-

valser : Bramki strzelone na wyjeździe liczą się podwójnie

Cлужу трудовому народу или полный провал

Pretekstem do dzisiejszego tekstu jest akcja, która wydarzyła się u mnie w ubiegłym tygodniu. Moja żona musiała aplikować o amerykańską wizę. To jest wydarzenie, które ona musi przechodzić raz na dekadę i to tylko w sytuacjach kiedy z racji obowiązków zawodowych trzeba być w gotowości, żeby lecieć do Stanów. Pracuje w firmie, która wymaga od pracowników posiadania amerykańskiej promesy wizowej.

Ja znam temat również z własnego doświadczenia, bo mnie się zdarzyło trzykrotnie w swoim życiu aplikować o amerykańską wizę. Dwa razy stawałem przed konsulem w Krakowie, pierwszy raz w 2000 roku, kiedy wszystko jeszcze było na papierowych formularzach. Potem drugi raz po wizę pracowniczą C/D1 w 2006 i jeszcze raz po kolejną wize B1 w 2010 roku, w ambasadzie amerykańskiej Bern.

No, ale po tym czego byłem świadkiem w ubiegłym tygodniu, muszę powiedzieć, że towarzysze amerykańscy w tym czasie dokonali olbrzymiego postępu i skoku w przyszłość, bo cały proces przenieśli do internetu. Jest to pomyślane i zrobione tak, że jak kto nie ogarnia tematu, nie ma szansy, żeby wizę dostać, bo nie wyśle aplikacji. No chyba, że jakaś agencja za grubsze pieniądze zrobi ta za niego.

Więc jest tak… wizę C/D1 muszą posiadać w swoich paszportach członkowie załóg statków powietrznych i morskich. Teoretycznie powinno być o nią łatwiej, bo to jest wiza służbowa i wielokrotnego użytku. Do większości krajów, nawet tam, gdzie potrzeba wyrobić wizę turystyczną – jak np. do Rosji, czy Chin, personel linii lotniczych jest zwolniony z obowiązku posiadania wizy i procedury są tutaj uproszczone. Na lotniskach i tak używa się innych kanałów komunikacyjnych i odprawy personelu odbywają się w miejscach, gdzie nie odprawia się pasażerów.
Jednak ludzie zatrudnieni w liniach lotniczych muszą mieć amerykańską wizę i to jest jedyny znany mi kraj na świecie, który taki wymóg pilotom i stewardessom narzuca. Żaden inny kraj, nie wyłączając z tego „dyktatur” takich jak Rosja, Chiny czy Białoruś takiego warunku nie stawiają.

Sprawa z amerykańskim kwestionariuszem wizowym nie jest prosta. Instrukcja do kwestionariusza jest dostarczona każdemu pracownikowi firmy w formie dokumentu .pdf, który liczy sobie 37 stron i obrazkowo pokazuje jak na pytania trzeba odpowiadać. Oprócz komputera z otwartym kwestionariuszem trzeba jeszcze podglądać instrukcje na tablecie, albo sobie te 37 stron wydrukować.
Kwestionariusz online jest dostępny tylko w języku angielskim, a pytania są tak idiotyczne i dodatkowo tak duracko sformułowane, że bez podpowiedzi to idzie jeszcze wolniej, bo nie wiadomo o co pacjentom chodzi?

W instrukcji, która firma dostarczyła część z tych pytań-podpowiedzi zawiera obowiązkowe sugestie, jak na przykład pytanie „czy brałeś udział w konfliktach zbrojnych” – trzeba odpowiedzieć „nie”, bo przy odpowiedzi twierdzącej otworzy się okienko i trzeba będzie w nie wpisać kiedy, jaki konflikt, gdzie i być może jeszcze załączy do tego jakieś dokumenty. Dokładnie tego nie wiem, bo żona odpowiedziała niestety negatywnie, ale przy analogicznych pytaniach i odpowiedzi twierdzącej boxy na odpowiedzi się pojawiały.

… pojawia się kolejne pytanie – czy masz rodzinę w krajach islamskich/arabskich, jeśli tak to w jakich, itp…

I w tym momencie powiało nostalgia…

Przypomniały mi się moje podróże do upadających sowietów i pytania z ich kwestionariuszy – czy masz rodzinę w „krajach imperialistycznych”??? Tyle tylko, że formularz wtedy był papierowy i dało się go ogarnąć długopisem.
Tych nonsensownych pytań jest tyle, że wypełnienie całego kwestionariusza zajęło w dwóch sesjach około siedmiu godzin. Nie chodzi tylko o ilość tych pytań, ale o ich zakres, istotę nieważności i głupotę, do której na dodatek trzeba się przygotować – na przykład – podaj kierunki swoich podróży zagranicznych w ostatnich pięciu latach i ich daty, co w przypadku pracownika linii lotniczych jest zadaniem na kilkunastostronicowy załącznik do kwestionariusza, bo tych zapisów będą przecież setki.

Albo inne pytanie z podobnej tematyki – jeśli starasz się o wizę poraź kolejny, podaj pięć ostatnich podróży do USA z podaniem dat.
Pytania są również o edukację – szkoły, przebyte kursy i szkolenia, prawo jazdy, uprawnienia do kierowania statkami powietrznymi, przeszkolenia wojskowe, obsługę broni, ładunki wybuchowe, przynależność do organizacji militarnych i terrorystycznych: Na te pytania zaleca się udzielenie odpowiedzi negatywnej. Z zastrzeżeniem, że zatajenie informacji lub złożenie falszywych zeznań, w przypadku znalezienia się na terytorium USA i udowodnienia poświadczenia nieprawdy zagrożone jest karą więzienia do lat 10.

Przykład: jedziesz jako pasażer w samochodzie na terenie USA i bierzesz udział w kolizji drogowej podczas kontroli okazuje się, że jednak masz prawo jazdy i ten fakt jest sprzeczny z informacją podaną w kwestionariuszu, to jest się potencjalnie zagrożonym sankcją.

Moja żona przez siedem godzin wypisywania tych nonsensów doskonaliła wybiórczo język polski. Ekspresja negatywnych emocji z akcentowaniem wyrazu na literę „rrrrrr” daje dużo większą ulgę niż ten sam akcent „ssss” w niemieckim, czy „uuuu” w angielskim czytane jak „a”.

Ja natomiast miałem kilka godzin konkursowej beki i sentymentalnej podróży do nieistniejącego już Kraju Rad, bo ten amerykański kwestionariusz wygląda na rozwinięta wersję kwestionariusza sowieckiego, czasami tylko z odwróconym wektorem, gdzie zamiast „państw kapitalistycznych” są „organizacje islamskie”. Generalnie poziom nonsensu jest ten sam.

W 2016 roku aplikowałem również o wizę do Rosji, kiedy w maju jechałem na mistrzostwa świata w hokeju. Kwestionariusz jest prosty, do pobrania ze strony w formie papierowej, jakieś trzy strony i jedyny dokument o który trzeba było się dodatkowo postarać, to zaświadczenie o ubezpieczeniu zdrowotnym, które ważne jest za granicą i opiewa na sumę minimum sto tysięcy franków, o które musiałem dopytać w swoje ubezpieczalni, a to zostało mi dosłane mailem w ciągu dwóch godzin. Cała reszta – prosta i bezbolesna.

Najlepsze w amerykańskiej aplikacji jest oczywiście na końcu – link do płatności. Okazuje się, że płatność można wykonać tylko w systemie PayPal. To znaczy – trzeba najpierw założyć konto w tej prywatnej firmie, która zajmuje się transferami pieniędzy i przesłać pieniądze rządowi Stanów Zjednoczonych przez żydowskiego pośrednika, który pobiera w imieniu rządu USA opłatę w wysokości 18 dolarów tylko za przesłanie aplikacji. Sama wiza (wklejka do paszportu) kosztuje bowiem kolejne 160 dolarów.

Parę lat temu startując w świat z lotniska na Okeciu, myślałem, że Polski jako państwa już nie ma, a jest tylko jej sprywatyzowana wersja, kiedy pseudomundurowcy z Konsalnetu przeglądali bagaże i przepuszczali ludzi przez bramki na lotnisku. Dziś Konsalnetu na Okęciu już nie ma, ale jak widać amerykańscy towarzysze poszli w prywatyzacji swoich Stanów trochę dalej i zamiast zatrudniać kolesi (chociaż pewnie też to robią), to po prostu kasują w gotówce.

Zakładając konto na PayPal jako osoba prywatna, a nie geszeft wyraża się zgodę, podając numer swoje karty kredytowej, że w razie nie wykonywania transakcji przez rok czasu, będzie się obciążonym kosztami utrzymania konta w wysokości 20 dolarów rocznie. Taki myk w bonusie.
Trzeba do tego dołączyć informacje, że załogi statków lotniczych, lądując w Ameryce za każdym razem stają do zdjęcia i pobierane są od nich odciski palców. Za każdym przylotem do USA. Kontrole na lotniskach są szczegółowe i dotyczą osób i bagażu. Pasażerowie za każdym razem stają również do rozmowy z urzędnikiem biura imigracyjnego i ten dopiero po rozmowie tak naprawdę daje wizę, czyli stempel na promesie.
Żona skończywszy walkę z amerykańską biurokracją, zapowiedziała, że to jej ostatni raz, bo następny raz wypadnie jak już będzie na emeryturze, a po dobroci i z własnej woli zadeklarowała, że nie poleci.

Ja też mam ten temat z głowy, bo jako turysta ze szwajcarskim paszportem nie muszę mieć wizy, a poza tym, jak jeszcze jakiś czas temu miałem pomysł, żeby wybrać się na playoffy w NHL, tak teraz covidowo jest to niemożliwe, a od kiedy NHL w ubiegłym roku przerwała grę na weekend, żeby zaprotestować przeciwko „brutalności policji” w kontekście kryminalisty i ćpuna Floyda, to mi ochota przeszła, żeby tą polityczną kaszane oglądać.

