 

Oprocz tego mam juz przyciete klocki na trzy krucyfiksy roznej wielkosci, najwiekszy bedzie przeszlo polmetrowy, a sam krzyz przeszlo metrowej wysokosci.  Dwa z krucyfiksow mam juz zamowione. No i jeszcze bede dlubal szopke na Boze Narodzenie.

Za 10 lat bede mial co robic na emeryturze.

W przyszlym roku do Ojrzanowa zabiore te rzeczy, bo w tym roku to bylem z bomby i mialem na stoisku co tam bylo, schwarz, mydlo i powidlo. Bede mial z pewnoscia torbo-plecak jako podreczny do samolotu i jakies ciuchy. Moze cos jeszcze, ale to sie po drodze zobaczy.

To wszystko da sie sprowadzic do wiarygodnosci profilu z Insta i wyjasnien rzecznika MKOl. Adamsa.

Ja o moich odczuciach to chcialbym juz mowic jak najmniej, bo to by poszlo w kierunku "teorii spiskowych", ze jestesmy operowani tak jak Stonoga i ten profil insta jest czescia dezinformacji. Nie myslalbym w tym kierunku, gdyby za IBA nie stal Putin, Gazprom i kacapski prezes tej organizacji. A tak widze po prostu kolejna odslone operacji Trust i wszystko co jest od nich emitowane uwazam za klamstwo i manipulacje.

ale w jaki sposob "dajemy zloto"? Piec zawodniczek musialoby sie pod drodze do finalu podlozyc. Trzeba by je bylo do tego namowic i wciagnac w to jeszcze sedziow. Tak wlasnie dzialala IBA od co najmniej 2016 roku i za to zostali miedzy innymi zbanowani przez MKOl.

Nie sadze, zeby to byla ustawka." W środę Kremlev opublikował na kanale X film, w którym krytykuje ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu i nazywa prezydenta MKOl Thomasa Bacha „głównym sodomitą”.

https://www.yahoo.com/news/olympic-boxer-faced-gender-eligibility-023301739.html?guccounter=1&guce_referrer=aHR0cHM6Ly93d3cuZ29vZ2xlLmNvbS8&guce_referrer_sig=AQAAAA2Y_ugaAXa_ZzZFeu488pk_NLBK8meBz8w_urs2Lg1tBPLkEncf5ElVCSa-aHLhjYmajvp5Rvd-Jtgns4iZdABqgoXC0Z4IH8E1WhyKaFWgR4dAnxG4bCXUnpx8_1AAsFf2VFGLbnn4yUSVzeR1x5QeCAWCt_oZ9_9gfUv6xoK2

sprawy zaszly za daleko i wojna trwa na calego. W tej chwili zapowiedzieli, ze za 4 lata boksu nie bedzie i tworza nowa organizacje boksu amatorskiego. Temat jest prosty - jak beda chcieli miec boks na olimpiadzie, to kraje musza porzucic IBA i do olimpijskiej rganizacji przystapic.

Poza tym teraz pewne sprawy z przeszlosci wygladaja w tym swietle troche inaczej. Na przyklad ustawka z laboratorium antydopingowym podczas igrzysk w Soczi w 2014 roku. Dwa dni przed koncem olimpiady kacapy wjechaly z wojskiem na Krym, a pare tygodni po zakonczeniu olimpiady zaczely sie dyskwalifikacje rosyjskich sportowcow. Rodchenkov, ktory byl odpowiedzialny za organizacje i funkcjonowanie tego rosyjskiego laboratorium, uciekl do Stanow w styczniu 2014 roku, na kilkanascie dni przed rozpoczeciem olimpady i dzisiaj jest objety programem ochrony swiadkow FBI.

To na moje oko byla amerykanska ustawka i przyczynek do zbanowania ruskich z miedzynarodowego sportu, banu ktory trwa do dzis.

Jesli chodzi o covid, to to byla operacja finansowa z ogolna korekta rynku i testowaniem na ile sobie mozna pozwolic. Medyczne zagrozenie covida czy samych szczepionek, jak rowniez maseczkowy nonsens, ze niby chronia sa medycznymi fejknjusami.

Twiedze tak na podstawie dwoch udokumentowanych faktow.

Po pierwsze - w Niemczech nakryli typa, ktory przyjal w ciagu niecalego roku 87 dawek szczepionki przyjmujac w niektorych momentach po 3 dawki dziennie. Bral od chetnych po nazwiskami ktorych sie szczepil po tysiac euro. Jest zdrowy i siedzi w wiezieniu.

https://www.forbes.com/sites/brucelee/2022/04/04/man-got-87-doses-of-covid-19-coronavirus-vaccines-allegedly-in-germany/

Druga historia dotyczy skladu szczepionek, ktore do dzisiaj nie sa przebadane, ani nie jest znany ich sklad ani dzialanie. Od 2020 roku WADA, agencja antydopingowa nie przedadala preparatow bo zadna z firma nie dostarczyla im probek i dokumentacji medycznej.

https://www.wada-ama.org/en/news/wada-clarifies-position-covid-19-vaccines

w grudniu 2020 roku stwierdzili, ze jest przedwczesnie okreslic czy te szczepionki szkodza zdrowi i czy maja wplyw na forme sportowa. I to obowiazuje po czterech latach do dzis.

W zwiazku z tym kazdy kto twierdzie, ze szczepionka skraca zycie, niech sobie poczyta o tym niemcu co przyjal 87 dawek, a kazdy kto twierdzi ze te szczepionki ratuja swiat niech zobaczy statystyki ludzi ktorzy sie szczepili po piec razy w Izraelu, a wskaznik zachorowan dalej byl taki sam.

Najwazniejsze to nie dac sie manipulowac przekazami, ktorych zadaniem jest manipulacja percepcja. Podstawiony material poznawczy to droga do zaburzen.

''Did you ever was in USSR?

-Yes.

_By Intourist?

- No, by  NKWD. ''

-

esencja tej historii polega na tym, ze urojenia powstaja w glowie bardzo szybko i w sposob niekontrolowany. Na dodatek wszystko jest logiczne i spojne. 

Tymczasem dwoje starszych ludzi, ktorzy chcieli dorobic do emerytury w mojej glowie zostali podejrzanymi bandytami. Tak wygladaja paranoidalne urojenia.

Snuje sobie analogie, bo sytuacja ma sie calkiem podobnie ma sie historia z ta bokserka z Tajwanu. Wystarczy przeczytac pare glupich tekstow niewiadomego pochodzenia, zobaczyc pare zdjec i postrzeganie sie zmienia do tego stopnia, ze fakty i rzeczywiste okolicznosci nie maja juz zadnego znaczenia.

"Tymczasem dwoje starszych ludzi, ktorzy chcieli dorobic do emerytury w mojej glowie zostali podejrzanymi bandytami. Tak wygladaja paranoidalne urojenia"

Na tej samej zasadzie nie zabieram autostopowiczów.  A sam nim byłem. Shit.  Na starość zostałem gownojadem. Proste.

To tak jak spytał się, czy byłem w Moskwie ?

Nie.

Bo my mamy tu najdalej na wschód kopię uniwersytetu Łomonosowa. Spójrz w lewo.

Na pytanie, czy był w Warszawie ? . Nie był, ale od tej pory wie gdzie jest najdalej na zachód/zachod.