Dla mnie nie ulega wątpliwości, że Stany kroczą dumnie i wytrwale drogą upadku Związku Radzieckiego. Możemy się tylko pospierać w jakiej są fazie. Czy to jest jest jeszcze Stalin, późny Brezniew, czy już gorbaczowska Pieriestrojka z puczem Janajewa?

W przypadku „szturmu na Kapitol” ta ostatnia wersja jest prawdopodobna. Jeśli ktokolwiek był choć raz na amerykańskim lotnisku, ten wie jak ich paranoja kontroli, obserwacji wygląda, a to jest przyczynek do tego, że państwowy obiekt o znaczeniu podstawowym jest niemożliwy do sforsowania, bo zanim zrobi się trzy kroki w niewłaściwym kierunku, to leży się przygniecionym do gleby, albo ma dwie dziury - jedną w głowie, drugą w plecach.

„Szturm na Kapitol” to jest jawna ustawka i medialne przedstawienie, którym Trump już został obarczony i wyrok w mediach został już wydany, właściwie bez sądowego orzekania w tej sprawie. To oznacza tylko tyle, że oni tam już mają rozwinięty system bolszewicki, aczkolwiek bez przewodniej roli partii, za to z podłączeniem do koszernych systemów płatności i nowych w stosunku do czasów minionych „mediów społecznościowych”.

Jest jeszcze jedna rzecz, która łączy te dwa bratnie kraje – Związek Radziecki i USA. To są dziury w systemie i infrastrukturalna zapaść, może z wyjątkiem kompleksu militarnego, wywiadu i policji. Tam jeszcze są mocni i potrafią trzymać się rozkazów, chociaż…
Z moich doświadczeń kiedy pracowałem na statkach i co tydzień schodziłem na ląd w Tampa totalna kontrola była w rzeczywistości iluzją. O ile pasażerowie musieli przejść przez bramki, wykrywacze metalu, osobistą kontrolę, to załoga wychodziła przez dziurę w płocie, obok której siedziała tępa baba z patologiczną nadwagą, która nie potrafiła z podanej listy 800 członków załogi odnaleźć nazwiska i zidentyfikować gościa, który dziwnie się nazywał na Sz. Na początku się jeszcze starała i udawała, że szuka, ale widząc narastającą kolejkę, sprawdzała już tylko czy każdy ma identyfikator pokładowy ze sobą. Na sprawdzanie zawartości plecaków i toreb nie było czasu i możliwości.

Nie będę się chwalił co wynosiłem i co wnosiłem na statek. Powiem tylko tyle, że to nie był żaden problem. Ochrona, która wpuszczała na statek, też była do obejścia.

No, ale najlepszy numer odwaliłem na sam koniec, jak mi się już kończył kontrakt. Statek cumował przy nabrzeżu, z którego niedaleko było do hali w której gra hokejowa drużyna Tampa Bay Lightning.

Kończyłem swój pobyt na statku w sobotę 31 marca 2007 roku. W tym dniu, razem ze mną do zejścia na ląd było wyznaczonych jeszcze kilkanaście osób, którym tak jak mnie skończył się kontrakt. Zejście ze statku możliwe jest tylko w porcie kiedy kończy się rejs i okrętuje się wtedy nowych członków załogi i pasażerów. W trakcie rejsu, podczas postojów w różnych miejscach takie okrętowanie to wyjątkowa sprawa.
Schodziliśmy na ląd wyjściem dla pasażerów i przez terminal wszyscy szli do podstawionego autobusu, który wiózł wszystkich na lotnisko. Mieliśmy wszyscy zabukowany przez firmę lot z Tampa do Miami, a stamtąd już każdy z firmowym biletem w różne strony – ja do Londynu.

Plany jednak miałem inne. Wyczaiłem, że w ten sam dzień kiedy schodzę ze statku Tampa gra z Washington Capitals. Kupiłem więc bilet na mecz, który grali tego samego dnia wieczorem, bo nie chciałem puścić takiej okazji. To był mój pierwszy mecz NHL jaki oglądałem na żywo.
W terminalu portowym, odłączyłem się od wycieczki, mówiąc, że muszę do toalety i że ich dogonię. Wmieszałem się w tłum z pasażerami i wyszedłem bocznym wyjściem na zewnątrz. Wsiadłem do taksówki i odjechałem.

Parę dni wcześniej zrobiłem w internecie rezerwację ekstrawaganckim pensjonacie, którego biały, brodaty właściciel cały dzień chodził w szlafroku i kapeluszu, ciągle paląc papierosy. Podobny był trochę do tego gościa z Pulp Fiction, u którego Vincent wbił szpile w serce żonie Marcellusa, z tym tylko, że brodę miał czarną i dużo więcej na wadze. No, ale klimat i ekipa na melinie były te same. Wybrałem taką opcję, bo nie chciałem się meldować w hotelu, gdzie trzeba byłoby pokazywać paszport i być może jeszcze coś dodatkowo tłumaczyć.
Wieczorem Tampa pocisnęła Washington 5:2, mecz był niezły. Poszedłem po meczu na kolacje, a nazajutrz rano, 1 kwietnia, miałem wylot z Tampa do Miami, małym turbośmigłowym samolotem. Na lotnisku w Miami spotykała mnie moja żona. Wieczorem razem wylatywaliśmy z Miami do Zurichu.

I tutaj kolejny numer. Jak się przepakowywałem, to skitrałem tak swój paszport, że nie mogłem go znaleźć. Wsadziłem go do bocznej kieszeni komputerowego nesesera i znalazłem dopiero po tygodniu w domu.
Powstał dylemat – co robić? Zgłosić na policję? Szukać polskiego konsulatu i wyrabiać dokument, w sytuacji kiedy „odłączyłem się od wycieczki” w Tampa?
Postanowiłem jednak jechać na lotnisko, otrzymawszy informacje, że być może uda mi się wylecieć na dowód osobisty, jeśli na zmianie będą goście, którzy będą chcieli przymknąć oko na ten drobny szczegół. W 2007 roku, 2 lata po przystąpieniu do Unii, lądując w Szwajcarii nie potrzebowałem już okazywać paszportu, wystarczył dowód i o to też pytał urzędnik, czy przypadkiem mnie nie cofną z granicy bez ważnego dokumentu i deportują z powrotem do miejsca z którego przyleciałem.
No i chwyciło. Po wklepaniu nazwiska w komputer nie wyskoczyłem w żadnych czerwonych rejestrach i spokojnie wróciłem do Europy. Od tamtej pory byłem jeszcze w Stanach pięciokrotnie – w Chicago, Nowym Jorku i Miami i nie było żadnych większych problemów, oprócz idiotycznego czekania i odpowiadania na głupie pytania urzędników imigracyjnych.

Ostatnim razem byłem w Miami, w listopadzie 2013 roku. Wtedy pierwszy raz na szwajcarskim paszporcie.

Patrząc jednak na to co tam się w tej chwili wyrabia, wygląda, że to był rzeczywiście ostatni raz. 2020 rok był naprawdę dziwny, ale największe odkrycie to te z ostatnich dni, kiedy się okazało, że najpotężniejszy człowiek na ziemi – prezydent Stanów Zjednoczonych jednak jest nikim, ale ludzie którzy go nikim zrobili to jego rodacy, którzy odłączyli go od megafonu, bo „nie spełniał standardow”. To jest ostateczna demaskacja tego dziwnego systemu zwanego demokracją i państwem prawa, i w moich oczach koniec Ameryki jako wzoru, nadziei i marzenia na lepsze życie, które karmiło wiele pokoleń ludzi na całym świecie, mając obraz Ameryki jako miejsca szansy na spełnienie marzeń o własnym domu, biznesie, karierze, samorealizacji i zwykłego dorobienia się jakiś pieniędzy.

Idzie też czas, że trzeba będzie poszukać jakiś innych opcji na zastąpienie Fejsbuka, Twittera, Google i Amazona jakimiś zamiennikami, które nie będą moderować tekstów i filmów, tylko dlatego, że ktoś ustalił jakieś standardy, które nigdzie nie są zdefiniowane. Takich co to, nie będą gromadzić danych i przechowywać nie wiadomo gdzie i po co, i wykorzystywać je nie koniecznie w interesie osoby, której te dane dotyczą.
Póki co dostępne są tylko produkty różnych Bloombergów, Brylinów, Zuckerbergów, a w tle przewalają się inni amerykańscy bohaterowie, tacy jak Madoff, Weinstein, Epstein. Pora ich kopnąć w tyłek, porzucić na śmietniku i zająć się czymś co będzie miało więcej gracji i sensu. Przyjdzie jeszcze chyba na to trochę poczekać i po drodze zaliczyć parę turbulencji.

Patrzę na to jednak z optymizmem. Nic nie trwa wiecznie, a my nie takie imprezy kładliśmy na łopatki.

Na koniec jeszcze link do „witaj przygodo”.

https://ch.usembassy.gov/visas/nonimmigrant-visas/



tagi:

valser
12 stycznia 2021 10:23
90     5222    20 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Autobus117 @valser
12 stycznia 2021 10:59

Wiza do Indii też nie od macochy. Bronią tego swoje bogactwa przed napływem taniej białej siły roboczej/

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser
12 stycznia 2021 11:17

Oto skąd czerpią w USA wzory odnośnie zagadnień fiskalno-merkantylnych
 (stosowny fragment  z zalinkowanego tektu)
http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/jezus-i-lud-swiatyniIIII

„Poza wymiarem religijnym judaizmu, który stanowił „ideologiczne” uzasadnienie dla znaczenia Świątyni Jerozolimskiej, instytucja ta funkcjonowała jako największa pompa fiskalna i bankowa w ówczesnym świecie rejonu śródziemnomorskiego (rzymsko-grecko-perskim). Jeszcze raz podkreślę, że opisywana rola Świątyni Jerozolimskiej związana jest z okresem czasu już po jej rozbudowie, aż do momentu wybuchu powstania antyrzymskiego w latach 66 -70 po urodzeniu Chrystusa i zburzenia Świątyni wraz wymordowaniem większości kleru świątynnego przez legiony Tytusa w 70 roku nowej ery.

Co zatem stanowiło o bogactwie Świątyni w Jerozolimie? Otóż źródła jej kondycji finansowej i materialnej były bardzo różnorodne, gdyż stanowiła potężne przedsiębiorstwo, dzisiaj powiedzielibyśmy korporację. Przedsiębiorstwo to zatrudniało 7200 kapłanów podzielonych wedle hierarchii na 24 rangi. Ich członkowie pełnili funkcje w Świątyni kolejno, każda przez jeden tydzień. Oznaczało to, że każdy z kapłanów pełnił takie funkcje w danym roku jedynie przez dwa tygodnie. Lewici (pomocnicy kapłanów) w liczbie 10 tysięcy pracowali w podobnym systemie rotacyjnym. Do ich obowiązków należało przede wszystkim kontrolowanie stanu budynków i przygotowanie liturgii, w tym zabezpieczenie oprawy muzycznej (instrumenty muzyczne) i śpiewu. Większość kapłanów i lewitów cierpiała ubóstwo, gdyż gros dochodów przejmowali kapłani najwyższej rangi i członkowie ich klanów rodzinnych.

W Świątyni codziennie (rano i wieczorem) odbywało się składanie ofiar. Oprócz przepisanych w Prawie ofiar oficjalnych, zwanych wieczystymi (tamid), zasadniczą ich masę stanowiły ofiary prywatne w intencji dziękczynnej (za doznane łaski, np. urodzenie się syna) lub przebłagalnej (za popełnione grzechy), które składano w czasie pomiędzy porami tamid. Były to: ofiara ognia (ola) czyli całopalenie na które składało się czternaście rodzajów ofiar; cztery rodzaje ofiar wspólnotowych (szelamim); sześć rodzajów ofiar za grzechy (aszam). Tylko ofiara całopalna była w całości przeznaczona Bogu. Pozostałe, po wykrwawieniu, dzielono pomiędzy ofiarodawców i kapłanów.

Na ofiary przeznaczano byki, krowy, owce, kozy, gołębie, synogarlice, w zależności od stanu zamożności pielgrzymów. Przy ofiarach ze zwierząt obowiązkowe było składanie ofiary z płodów rolnych, drobiazgowo określone dla każdego rodzaju intencji i stosownie do gatunku ofiarowanego zwierzęcia. Ponadto przy składaniu ofiar nieodłączne było wylewanie wina (libacja). Ten system ofiarniczy oficjalnie miał za zadanie uzyskanie dla wyznawców Jahwe przebaczenia za popełniane na co dzień grzechy (kapara). Na ofiarę tamid składano baranki, a pozostałe ofiary były analogiczne jak przy ofiarach prywatnych (rośliny i wino).Dochodziło natomiast palenie kadzidła. W dniach szabatu, obchodów nowiu księżyca oraz głównych świąt, zwłaszcza pielgrzymkowych, dochodził jeszcze jeden rodzaj ofiar, zwany musaf, na który przeznaczano zmienną, gdyż zależną od rangi uroczystości, ilość zwierząt.

Funkcjonowanie tak pojętego systemu ofiarniczego wymogło zastosowanie specjalnych rozwiązań organizacyjno-kadrowych. Np. zapewnienie takiej masy zwierząt było wielkim wyzwaniem organizacyjno- logistycznym, a odpowiedzialni za to byli specjalni funkcjonariusze, tzw. skarbnicy Świątyni (gizbarim). Na ofiary można było przeznaczyć wyłącznie zwierzęta i płody rolne, jak też inne przedmioty (menahot), które posiadały certyfikat czystości wystawiony przez skarbników, których zadaniem było właśnie magazynowanie takich produktów. U nich z kolei zaopatrywali się w nie pośrednicy i hurtownicy (kablanim), którzy sprzedawali ten towar pielgrzymom. Obsługa przemysłu ofiarniczego stwarzała masowe zapotrzebowanie na produkty hodowli i uprawy, które zorganizowało olbrzymi i dochodowy dla mieszkańców Jerozolimy i Judei rynek. A ci mieszkańcy praktycznie w całości byli pracownikami korporacji świątynnej, kapłanami czy lewitami. Wraz ze swoimi rodzinami stanowili zdecydowaną większość populacji Jerozolimy (co np. wystarczająco jasno tłumaczy wybór Barabasza w trakcie procedowania sprawy Jezusa Nazarejczyka przed Piłatem).

Ale nie tylko dla nich potrzeby kultu świątynnego tworzyły rynek, gdyż ekonomiczne oddziaływanie ekonomii świątynnej było zjawiskiem zdecydowanie ponadregionalnym. W celu uzupełnienia oferty lokalnej sprowadzano do Jerozolimy barany i jagnięta z terenów Zajordania i Hebronu, cielęta z równin nadmorskich, kadzidło z Arabii, bo w Judei hodowano jedynie gołębie.

Opisane wielkości dotyczą realiów pierwszego wieku nowej ery, a ściśle rzec biorąc pierwszej połowy tego wieku.

Gdy od AD 6 nowej ery Judea stała się prowincją rzymską, na wyznawców Jahwe, obok dotychczasowego podatku świątynnego, nałożono zwyczajne ciężary podatkowe obowiązujące w Imperium Romanum. W praktyce oznaczało to dla tych wyznawców podwójną wysokość podatku uiszczanego w pieniądzu. Podatek świątynny wynosił pół sykla rocznie od każdego wyznawcy judaizmu (mężczyzny), który ukończył 20 rok życia. Sykl lub szekel (srebrnik) to była równowartość tetradrachmy, czyli czterech drachm. Moneta ta zawierała od 11 do 12 gram srebra. Ale podatek świątynny można było uiszczać jedynie w postaci tzw. sykla świątynnego o wadze ok. 16,5 grama srebra, bitego specjalnie w tym celu w fenickim Tyrze (sykl tyryjski), bowiem Judea w okresie, gdy była prowincją rzymską drugiej kategorii (tj. zarządzaną przez prefekta), nie miała prawa do posiadania własnej mennicy (tj. prawa do bicia własnej monety). W tym celu na Dziedzińcu Pogan na Wzgórzu Świątynnym funkcjonowały kramy (kantory) w których wymieniano inne monety na sykl świątynny (tyryjski). Z prostego wyliczenia wynika, że za pół sykla świątynnego musiano wymienić sporo więcej niż pół sykla zwyczajnego.”

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 12 stycznia 2021 11:17
12 stycznia 2021 11:36

Tym razem w roli Rzymian wystapia Chinczycy.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @valser
12 stycznia 2021 11:38

...w imieniu rządu USA opłatę w wysokości 18 dolarów tylko za przesłanie aplikacji. Sama wiza (wklejka do paszportu) kosztuje bowiem kolejne 160 dolarów.  

Te dwa cynki to epopeja. 

Zanim otworzą bramy państwa poważne należy mrożące krew w żyłach protezy cyfrowe ułaskawić aktem oddania.

 

...może z wyjątkiem kompleksu militarnego, wywiadu i policji. Tam jeszcze są mocni i potrafią trzymać się rozkazów, chociaż… 

podano rano w radiu, że 15 tys. żołnierza wkroczyło do Waszyngtonu [niby] w celu ochrony przekazania władzy. Jeszcze dwa dni dam się bujać spiskowym ...

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 12 stycznia 2021 11:36
12 stycznia 2021 11:38

Ponoc Teksas chce ogłosic secesję (w drodze referendum).

zaloguj się by móc komentować

valser @saturn-9 12 stycznia 2021 11:38
12 stycznia 2021 11:44

Szturm na Palac Zimowy (Kapitol) im wyszedl. Teraz porana towarzysza Trockiego, zeby wjechal ze swoja nowo stworzona Armia Czerwona. Jak sie skonczy przewal, to poprosi o azyl w Korei.

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 12 stycznia 2021 11:38
12 stycznia 2021 11:45

Teksas to przede wszystkim ropa.

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @valser 12 stycznia 2021 11:45
12 stycznia 2021 12:54

Może więc i sam Trump był elementem ustawki mającej w konsekwencji dać pretekst do  wprowadzenia legislacji antyreferendalnych. Przecież wspomniane  tendencje pojawiały się w Teksasie wcześniej niż nastała  kadencja Trumpa.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @valser
12 stycznia 2021 13:05

Nie sądzę aby wszystko było ustalone dużo wcześniej. Raczej "wyznawcy boga kredyta" na pewnym etapie uznali, że przegrają i zostaną z czasem "wyślizgani" z kredytu globalnego przez Chińczyków. Dlatego uznali, że opanowując USA dadzą Chińczykom "wpisowe" do globalnej rozgrywki utrzymując swoją dominującą pozycję.  Moim zdaniem jest wojna  pomiędzy pozostałością lobby przemysłowego i militarnego, które wylansowało Trumpa a producentami kredytu, którzy już Amerykę sprzedali. Ponieważ praktycznie całe szkolnictwo w USA jest opanowane metodą nepotyzmu plemiennego przez marksistów występuję, mówiąc eufemistycznie, efekt synergii z komunistyczną partią Chin.  Chińczycy byliby głupi żeby na to poszli w 100 % bo ich puszczą w skarpetkach z tym, że parę lat później. No ale mogą się jakoś teraz podzielić byle nie naszym kosztem.  

zaloguj się by móc komentować

Pioter @stanislaw-orda 12 stycznia 2021 12:54
12 stycznia 2021 13:32

Teksas w chwili podpisania przyłaczenia do USA miał zagwarantowane prawo do secesji. I teraz tylko jest kwestią sporną, czy było to prawo jednorazowe, z którego skorzystał wraz z innymi stanami Południa tworząc Konfederację, czy jednak (bo inne stany tego nie miały zapisane w traktatach zjednoczeniowych) - jego prawo do secesji obowiązuje nadal.

zaloguj się by móc komentować

valser @peter15k 12 stycznia 2021 13:05
12 stycznia 2021 13:37

Na chinskich uniwersytetach nikt nie cisnie pierdoletow, ze mozesz sobie wybrac plec, ze czarni sa przesladowani, ze tolerancja to najwyzsza wartosc, itd. No i jest kara smierci. To sa pozytywa, ktorych ani w Stanach, ani we Europie nie ma. Ameryke rozlozyli towarzysze koszerni, tak samo jak zdewastowali Rosje carska.

Chinczycy dostali lekcje w XIX i XX wieku od Angoli, Francuzow i Amerykanow i dobrze o tym pamietaja. Amerykanskiej kasy maja tyle, ze jak dobrze cene zdampinguja to kupia to w cenie masy upadlosciowej, jak kiedys Amerykanie Alaske. I to sie teraz dzieje.

 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @valser 12 stycznia 2021 13:37
12 stycznia 2021 13:51

Ta strategia degenerowania otoczenia, w którym "my" będziemy sie czuć bezpiecznie przynosi efekty "końcowe" na  naszych oczach .  Na końcu "wyłączają" urzędującego jeszcze prezydenta i chcą przeprowadzić empechement na pare dni przed końcem kadencji. 

zaloguj się by móc komentować

tadman @valser 12 stycznia 2021 11:45
12 stycznia 2021 13:53

Austin to jedno z najszybciej rozwijających się miast w USA. Wiele firm z drogiej Krzemowej Doliny właśnie tam przeniosło lub przenosi swoje siedziby.

zaloguj się by móc komentować

Paris @peter15k 12 stycznia 2021 13:51
12 stycznia 2021 14:41

Tak...

...  i  "chlopcy  z  garazu"  jeszcze  beda  placic  kase  wedle  uznania  wlasnego...  nooo,  "rotszyld"  przeszedl  samego  siebie...

...  slaby  ten  cyrk  hamerykanski...  zabic  ich  tylko  smiechem  !!!

zaloguj się by móc komentować

peter15k @Paris 12 stycznia 2021 14:41
12 stycznia 2021 15:01

I smiszno i straszno...

zaloguj się by móc komentować

valser @peter15k 12 stycznia 2021 15:01
12 stycznia 2021 15:05

на нашем участке фронта относительно тихо.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @peter15k 12 stycznia 2021 13:51
12 stycznia 2021 15:08

"Ta strategia degenerowania otoczenia, w którym "my" będziemy sie czuć bezpiecznie przynosi efekty "końcowe" na  naszych oczach .  Na końcu "wyłączają" urzędującego jeszcze prezydenta i chcą przeprowadzić empechement na pare dni przed końcem kadencji."

Ale czemu oni chca jeszcze tego biedaka impiczowac?

Przeciez on juz i tak ledwo dycha, jeszcze pare dni i zwyciezy postep.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @valser 12 stycznia 2021 15:05
12 stycznia 2021 15:10

мы будем жить, посмотрим, кто выиграет это убийство

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @valser
12 stycznia 2021 15:12

A tak sie fajnie zapowiadalo jak przyjechalem w 1990.

Panie Piotrze, czy nie pomoglby mi pan przeszmuglowac sie do Szwajcarii?

Moge wystapic jako uchodzca z Jemenu, przepastuje sobie tylko twarz na bezowo.

zaloguj się by móc komentować

valser @Szczodrocha33 12 stycznia 2021 15:08
12 stycznia 2021 15:16

Pytanie dlaczego bolszewia po zdetronizowaniu cara potrzebowala go ubic razem z rodzina pozostaje do dzis bez odpowiedzi. To sa chyba kwestie zwiazane z podejsciem do uboju rytualnego.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @Szczodrocha33 12 stycznia 2021 15:08
12 stycznia 2021 15:16

No widocznie wcale tak ledwo nie dycha bo by odpuśclili.  Mówili że Francja się podzieli na islamską i resztę a tu tymczasem może południe USA się odłączy pod tym sztandarem.... a jak firmy się tam przeniosą.... aj aj aj 

Co oznacza flaga konfederacji (USA) ? - Zapytaj.onet.pl -

 

zaloguj się by móc komentować

valser @Szczodrocha33 12 stycznia 2021 15:12
12 stycznia 2021 15:27

W Szwajcarii wcale nie jest lepiej. Godzina policyjna od 19 do 6. Jedyna roznica, ze ludzie tutaj troche wiecej kasy maja dlatego zerowanie geszeftow potrwa troche dluzej. Przypywa jednak ciezko przestraszonych wyznawcow covida i wyciagnac tych ludzi do normalnosci to moze byc ponad sily i kompetencje prof. Swiecickiego.

Do 22 stycznia conajmniej zamkniete lodowiska wiec cwicze wedlug "split system", w jeden dzien trening na sucho, a drugi dzien na mokro. Paliwa jednak systematycznie ubywa.

Zobaczymy czy USA przetrwa w jednym kawalku. Z tym moze byc roznie.

Wiele sie zmienilo przez ostatnie lata. Jak w 2000 roku aplikowalem o wize, to mit Ameryki nadal funkcjonowal. Jak pierwszy raz mialem na zywo kontakt z systemem, zderzenie mitu z rzeczywistoscia bylo bolesne, bo juz wtedy to przypominalo sowiecki sposob organizacji. Teraz to wyglada na matnie.

Diagnoza, ktora postawil Allan Bloom w swojej ksiazce "Umysl zamkniety" wydaje sie byc trafna. Kryzys spoleczno-polityczny jest w istocie kryzysem intelektualnym. Niestety tak sie konczy przyjecie za prawdziwy koszernego punktu widzenia.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @valser 12 stycznia 2021 15:27
12 stycznia 2021 15:41

No to czysta desperacja.

Moze by tak do Nowej Zelandii?

Tam w miare spokojnie, klimat umiarkowany.

Secesja zadna nie grozi, no chyba zeby chcieli sie oderwac od Brytyjskiej Wspolnoty Narodow.

Ale nie dadza rady, nawet jakby bardzo chcieli.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 12 stycznia 2021 15:16
12 stycznia 2021 15:42

Królobójstwo to tradycja jakobińska. Król (car)  reprezentował w swojej osobie  bożego pomazańca. Gdyby zostawili go żywego,  pozostali by tylko uzurpatorami, a przy  pomazańcu mogłby zogniskować się opór wobec uzurpatorów.

zaloguj się by móc komentować

DobreWino @Szczodrocha33 12 stycznia 2021 15:08
12 stycznia 2021 15:47

Procedure impeachmentu lewica moze kontynuowac nawet jak Trump bedzie juz poza Bialym Domem.

To ze zostalo pare dni do zaprzysiezenie nowego prezydenta nie ma znaczenia. Procedowanie moze byc kontynuowane juz po definitywnej wyprowadzce. No problem.

Po co to robia? Chca go wdeptac w ziemie tak,zeby juz nie mogl kandydowac na nastepna kadencje. Kandydat z takim wyrokiem nie moze byc prezydentem.  A mowi sie tu i owdzie,ze Donald moglby startowac za 4 lata.

Jesli przeprowadza impeachment zakonczony sukcesem to zatrzasna mu furtke bez prawa odwolania.

 

ps. Texas ma w dalszym ciagu aktywne prawo do secesji. Potrzebna bedzie tylko referendum,oczywiscie demokratycznie przeprowadzone.he,he...

 

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 12 stycznia 2021 15:42
12 stycznia 2021 15:51

Z Donalda jednak zaden pomazaniec. Zobaczymy co Jozik zrobi z "wojna celna" z Chinami, z banem Huawei w Ameryce i czy nie odpali znowu jakiegos resetu. Widac jednak, ze im sie spieszy. Sa jakies sprawy, ktore wymagaja natychmiastowego odstawienia Donka. Dopoki Trump jest na urzedzie, a tak bedzie do zaprzysierzenia, to Jozik jest tylko prezydentem-elektem.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @DobreWino 12 stycznia 2021 15:47
12 stycznia 2021 15:51

Czyli Trump nie mógłby (ewentualnie) zostać prezydentem Texasu?

Wygląda jak atak prewencyjny z tym impeachmentem.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @stanislaw-orda 12 stycznia 2021 15:51
12 stycznia 2021 15:58

"Czyli Trump nie mógłby (ewentualnie) zostać prezydentem Texasu?"

Nie.

Zreszta juz podali na fejsie ze maja go ukamienowac.

Jeszcze przed zaprzysiezeniem Bidena.

A Melania juz zlozyla oswiadczenie. Odciela sie w nim calkowicie od dzialan meza, rozwodzi sie i wychodzi za syna Bidena, Huntera.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @valser
12 stycznia 2021 16:11

No i podali na salonie ze prezydent Duda ukrzyzowal pania ambasador.

Ta od kosmetykow.

zaloguj się by móc komentować

DobreWino @stanislaw-orda 12 stycznia 2021 15:51
12 stycznia 2021 16:29

Tak jest!

Rozmawiamy oczywiscie teoretycznie:)

Jesliby udalo sie przeprowadzic secesje Texasu  z sukcesem,to teoretycznie Trump moglby tam kandydowac na prezydenta,bo jako nowe niezalezne,niepodlegle panstwo z nowym prawem i zasadami kandydowania na prezydenta Teksasu,to byloby mozliwe,ale zalezy jakie nowe ustawodawstwo byloby uchwalone.

Bo na przyklad mogliby uchwalic ze kandydat na prezydenta Texasu musi byc urodzony w Teksasie ,albo mogliby uchwalic,ze kandydat na prezydenta nie moze miec wiecej niz 70 lat. Moga sobie tak ustawic prawo,bo kto bogatemu zabroni.:)

Jako nowe niepodlegle panstwo Texas nie musialby byc zwiazany w jakikolwiek sposob z prawem obowiazujacym w obecnych Stanach Zjednoczonych.

Wiec, teoretycznie.....

Ciekawa sytuacja do rozwazan dla prawnikow, i to tegiej glowy ..:)

zaloguj się by móc komentować

Maginiu @valser
12 stycznia 2021 17:19

Któryś z oglądajacych uznał to za tweet roku. Niejaki

Gaddius Maximus

 zamieścił dwa zdjęcia, z podpisem pod pierwszym "Tak się to zaczęło", a pod drugim "Tak to teraz wygląda"...

 

https://twitter.com/GaddiusMaximus/status/1346987889914212354?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1346987889914212354%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fkorzeniewski-pl.blogspot.com%2F2021%2F01%2Fw-bunkrze.html

zaloguj się by móc komentować

MZ @valser 12 stycznia 2021 15:16
12 stycznia 2021 18:22

A brytyjska rodzina królewska ,bliscy krewni cara nie mogli go uratować,widać,że koszerne banki anglosaskie finansujący bolszewię są silniejsze.

zaloguj się by móc komentować

Peiper @valser 12 stycznia 2021 15:16
12 stycznia 2021 19:03

A co w tym temacie podpowiada docent Wiki :

" Po abdykacji Mikołaj Romanow wraz ze swoją rodziną przebywał w areszcie domowym, początkowo w pałacu w Carskim Siole. Przyczynami aresztu była nienawiść społeczeństwa rosyjskiego wobec cara i jego rodziny, ogromny majątek carskiej rodziny, ale przede wszystkim zagrożenie dla władzy rewolucyjnej, jakie widział w nim Lenin. Roczne dochody z rosyjskich posiadłości ziemskich cara szacowano ówcześnie na ok. 42 mln dolarów (równowartość ok. 1 mld dolarów obecnie). Udziały cara w amerykańskich kolejach oszacowano na równowartość obecnie ok. 9 mld dolarów. Majątek stanowiły inne składniki, w tym również ogromne zbiory sztuki. Nowy rząd demokratyczny nie zgadzał się na wyjazd cara z Rosji. Car zamierzał wyemigrować do Anglii. Rząd Tymczasowy prowadził szczegółową inwentaryzację całego majątku cara, w tym również za granicą."

I jak tu można ze spokojnym sumieniem kupić takie akcja kolejowe, skoro nie wiadomo czy nie pojawi się właściciel albo jego spadkobierca i wyprocesuje zwrot.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @valser
12 stycznia 2021 19:07

w 2018 r. w Krakowie konsul USA odmówił mi wizy [mam dzieci (na kontraktach rządu USA) i wnuki w USA] mimo poręczeń m.in. z NY tłumacząc, że musi to zrobić bo ja nie mam związku emocjonalnego w ojczyzną tj. RP; zatem, na ch... te opowieści o prawnych państwach/demokracjach/etc, wydałem ok. 2 tys. zł, ...

zaloguj się by móc komentować

valser @qwerty 12 stycznia 2021 19:07
12 stycznia 2021 19:28

Te konsule tak majo. Za pierwszym razem robilem wize w 2000, bo byl plan startu w zawodach w Rochester. Temat byl prosty i rozmowy wlasciwie nie bylo. Pokazalem zaproszenia na impreze i po tygodniu byl paszport do odbioru. Za drugim razem podobnie - mialem kontrakt na statek i sprawa byla zalatwiona od reki. Za trzecim razem jak odnawialem B1 po dekadzie, a nie mialem wtedy jeszcze szwajcarskiego paszportu zaczela sie seria glupich pytan. Pierwsze takie - dlaczego staram sie o wize w Bern, a nie w Polsce? No i sztandarowe - czy zamierzam w USA pracowac i zostac na stale?

Chcialem mu odpowiedziec, ze jeszcze mnie nie pogielo, ale sie opanowalem.

Teraz to juz chyba nie musisz sie starac o wize, tylko kupic bilet i poleciec? Oczywiscie jak sytuacja z pandemia sie zakonczy, na co w najblizszych trzech miesiacach sie raczej nie zanosi.

Zobaczymy w jakim kierunku rozwinie sie sie sytuacja w Stanach Zjednoczonych Republik Radzieckich i jakie beda wyniki wyborow w kwietniu w Niemczech? Do tego czasu zakladam, ze zadna szczepionka tu nie pomoze. Wszyscy beda zamknieci jak kupa w klozecie i beda sie kisic. Ja poki co jestem na zoldzie konfederacji i nie musze nic w tej chwili robic, zeby przezyc. Kasa na konto na koniec miesiaca, na przezycie wystarczy. Spokojnie bede sobie dlubal swoje tematy, tak, ze gdy sie odetka, to bede mogl dalej normalnie dzialac.

W Stanach niestety juz nie ma czego szukac. Zeslizg jak widac przyspiesza. Jak masz rodzine, to niech do Ciebie przyjezdza, a nie ty do niej. W obie strony jest ta sama droga. Kwestia kosztow tylko.

W tej chwili "umilowanie wolnosci i demokracji" ma tyle samo sensu co "umilowanie socjalizmu" i przyjazn miedzy narodami polskim i amerykanskim mniej wiecej wyglada tak samo. Mysle, ze obecnosc Jankesow w Polsce to docelowo bedzie duzy problem. Wszedzie gdzie oni sie wpieprzyli, to predzej czy poznej byla wojna, a pozbyc sie ich bedzie trudniej niz sowietow. No i to bedzie sporo kosztowac. Pol biedy jesli trzeba bedzie placic pieniadze.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 12 stycznia 2021 19:28
12 stycznia 2021 19:36

Za czasów PRL było takie powiedzenie:

"Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, jak mówią żołnierze radzieccy"

Czyżby powiedzenie miało znowu nabrać aktualności, ale z inną nacją  żołnierską?

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @valser
12 stycznia 2021 19:38

Po raz kolejny dochodzę do wniosku,że należę do uprzywilejowanego pokolenia i poniekąd uprzywilejowanego narodu, któremu było dane doświadczyć "postępów postępu made in ZSRR" w wersji schyłkowej ale i tak "w całej prawdzie". Więc oznaki przyspieszającego przekształcania się USA w ZSRR nie są dla nas szokiem.

USA przez dekady łączyło z ZSRR bezgraniczne samozadowolenie, pycha i bezkarność za wszelkie łajdactwa wobec narodów mniejszych.Oraz tandetne warunki życia tzw. prostych ludzi i propaganda z Hollywood.

ZSRR już swoją "fakturę" od historii dostało a USA otrzymuje właśnie "wezwanie do zapłaty I raty".

PS. Notka, jak zwykle, super.

Wizy do USA zostaną zapamiętane w Polsce długo, zwłaszcza na Podkarpaciu.

zaloguj się by móc komentować

valser @pink-panther 12 stycznia 2021 19:38
12 stycznia 2021 20:07

Z Ameryka jest ten problem, ze eskimoska propaganda, ktora im sie zalegla na uniwersytetach, po kilku falach emigracji od 1933 roku i pozniejszych wojennych i powojennych przemieszczen, trafila na tradycyjny amerykanski umyslowo waski horyzont, ktorego rozszerzenie poszlo w kierunku wyznaczonym przez takie gwiazdy jak Judith Butler i nie bylo nikogo, kto by sie tym nosnensom sprzeciwil. Brak fundamentow, brak kontekstu i brak odwagi na koncu owocuje taka degeneracja jaka obserwujemy teraz.

Jest to smutne, jak obserwuje sie upadek, ale mnie Stanow nie zal, tak samo jak nie bylo mi zal upadajacego Zwiazku Radzieckiego. To bylo o tyle ciekawe, ze demontaz sowietow odbyl sie praktycznie bezbolesnie. Bez wielkich wojen, glodu, strzelaniny dlugoletniej na ulicach wiec byc moze, teraz tez tak bedzie. Po tej nowej ekipie rzadzacej w Stanach widac, ze to jakosociowo bedzie inna "wladza demokratyczna" niz za Clintona i Obamy.

Dziekuje za pochwalke. To jest zawsze mila sprawa. W kazdym razie "demokracja socjalistyczna" i "przodujaca demokracja" maja ze soba wiele wspolnego, a mnie bylo dane obydwu sprobowac bezposrednio. Przez rok pracowalem dla amerykanskich korporacji.

https://en.wikipedia.org/wiki/Holland_America_Line

https://en.wikipedia.org/wiki/Royal_Caribbean_International

 

zaloguj się by móc komentować

Maginiu @Szczodrocha33 12 stycznia 2021 15:41
12 stycznia 2021 20:49

" No to czysta desperacja. Moze by tak do Nowej Zelandii? " Ha, ha, ha!... Tam też nie za dobrze - parcie Chin na gospodarkę Nowej Zelandii powoduje gwałtowne ruchy obronne nowozelandzkiego rządu. Między innymi wprowadzono zakaz zakupu nieruchomości mieszkalnych przez cudzoziemców (nie dotyczy tylko obywateli Australii i Singapuru). Ma to powstrzymać dramatyczny wzrost cen nieruchomości, za którym stali zagraniczni inwestorzy, w praktyce Chińczycy. Kupowali wszystko jak leci. Ale chyba obudzili się z ręką w nocniku - w Nowej Zelandii świetnie już rozrasta i ekonomicznie funkcjonuje  olbrzymia diaspora chińska, w miastach są całe chińskie dzielnice. Także głównym odbiorcą eksportu nowozelandzkiego zostały Chiny. Chińczycy wykupuja nie tylko domy w Auckland, ale także nieruchomości w Australii (jedna czwarta zakupów nieruchomości to Chińczycy) i na wyspach Pacyfiku.

Problem jest szerszy niż się wydaje - Chińska fala po prostu zalewa Antypody...  https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/chinscy-szpiedzy-i-metody-ich-dzialania-na-przykladzie-nowej-zelandii/710mtj1

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @valser
12 stycznia 2021 20:56

Zgadza się, ale tam są jeszcze katole, całkiem porządni i trochę pożądnych księży. Mam nadzieję, że jankeskiej Wandei nie będzie.

zaloguj się by móc komentować

klon @valser 12 stycznia 2021 11:44
12 stycznia 2021 22:12

>>Teraz porana towarzysza Trockiego, zeby wjechal ze swoja nowo stworzona Armia Czerwona.<<

No, być może trwają już medialne "przygotowania":
https://www.unz.com/proberts/is-americas-future-a-civil-war/
To jakby zachęta do działań.

A poza tym. Świetna notka. Styl narracji mnie ujął za gardło i smiech musiałem powstrzywać aby mżonce nie przeszkadzać w eksploracji Netflixa. 

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @valser 12 stycznia 2021 20:07
12 stycznia 2021 22:12

Podziwiam Pańskie notki (choć nie chwalę, bo nie śmiem), lecz nie zgodzę się, iż obyło się bez głodu. Natknąłem się w necie na jawnie sterowane przez Kreml poczynania rzekomo amatorskich blogerów (vblogerów?), odwiedzających opustoszałe kołchozowe osiedla gdzieś na zapadłej prowincji. I jest to - jeśli pominąć mało profesjonalne przedstawienie tematu - doprawdy porażające. Nie został nikt lub tylko jednostki, a jeśli nawet to jednostki na skalę ichniejszego powiatu. Reszta zapewne wymarła, jeśli nie tam na miejscu, to w miastach, do których ciągnęli, próbując ratować sie przed głodem. 

A Kreml zapewne rozumie skutki i próbuje - po trzydziestu latach - coś zrobić z tym fantem. Przypomina to troche modę na Bieszczady, jaką zaszczepiano u nas w latach sześćdziesiątych w intencji zaludnienia tej bezludnej wówczas krainy.

zaloguj się by móc komentować

valser @Zdzislaw 12 stycznia 2021 22:12
12 stycznia 2021 22:41

Nie no... jasne, ze jakies ofiary byly. Konflikt balkanski i obozy koncentracyjne, masowe mordy, przewrot w Rumunii, pucz Janajewa i jeszcze kilka innych mniejszych i wiekszych przewalow, gdzie ludzie tracili zycie, ale tego z Wielkim Glodem, czy terrorem z lat trzydziestych, czy druga wojna, kiedy przetasowania trwaly lata i byly prawnie sankcjonowane - nie bylo i tego nie da sie zrownac.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować


KOSSOBOR @stanislaw-orda 12 stycznia 2021 15:42
12 stycznia 2021 22:53

Mnie bardziej interesuje kompletne zlekceważenie przez Anglię kwestii ratowania kuzynostwa swojej rodziny królewskiej. Hańba na wieki.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Peiper 12 stycznia 2021 19:03
12 stycznia 2021 23:00

"Przyczynami aresztu była nienawiść społeczeństwa rosyjskiego wobec cara i jego rodziny, /.../"

No i to jest ta trzecia, góralska prawda, czyli g..no prawda.

zaloguj się by móc komentować

valser @klon 12 stycznia 2021 22:12
12 stycznia 2021 23:08

Wojna domowa w Stanach nie bedzie na proce i siekiery, tylko na karabiny i pistolety. Ludzie sa uzbrojeni legalnie i nielegalnie i moga zrobic z broni uzytek. Kazdy musi to wziac pod uwage. Wazne, zeby nie dali sie sprowokowac. Kazdy kto dziala pochopnie, impulsywnie duzo ryzykuje i zwykle zle rozpoznaje sytuacje.

Do tego wszystkiego co sie dzieje - od roku mamy wszystko przytlumione pandemicznym halasem. To nie pomaga miec jasnego ogladu, wrecz przeciwnie. Ale u wielu ludzi, przynajmniej tych z ktorymi ja mam do czynienia na codzien - wzmaga to czujnosc i podejrzliwosc.

Kazdy kto mial w Polsce do czynienia z akwizytorami Amwaya i nie zwariowal na ich punkcie powinien zauwazyc w jaki sposob rzad streczy szczepionki i powinien wyciagnac z tego wnioski. Ja spotkalem juz ludzi, ktorzy sa w stanie zaszczepic sie dla "swietego spokoju". Szczesc im Boze. Juz chyba od razu lepiej "pojsc na druty".

To zesmy juz tez przerabiali w formie - zapisze sie do partii i moje zycie i kariera nabierze kolorow. Nie tedy droga.

Zycie, przynajmniej w moim wydaniu, jest pelne dziwnej przekory, zaskakujacych-nieplanowanych zwrotow i przede wszystkim komicznych sytuacji im powazniej sie zycie traktuje. Ta historia z amerykanska wiza to byl poczatek wieczoru wspomnien. Dotarlo do mnie, ze ja juz jestem zyciowy weteran. Nie calkiem stary, ale weteran, bywszy w bardzo wielu roznych i dziwnych miejscach i sytuacjach, zarabiajacy na zycie na wiele roznych sposobow, ze chyba nowych doswiadczen i wrazen chwilowo nie potrzebuje. Doceniam w zwiazku z tym spokoj wynikajacy z pandemicznych ograniczen.

Tak czy inaczej - dziekuje za pochwalke.

 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Zdzislaw 12 stycznia 2021 22:12
12 stycznia 2021 23:08

Proszę Pana, tu zasadniczym tematem jest to, kto posiada własność ziemi wRosji pobolszewickiej. 

zaloguj się by móc komentować

valser @KOSSOBOR 12 stycznia 2021 22:49
12 stycznia 2021 23:22

To z grubsza tak wyglada. Jesli rewolucja to ciasto z rodzynkami, gdzie rodzynki sa koszerne, to ciasta tam malo co bylo. Ludzie sie do dzis pytaja retorycznie skad np. u Niemcow antysemityzm i ustawy norymberskie. Jak sie jednak przeczyta historie Bawarskiej Republiki Rad, kto tam wchodzil w sklad komitetu, to wiele rzeczy staje sie prostych i wytlumaczalnych.

Nie mozna jednak glosno o tym mowic, bo "antysemityzm". Mimo to ja nadal nie znajduje zadnego powodu dlaczego mam przyjmowac koszerny punkt widzenia i uzywac slownictwa podstawionego przez towarzyszy od postepu?

Te pytania w kwestionariuszu wizowym to jest wlasnie braunowski "talmudyzm biurokratyczny", charakterystyczny dla amerykanskiej i bolszewickiej wersji socjalizmu. Zwornik, ktory spina obydwa systemy jest ten sam.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @valser
12 stycznia 2021 23:22

Valseru, Valseru, ten wyraz polski /z łaciny! Curva, curvus, curvum/ ze zwielokrotnionym "r" w środku wymyslono, jak wiemy, na okoliczność walnięcia się młotkiem w palec. Rzeczywiście - ulga natychmiastowa. Doskonale też temperował dwa walczące ze sobą dogi niemieckie, tudzież kilkanaście szalejących przy zadawaniu obroku koni w stajni. Wiem, co piszę :) Małżonkę PT Kolegi, dzielnie wlczącą z ankietą - pozdrawiamy. 

Moja kumpela, chcąc pojechać do Ameryki do swojego syna, musiała wypełniac jakąś ankietę /o wizę/, gdzie m.in. pytano ją, czy miała okoliczności "pracy na ulicy" i w związku z powyższym - pytano o choroby weneryczne. Kumpela do Ameryki nie pojechała, jak się domyślasz zapewne, wqr...ona na maksa, a co usłyszałam kilka lat temu o Ameryce i tych ichnich służbach - to nie przytoczę, gdyż zwiędłyby wszystkim uszy. A to bardzo kulturalna i przezacna, oraz delikatna osoba jest. 

zaloguj się by móc komentować

valser @KOSSOBOR 12 stycznia 2021 23:22
12 stycznia 2021 23:32

Zgadza sie... watek "zdrowotny" w kwestionariuszu to osobny temat. Tam niektore pytania sa tak absurdalne i zaskakujace, siegajace w historie gleboko do tylu, wymagajace siegniecia do dodatkowych dokumentow, ktorych zwykle nie ma sie pod reka, albo wcale nie ma sie juz do nich dostepu, ze stad sie bierze siedem godzin, bo trzeba non stop w czyms kopac, jak nie na komputerze to w segregatorach.

W 2010 roku juz tez przerabialem swoja aplikacje online. Oni wtedy mieli ten system tak niedopracowany, ze jak sie przez kilka minut bylo nieaktywnym na stronie, to ta strona jak strona online banking stawala sie nieaktywna i automatycznie wylogowywala typa z systemu. Trzeba bylo zachynac od poczatku i jechac z koksem na biezaco. Mnie to zajelo trzy dni, zeby sie przez to przebic. Teraz jest latwiej, bo teraz kazda strone jak sie dojedzie do konca, to mozna zapisac i spokojnie dalej kontynuowac.

To ich sprywatyzowane panstwo to jest taka niedoroba, ze ja juz zadnych wizytowek nie potrzebuje. Kupa smiechu i ogolnie siara. Jak ten bardak zniknie to wielu ludzi odetchnie.

zaloguj się by móc komentować

tadman @DobreWino 12 stycznia 2021 15:47
13 stycznia 2021 01:24

Z nowszych doniesień Pelosi chce przesunąć dzień zaprzysiężenia Bidena, zapewne po to by zdążyć dopiąć impiczment.

zaloguj się by móc komentować

tadman @valser 12 stycznia 2021 23:08
13 stycznia 2021 01:39

W USA posiadanie broni jest najbardziej popularne na wsi i w małych miasteczkach, natomiast w metropoliach jak NY, Chicago czy Waszyngton już  nie, bo w pierwszym przypadku ludzie liczą na siebie, a w drugim na służby. To z kolei prowadzi do wniosku, że to raczej zwolennicy republikanów są potencjalnie lepiej uzbrojeni.

zaloguj się by móc komentować

valser @tadman 13 stycznia 2021 01:39
13 stycznia 2021 09:22

W miastach sa cale dzielnice, gdzie kazdy ma bron i obcy, ktory przypadkowo sie tam zapetli to w najlepszym przypadku wyjedzie bez portfela i ciuchow, a calkiem prawdopodobnie, ze nie wroci wcale. South Side Chicago jest 15 minut jazdy samochodem od Downtown. Oni sie tam strzelaja wlasciwie codziennie.

https://abc7chicago.com/chicago-shooting-crime-police-news/9403602/

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @valser
13 stycznia 2021 10:14

Lubie Cie Valser ale nie mogę się zgodzić niestety z tym co piszesz. USA i ZSRR to samo?

To nawet nie jest słaby żart. Nie chce mi się nawet wykładać argumentacji. Starczy, ze przywołam stary dobry kawał, który mowi wszystko:

Wczasy w Leningradzie zamienię na więzienie w Kanadzie ;)

ps. wielokrotnie bywałem w USA i mam stały kontakt z ludzmi, którzy tam mieszkają - porównywanie USA do Zsrr z perspektywy życia przecietnego obywatela to absurd.

ps2. rozdmuchana biurokracja to nie 60 mln ofiar w łagrach czy tam zagłodzenie milionów na śmierć o konsumpcyjnym poziomie życia nawet nie wspomnę.

Pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

valser @ThePazzo 13 stycznia 2021 10:14
13 stycznia 2021 10:27

Zawsze mozesz wybrac getto w South Side Chicago. Nie musisz budowac Bialomorskiego Kanalu, bo juz jest zbudowany.

Pomijajac covida, nieporownywalnie latwiej jest dostac wize do CHin, czy do Rosji niz do przodujacej demokracji i na granicy nia wysiaduje urzednik, zeby kazdego przepytywac na okolicznosc przyjazdu. W Sowieckej Rosji to byl standard i oni to podlapali. Teraz jeszcze maja wolnosc slowa, wroga w postaci swiatowego terroryzmu i infrastrukture mostowa, kolejowa na poziomie Sowietow w latach osiemdziesiatych.

Oni sie zawala pod ciezarem wlasnej glupoty, a po drodze jeszcze wciagna w swoj upadek innych. Nikt nie ma zadnego planu na wyjscie z tego impasu, a to oznacza, ze diabel karty rozdaje.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @valser
13 stycznia 2021 10:32

Gdy byłem ostatnio w NY (10 lat temu ponad juz :) ) poprosilem żeby mnie zabrał locals do najgorszej dzielnicy tam gdzie te slumsy i gangi zyją - Pan wybaczy ale bardziej bałem sie swego czasu na warszawskiej Pradze a warunki życia jakie mi zaprezentowano były dla żuli z Pragi godne pozazdroszczenia nawet dzis - o opiece panstwa (socjal bony etc) jaką tam ma ta biedota nasi do dziś mogą tylko pomarzyć...

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @valser
13 stycznia 2021 10:35

Biede za to i prawdziwy dramat dane mi było zobaczyć u naszych sąsiadów gdy zwiedziałem Wilno i Kijów w czasach Juli T.

zaloguj się by móc komentować

valser @ThePazzo 13 stycznia 2021 10:32
13 stycznia 2021 11:21

Nie bylem w Detroit, ale zdjecia mozna sobie poogladac w internetach. San Francisco, scisle centrum znam z relacji mojej zony, ktora ostatnio leciala do Stanow. 25 minut od Piatej Alei w NY, w kierunku New Jersey, krajobrazy sa takie jak w pozamykanym poindustrialnym Bytom-Bobrek. O 50 tysiacach mostow w USA, ktore wymagaja natychmiastowego remontu, bo sa w stanie smierci technologicznej juz pisalem. Stany, ich polityka, rozwazania socjalne, styl zycia to nie jest cos co jest godne uwagi, a tym bardziej nasladowania.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @valser
13 stycznia 2021 12:04

Vlaser to wszystko co piszesz to prawda - USA to juz  nie to co bylo - ale nawet jak bedzie 10 razy gorzej to i tak bedzie 1000 razy lepiej niz w ZSRR - poniał ?

zaloguj się by móc komentować

valser @ThePazzo 13 stycznia 2021 12:04
13 stycznia 2021 16:09

Wszystko zalezy komu.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @valser
13 stycznia 2021 16:11

Przeciętnemu obywatelowi - przeciez nie oligarchii :) tzw Kowalskiemu / Smith.

zaloguj się by móc komentować

valser @ThePazzo 13 stycznia 2021 16:11
13 stycznia 2021 16:30

Szanuje panska opinie, ale mysle, ze tej chwili miejscowka pt. Portland nie ma podejscia do Pitera, chocby nie wiem jak naciagac standardy dla przecietnego zycia. Ja bylem ostatni raz w Moskwie w 2016 roku i pomijajac folklor, ze czerwone gwiazdy dalej wisza w roznych miejscach, to przecietnemu czlowiekowi w Moskwie sie zyje normalnie.

A patologie sa wszedzie. W kazdym razie - Rosja po transformacji juz nie robi takich numerow z kwestionariuszami na wize/wjazd. W Ameryce ta szajba sie nadal rozwija i bije rekordy glupoty. To jest sygnal, ze system sie degeneruje i kwestia czasu, ze stanie sie niewydolny i zawali pod wlasnym ciezarem. To nie bedzie cos po czym ja bede plakal.

 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @valser
13 stycznia 2021 18:01

Jesli dożyje tego, że obywatele USA będą masowo uciekać do Moskwy przed reżimem - stawiam Ci pudełko 50 letnich cygar. ;)

System może się i degeneruje ale daleko im do tego co było w ZSRR - jak na razie w USA można legalnie dobrze zarobić i legalnie dobrze tą kase wydać - wszystko działa a to co mozna w USA robić i na jaką skalę w Rosji nie uwidzą moim zdaniem w tym stuleciu. Byłem w USA - tego nie da sie zniszczyc w 5 min. 

Nie znam Polaków z Rosji żyjacych tam dzis za to znam wielu żyjacych w USA - nikt nie ucieka wszyscy sobie chwalą - mowią tylko - tu nie ma miejsca dla leniwych i głupków. A reszta już idzie jak sie ma chćć do pracy i coś umie.

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @ThePazzo 13 stycznia 2021 10:14
13 stycznia 2021 18:14

Bo oni dopiero weszli na ścieżkę dorównywania  do  Sowietów, więc jeszcze trochę to potrwa i nie ziści z piątku na poniedziałek.

zaloguj się by móc komentować

olo @ThePazzo 13 stycznia 2021 18:01
13 stycznia 2021 18:42

ja znam wielu uciekinierow ze stanow, laczy ich starosc i choroba.

aktor depardie(?) wolal rosje putina

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @stanislaw-orda 13 stycznia 2021 18:14
13 stycznia 2021 18:50

Dla mnie tam wiele się nie zmienia - wyborcze machlojki to już widzeliśmy gdy Bush wygrywał z Gorem więc argument, że demokracja umarła to jest lekko przesadzony - zawsze było tam manipulanctwo wynikiem - taki mają system kto ma wiecej kasy rządzi - to jest właśnie demokracja i jej sedno. Przecież Clinton miała wiecej głosów od Trumpa tak jak Trump wiecej głosów od Bidena. FED to prywatna spółka od poczatku istnienia, cykl kryzysów gospodarczych wywłaszczających obywateli zaczyna sie w latach 20 wieku XX a konczy w 2008 i powiadam - nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Czy skupienie władzy wokół najzamożniejszych to komunizm ? Nie - to czysty kapitalizm. Nie po to oligarchia posiada pół swiata by polityków wybierał plebs - dla mnie każdy kto w to uwierzył (czyli w istote demokracji) dał się nabrać i tyle.

Oczywiście to tylko moja opinia i mogę się mylić. 

 

zaloguj się by móc komentować

valser @ThePazzo 13 stycznia 2021 18:01
13 stycznia 2021 19:29

Musze cie apdejtowac, bo ci sie zegar biologiczny w miejscu zatrzymal. Ruscy juz do Stanow nie uciekaja. Trend sie zatrzymal.

Zaczal sie natomiast w druga strone. Pierwsze nazwisko na liscie mozesz juz sobie wpisac. Edward Snowden.

https://www.youtube.com/watch?v=efs3QRr8LWw&t=125s

 

zaloguj się by móc komentować

valser @ThePazzo 13 stycznia 2021 18:01
13 stycznia 2021 19:41

Trend uciekajacych sportowcow, dziennikarzy, autorow, naukowcow, krokto mowiac - elity intelektualnej, sportowej czy kulturalnej skonczyl sie w 1990 roku.

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Soviet_and_Eastern_Bloc_defectors

 

zaloguj się by móc komentować

zkr @valser 13 stycznia 2021 16:30
13 stycznia 2021 20:02

> W Ameryce ta szajba sie nadal rozwija i bije rekordy glupoty.

Z wizami sa cyrki ale co do jakosci zycia w USA to duzo zalezy od stanu, hrabstwa.

Przy okazji - do takiego czegos by nie doszlo w Europie nie mowiac juz o Rosji:

Bundy Ranch Standoff, exclusive video report by Michael Flynn

 

zaloguj się by móc komentować

valser @zkr 13 stycznia 2021 20:02
13 stycznia 2021 20:21

Zbrojna konfrontacja. Podoba mnie sie to. To sa niestety resztki ameryki, z ktora BLM i rzad federalny bedzie sie konfrontowal.

Stany to jest kraj kontrastow. Sa miejsca do zycia i pieklo na ziemi. Takie sytuacje sa wszedzie. Tu raczej chodzi o to co robi ich rzad federalny, a jak sie poslucha co mowi Snowden, to wychodzi, ze to jest banda gangsterow, ktora przed niczym sie nie cofnie.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @valser
13 stycznia 2021 21:37

Snowden to facio oskarżony o zdradę stanu, i ujawnienie tajemnicy państwowej, której przysiegał nie wydać - nikt go do zdrady nie zmuszał. To jakiś wyjąteczek, którego nawet nie ma sensu przywoływać w tej dyskusji a jak sigasz po takie argument to ja ze swojej strony kończę :)

Miłego hejtowania USA - jak widać taki mamy klimat. 

Pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

valser @ThePazzo 13 stycznia 2021 21:37
13 stycznia 2021 21:59

Taaaa... zdrada stanu, bezpieczenstwo narodowe, tajemnica panstwowa.

Posluchaj sobie tego podcastu u Rogana, to moze cie oswieci, chociaz watpie. Twoj entuzjazm dla przodujacej demokracji jest niezwyciezony jak Armia Czerwona wiec dyskusja, podawanie przykladow nie ma sensu, bo przeciez Snowden zdradzil i mieszka teraz w "Imperium Zla", jak to sie kiedys ulalo Reaganowi. Wystarczylo poczekac trzy dekady i sytuacja sie odwrocila.

zaloguj się by móc komentować

valser @ThePazzo 13 stycznia 2021 21:37
13 stycznia 2021 22:08

Kuklinski byl oskarzony o zdrade stanu, Jozef Swiatlo, Bezmienow, Gordiewski, Mitrochin. Nikt ich do zdrady nie zmuszal. Takie wyjateczki. Tez nie ma sensu ich przywolywac. 

Rowniez koncze. Co jakis czas przypeta sie tu taki przyglup jak ty i trzeba sprzatac. Statystyka.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @valser
14 stycznia 2021 01:19

Troszkę w innym temacie - dlaczego forum globalistów ( czyli Światowe Forum Ekonomiczne ) nie odbędzie tym razem w Szwajcarii ( Davos ) tylko Singapurze ? Przypadek czy kara za szwajcarską niezalezność w sprawie szczepionek ?

zaloguj się by móc komentować

valser @peter15k 14 stycznia 2021 01:19
14 stycznia 2021 10:17

Wyglada na to, ze szwajcarskiej szczepionki jednak nie bedzie, a Davos to prozaiczna sprawa - covid. Wszystko jest pozamykane. Kotele, centurm kongresowe, restauracje.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @ThePazzo 13 stycznia 2021 21:37
14 stycznia 2021 10:47

jak zdrada? jaka tajemnica? on tylko ciut zahandlował i tyle; przysięganie? komu i po co? po prostu team w którym pracował nie spełniał jego oczekiwań, to poszedł w rynek z ofertą i tyle

zaloguj się by móc komentować

qwerty @valser 13 stycznia 2021 20:21
14 stycznia 2021 10:49

życie świata to życie gangów; od umownego Pcimia po stolice mocarstw i innego życia nie ma i nie będzie; ot, rywalizacja subkultur [gitami chcą być wszyscy a na frajerów się poluje]

zaloguj się by móc komentować

valser @qwerty 14 stycznia 2021 10:49
14 stycznia 2021 11:08

Wiekszosc ludzi jest normalna i nie chce miec z gangsterami nic wspolnego. Sa jednak slabi, nieprzygotowani i boja sie stawic opor, wiedzac, ze moga nie uniesc konsekwencji.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @qwerty 14 stycznia 2021 10:47
14 stycznia 2021 14:39

Snowdena, podobnie jak Assange'a chcieliby koniecznie "zniszczyć", gdyż stworzyli oni groźny precedens dla Deep State. Chodzi o to, by pokazać, że to się nie opłaca, czyli aby nie było więcej chętnych naśladowców.

Deep State nie działa tak subtelnie jak FSB (casus Litwinienko), ale wcale nie jest pewne jaka kara jest  "gorsza": wyrok "dożywocia" polegający na ciagłym ukrywaniu się bez kontaktu ze światem zewnętrznym (Assange), czy też  całkowite zerwania ze swoją rodziną oraz środowiskiem (Snowden), czy moze jednak  szybkie rozstanie się ze światem doczesnym.

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 14 stycznia 2021 14:39
14 stycznia 2021 15:14

Snowden byl u Joe Rogana - online. Warto posluchac. Jak ktos mysli, ze Trump, Gulliani jest lepszy niz Joe i jego koszerna ekipa, to chyba upadl na glowe.

https://www.youtube.com/watch?v=_Rl82OQDoOc&t=223s

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 14 stycznia 2021 15:14
14 stycznia 2021 17:04

A tak szczerze mówiąc, to co nas mogą obchodzić  porachunki amerykańskich gangsterów. Politycznych czy  biznesowych. Oni naszych opinii ani nie znają, ani znać nie chcą, ani też znać nie muszą.
Robią co  swoje i tyle. Ja trzeba sprzedać buiałych murzynów na wspólczenym targu niewolników, to ich sprzedadza, jesli stopa zwrotu z in westycji bedzie korzystna. Bez względu na to, jak bardzo biali murzyni poprzednio  im  pięty lizali.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @valser 13 stycznia 2021 09:22
14 stycznia 2021 18:15

"W miastach sa cale dzielnice, gdzie kazdy ma bron i obcy, ktory przypadkowo sie tam zapetli to w najlepszym przypadku wyjedzie bez portfela i ciuchow, a calkiem prawdopodobnie, ze nie wroci wcale. South Side Chicago jest 15 minut jazdy samochodem od Downtown. Oni sie tam strzelaja wlasciwie codziennie."

To prawda.

Ja gdy mieszkalem pare lat w Chicago, bylo to w 2004 roku, sam bylem swiadkiem strzelaniny w srodmiesciu.

Siwy dym, huk, lebki takie po 17 lat, Portorykanczycy, Meksycy, gangi uliczne we flanelowych kraciastych koszulach.

Jechalem z kolezka samochodem, jak sie to zaczelo, odbilismy szybko w boczna ulice, bo z kulami zartow nie ma.

Ale to juz historia antyczna, teraz na saucie to nawet nie warto sie pokazywac, strzelaja z przejezdzajacych samochodow takie srule po parenascie lat, juz byly przypadki

ze zastrzelili paroletnie dzieci.

zaloguj się by móc komentować

MZ @Szczodrocha33 14 stycznia 2021 18:15
14 stycznia 2021 19:44

Mojemu koledze ,kilka lat wstecz,w Chicago,zabili syna, na stacji benzynowej, w nocy. 

zaloguj się by móc komentować

DrzewoPitagorasa @ThePazzo 13 stycznia 2021 18:01
15 stycznia 2021 14:48

Dobrobyt amerykański jeszcze istnieje siłą bezwładności i tak jak napisał p. Orda, zniszczenie go trochę potrwa. Bieda podobna do tej co w Wilnie jest tutaj też w południowych stanach (Georgia, Tennesee). Jeśli chodzi o mordowanie ludzi odbywa się to trochę inaczej: przede wszystkim poprzez narkotyki a ostatio legalne leki przeciwbólowe (opiody), nie mówiąc już o aborcji.  System jest nastawiony na maksymalne zadłużenie obywatela, przede wszystkim przez bardzo drogą edukację.

A komunizm widać przede wszystkim w myśleniu. Pracuję z młodymi wykształconymi Amerykanami i poziom wyprania mózgów jest zastraszający. Np. w czasie ostatnich rozbojów w Portland, wszyscy ci młodzi ludzie popierali BLM i byli święcie przekonani o systemowym rasizmie. Każdy z nich zaznaczał poparcie poprzez instalowanie czarnych serduszek przy swoim nazwisku (w aplikacjach, których używamy do komunikacji wewnętrznej).

Dlatego też nie bardzo wierzyłam w wygraną Trumpa. Za dużo jest ludzi myślących wg. lewackich wytycznych.

zaloguj się by móc komentować

valser @DrzewoPitagorasa 15 stycznia 2021 14:48
15 stycznia 2021 15:02

Nasladujac Twittera i FB zamilklem tow. ThePazzo. Jak pojawi sie pod innym nickem i zostanie zdemaskowany, to bedzie rowniez zlikwidowany.

zaloguj się by móc komentować

DrzewoPitagorasa @valser
15 stycznia 2021 15:46

OK.  :) Nadrabiam zaległości w czytaniu i nie zauważyłam.

zaloguj się by móc komentować

Paris @DrzewoPitagorasa 15 stycznia 2021 14:48
15 stycznia 2021 15:49

No  to  juz  jest  po  Ameryce...

...  tylko,  ze  jeszcze  ciutke  to  potrwa,...  ale  tak  sie  konczy  jak  ludzie  maja  za  lekko  w  zyciu  albo  za  szybko  "dochodza  do  fortun"...  no  i  gdzie  nie  ma  DEKALOGU,  a  sa  "prawa  czlowieka"...

...  szkoda  i  nie  szkoda.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @KOSSOBOR 12 stycznia 2021 23:22
15 stycznia 2021 17:15

Mnie któryś ksiądz z wykształcenia filolog klasyczny tłumaczył, że nie mamy co się wstydzić naszych wulgaryzmów, bo wymyślili je ludzie, którzy dobrze łacinę umieli na wylot ;-P 
Już św. Augustyn prowadził rozważania na temat anima curva i anima recta ...

Mamy w stopniu mistrzowskim opanowane używanie zaimków wskazujących hic, huius, huic, hunc, hoc. Uważam też, że powinniśmy się trzymać w tym wypadku oryginalnej pisowni, by nie zapomnieć o korzeniach
:-D

No cóż, wyrażenie "łacina kuchenna", trochę prawdy zawiera :-)))

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować