Kacap - anatomia opisowa
Od lutego 2022 roku użycie etno-frazy kacap, jak to określa Wikipedia, bardzo się nasiliło i przynajmniej w moim obiegu występuje często i ma u mnie bardzo konkretne konotacje. U niektórych czytelników i komentatorów budzi to czasami tutaj niesmak i irytację, jak również podejrzenia o moją niechęć do kultury rosyjskiej i bardzo tendencyjne i powierzchowne jej rozumienie.
Pora więc te kwestie dokładniej omówić i wyjaśnić.
Powszechnie wiadomo, że tego terminu używali ludzie funkcjonujący w ukraińskiej i rosyjskiej domenie publicznej w odniesieniu do rosyjskojęzycznej populacji.
Przytoczmy parę fragmentów po rosyjsku z tłumaczeniem:
«Проклятые кацапы, как я после узнал, едят даже щи с тараканам» — из сборника повестей «Вечера на хуторе близ Диканьки», Николай Гоголь.
„Przeklęte kacapy, jak się później dowiedziałem, żywią się nawet zupą kapuścianą z karaluchami” – że zbioru opowiadań „Wieczory na chutorze w pobliżu Dikanki” Mikołaja Gogola.
«Бросьте в самом деле Кацапию, да поезжайте в Гетманщину. Я сам думаю то же сделать и на следующий год махнуть отсюда» — из письма Николая Гоголя, 1833 год
„Opuść Kacapię i udaj się do Hetmanatu. Ja sam myślę zrobić to samo i wynieść się stąd w przyszłym roku” – z listu Mikołaja Gogola, 1833 (oryginał w języku ukraińskim)
«Когда ставили здесь „Ивана Грозного“, никто не плакал, потому что там и впрямь как-то никого не было жалко. Только ты себе подумай, Пуцю, что „Ивана Грозного“ итальянцы ставили по-итальянски! То было очень смешно и чудно, и костюмы у них тоже были смешные и вести себя по-кацапски они не умели. Один только Иван Грозный то таки был похож на кацапа, хоть и итальянец играл. Но сама пьеса очень гадкая, и скучная, и неумело написанная» — из письма Леси Украинки сестре Ольге, 1891 год
„Kiedy wystawiali tu „Iwana Groźnego”, nikt nie płakał, bo tak naprawdę nie było kogo żałować. Pomyśl tylko, Puciu, że Włosi wystawili „Iwana Groźnego” po włosku! Było to bardzo śmieszne i dziwne, ich stroje również były śmieszne i oni nie wiedzieli, jak przedstawiać kacapów. Tylko Iwan Groźny wyglądał jak kacap, mimo że grał go Włoch. Ale sama sztuka jest bardzo nieprzyjemna, nudna i źle napisana” – fragment listu Łesi Ukrainki do jej siostry Olgi, 1891. (oryginał w języku ukraińskim)
«Извините, батюшку, что нашлось, то и посылаю, а „Ганнусю“ сегодня наскоро скомпоновал, да и сам не знаю, толком или нет. Посмотрите вы на нее хорошенько и скажите искреннюю правдою. Если увидите, что она уж очень безнадежна (ибо она мне так кажется), то не давайте и печатать. Пусть идет откуда взялась. Еще посылаю вам кацапские стихи своей работы». —из письма Тараса Шевченко к Григорию Квитка-Основьяненко, 1841 год.
„Wybaczcie staremu, przesyłam to, co się znalazło, ale dziś na szybko zmontowałem „Gannusję” i sam nie wiem, czy jest dobra, czy nie. Przyjrzyj się jej uważnie i powiedz szczerą prawdę. Jeśli widzisz, że sprawa jest naprawdę beznadziejna (bo tak mi się wydaje), to nie publikuj jej. Niech idzie tam, skąd przyszła. Wysyłam Ci również kilka kacapskich wierszy mojego autorstwa. —z listu Tarasa Szewczenki do Grigorija Kwitki-Osnowianenki, 1841. (oryginał w języku ukraińskim)
«Переписал „Слепую“ и плачу над ней. Какой меня черт постигал и за какой грех, что я вот исповедуюсь кацапам черствым кацапским словом. Беда, брат атаман, ей-богу, беда» — из письма Тараса Шевченко к Якову Кухаренко, 1842 год.
„Przepisałem „Ślepca” i płaczę nad tym. Co do cholery mnie spotkało i za jaki grzech wyznaję kacapom bezdusznym kacapskim słowem. „Kłopoty, bracie atamanie, na Boga, kłopoty” – z listu Tarasa Szewczenki do Jakowa Kucharenko, 1842. (oryginał w języku ukraińskim)
«Это правда, что кроме Бога и черта в душе нашей есть еще что-то такое, такое страшное, что холод идет по сердцу, как хоть немножко его раскроешь, чур ему, меня здесь и земляки, и не земляки зовут глупым. Оно правда, но что я должен делать. Разве я виноват, что я родился не кацапом или не французом. Что нам делать, атаман-брат?» — из письма Тараса Шевченко к Якову Кухаренко, 1842 год.
„To prawda, że oprócz Boga i diabła w naszych duszach jest coś jeszcze, coś tak strasznego, że dreszcz przebiega przez serce, gdy tylko je choć trochę otworzyć, zwróćcie uwagę, tu i moi rodacy, i obcokrajowcy nazywają mnie głupim. To prawda, ale co mam zrobić? Czy to moja wina, że nie urodziłem się kacapem albo Francuzem? Co powinniśmy zrobić, bracie wodzu? — z listu Tarasa Szewczenki do Jakowa Kucharienki, 1842. (oryginał w języku ukraińskim)
«Товарищам-москвинам это не очень-то пришлось по вкусу, потому что, дескать: „Так скоро и всю Россию разнесут“. Наши же земляки тоже, увлекшись своим возрождением, нахвалялись на „кацапов“ и этим только обостряли межобщительные отношения». из произведении «В дебрях Латвии» Клима Полищука, 1917 год
„Towarzyszom moskiewskim to się nie podobało, bo, jak powiedzieli, „zaraz całą Rosję rozniosą na strzępy”. Również nasi rodacy, porwani ich odrodzeniem, chwalili się „kacapom”, co tylko pogorszyło stosunki między społecznościami.” - z dzieła Klima Polisczuka „W dziczy Łotwy”, 1917
Trudno z tych cytatów wygenerować jakiś kontekst i ustalić znaczenie terminu. Widać, że to jest słownictwo ustalone w jakimś wewnętrznym kodzie i pojmowanie jest daleko intuicyjne i niewiele wyjaśniające.
Funkcjonują dwie wersje pochodzenia tego słowa.
W ukraińskim języku termin kacap, oznacza dosłownie "jak kozioł" - как цап. Pojawia się w języku ukraińskim w XVIII wieku i określa człowieka rosyjskiej kultury. Pochodzenie tego wyrażenia może być związane z tradycją noszenia długich bród przez przedstawicieli rosyjskiej kultury.
Inna wersja, uważana za całkiem rozsądną, głosi, że „kacap” ma pochodzenie tureckie i wywodzi się od tureckiego słowa używanego przez Tatarów krymskich. Kacap to „rzeźnik”. Słowo to przybyło do języków tureckich z języka arabskiego, gdzie qaşşăb oznacza „rzeźnik” lub „zabójca bydła”. Badacze zauważają także następujące frazy w językach: „adam kassabah” oznacza „kanibal”, „despota”, wyrażenie „kassap odlu” oznacza „łobuz”; „kassapchi” w języku karaimskim oznacza „kat”.
„Chassap” w języku krymskotatarskim oznacza „rzeźnik”, „łapacz psów”.
Według D. I. Jawornickiego słowo „kacap” znane było już wśród Połowców, gdyż już w 1303 r. w zbiorze „Codex Cumanicus” odnotowano je w znaczeniu „rzeźnik”. We współczesnym języku bułgarskim używa się także słowa „kasap” oznaczającego „rzeźników”.
Pójdźmy tymi tropami.
W 1870 roku, w roku w którym urodził się Lenin, czyli na długo przed tym, zanim pojawili się bolszewicy, moskiewski malarz Nikołaj Niewriew namalował obraz pt. Oprycznicy.
W głównym planie widzimy cara Iwana Groźnego, klęczącego przed siedzącym na tronie bojarem, któremu wręczone zostały insygnia władzy. Klęczący Iwan udaje, że składa hołd bojarowi, ale w prawej ręce trzyma za plecami nóż, którym za chwilę zadźga bojara i zakończy jego życie. Cała reszta otaczająca Iwana, z podobnym, charakterystycznym uśmieszkiem wie co za chwilę się wydarzy i ma z tego tytułu frajdę.
Zastanówmy się chwilę nad całą sytuacją. Rosyjski władca zostaje przedstawiony jako podstępny, perfidny bandyta, a cała jego świta wydaje się mieć ubaw z bandyckiego aktu. W polskiej sztuce malarskiej władcy utrwalonego w taki sposób nie mamy i to jest jedna z tych rzeczy, która nas odróżnia.
Znając historię opryczniny, zaledwie siedmiu lat, które na trwałe odmieniły rosyjski krajobraz i zapoczątkowały coś co w tej kulturze funkcjonuje do dziś, co nie będzie zbyt trudne do dowiedzenia.
Car Iwan zdecydowanie jest protoplastą postawy kulturowej, która znamy pod nazwą kacapa – rzeźnika.
Słoboda Aleksandrowska, rezydencja Iwana, stała się miejscem tortur i egzekucji. Robiono to w okrutny i przemyślny sposób. Obdzieranie ludzi ze skóry, gotowanie i smażenie żywcem, ćwiartowanie, to był stały rytuał.
Poza tym znamy historię zrównania z ziemią Nowogrodu Wielkiego i przy wszystkich zastrzeżeniach co do samej postaci Iwana, jego abdykacji, udziału Angielskiej Korony w całym przedsięwzięciu, z całą pewnością możemy stwierdzić, że to co zrobiono z miastem i jego mieszkańcami to była jatka ze wskazaniem na psychiczne dewiacje.
No, ale tak hartowała się stal i budowały podwaliny kacapskiej kultury. Rzeźnia. Psychopatyczna podejrzliwość, nieufność, przebiegłe planowanie terroru, wymyślne okrucieństwo, z chorą rządzą niszczenia i zabijania oraz uczynienie z tego cywilizacyjnej normy. To wszystko wcześniej ubrane w pozorne przyjazne gesty i zachowania, które mają ukryć plan unicestwienia.
Ten obraz Opryczniki Nikolaja Nierwiewa bardzo dobrze oddaje charakter polityki Iwana, które są momentem narodzin archetypu kacapa, którego znamy dzisiaj.
Spójrzmy na twarz Iwana na tym obrazie i charakterystyczny zarost, który pokrywa jego twarz. On jest znany dzisiaj jako “kozia broda” i był modny nie tylko dzisiaj, ale np. Sto lat temu. Takie kozie-kacapskie brody nosili Trocki, Lenin i Kamieniew. Ktoś powie, że Trocki i Kamieniew to byli Żydzi i będzie miał rację, ale jako archetyp kulturowy, to byli kacapy w postaci czystej i ich działania niewiele się nie różniły od tego co robił car Iwan. Archetyp opryczniny przetrwał, został utrwalony i rozwinięty na skalę do tej pory niespotykaną. No i nosili się jednak tak samo jak Iwan – z kozią brodą.
Kacapem w wersji klasycznej jest również niezrównany filozof Dugin.
Przedstawię teraz kilka instalacji, które dla tej kultury obłudy i strachu są charakterystyczne.
Monumentalne dzieła o zerowym praktycznym znaczeniu
Na Kremlu możemy podziwiać armatę Car-puszka o największym na świecie kalibrze 900mm.
To dzieło rosyjskich rusznikarzy ani razu nie wzięło udziału w zdnej kampanii wojennej. Ze względu na swój ciężar i trudności w transportowaniu i obsłudze wystrzału, działo nie wystrzeliło ani razu. Działo zostało odlane z brązu w 1586 roku, czyli całkiem świeżo po doświadczeniach Opryczniny.
W 2001 na zamówienie władz Moskwy wykonano żeliwną kopię Car-puszki (42 tony, kaliber 890 mm) i podarowano miastu Donieck na Ukrainie, gdzie stoi przed ratuszem. Ciekawe, prawda?
Niedaleko od tego eksponatu stoi największy na świecie dzwon, który również ani razu nie wydobyl z siebie dźwięku. Podczas odlewania dzwonu wybuchł pożar, a woda użyta do gaszenia schłodziła dzwon, tak, że on pękł w dolnej części. Car-kolokol możemy również podziwiać na Kremlu. Dzwon zostal odlany w 1735 roku na polecenie imperatorowej Anny Iwanownej Romanowej.
Gigantomania o zerowym praktycznym znaczeniu jest cechą charakterystyczną tej kultury, co w polskiej sztuce zostało utrwalone w filmie Miś. To jest kwintesencja tego sposobu myślenia i działania, a jeśli przy tym da się zarobić trochę grosza, to wszyscy wydają się zadowoleni.
Mistyfikacja udająca rzeczywiste sukcesy
Mamy tutaj sławne wioski przenośne, który wymyślił, zaprojektował i polecił wykonać Potiomkin. W 1787 roku zorganizował dla cesarzowej Rosji Katarzyny II i jej dworu przejażdżkę w dół Dniepru w celu pokazania, jak wielki sukces książę odniósł podczas kolonizacji prowincji odbitej Turkom osmańskim. Potiomkin był prekursorem propagandy sukcesu, aby zrobić pozytywne wrażenie na swojej szefowej i kochance, Potiomkin zmontował kilka przenośnych instalacji udających wsie, które były zamontowane wzdłuż brzegów rzeki. Gdy cesarska łódź przepływała rzeką, to ludzie Potiomkina przebrani za wieśniaków wiwatowali na cześć carycy i jej gości.
Ta metoda i sposób działania pozorowanego się upowszechniła. W polskiej kinematografi w serialu Dom mamy bohatera Bronka Talara i jego 130% normy, a rzeczywiste osiągi to mieszkanie w koszarach i żarcie na przydział.
Jeśli dorzucimy do tego kompletnie bezsensowne projekty jak nawadnianie pustyni, które skutkowało anihilacją Morza Aralskiego, to będziemy mieli wyrobiony obraz tych kacapskich przedsięwzięć.
Alkohol
W Rosji to jest spoiwo kulturowe. Chwilowy ratunek przed grożą życia w tej nieprzyjaznej krainie i beznadzieją egzystencji. Ludzie tutaj, zarówno mężczyźni jak i kobiety piją czysty, wysokoprocentowy alkohol szklankami w nieprzyzwoitych ilościach. Alkoholizm i pijaństwo w Rosji to jest narodowy sport i plaga.
Dla kontrastu - rozwinięta jeszcze w czasach antycznych kultura wina, w takich krainach jak Hiszpania, Francja i Włochy, a także Niemcy, opiera się na ciężkiej, wytrwałej i precyzyjnej pracy, której owoce wymagają głębokiej fachowej wiedzy i umiejętności oraz cierpliwości. Ta kultura oczywiście jest geograficznie zdeterminowana przez swoje położenie i umiarkowany klimat, czego w kontynentalnej Rosji nie znajdziemy. Tutaj została rozwinięta kultura destylacji czystego alkoholu, gdzie opatentowany został proces destylacji spirytusu z tartacznych wiórów.
Podczas drugiej wojny światowej żołnierze nacierającej niemieckiej armii musieli się zmierzyć z nieprzewidzianym problemem. Natarcie posuwało się szybko i skutecznie więc na początku poczucie sukcesu i euforia z tym związany były czymś powszechnym i naturalnym. Z czasem jednak te odczucia się zmieniały. Armia posuwała się do przodu, ale stepowy krajobraz się nie zmieniał. Pojawiło się odczucie, że mimo sukcesów armia stoi w miejscu. Ta swoista depresja stepowa budowała w żołnierzach zwątpienie w sukces i sens działania. Dla wielu była nie do zniesienia i powodowała fale samobójstw.
Wiadomo jak sobie radził z tym mieszkaniec stepów, przez które musiał podróżować. Znieczulał się alkoholem i maskował problem. W moich podróżach kolejowych po Rosji, pociąg stawał w szczerym stepie na pół godziny i do lokomotywy pompowano wtedy wodę, żeby można było podróż dalej kontynuować. Przy takiej stacji stał jakiś Kuzmicz i oferował podróżnym arbuzy, które za dodatkową opłatą ostrzykiwal injekcyjnie arbuzy alkoholem. Taki arbuz zaszczepiony wódką cieszył się w wśród podróżnych zawsze większą popularnością. Nieszczepione arbuzy były chyba tylko dla dzieci.
Ta stepowa geografia powoduje, że ludzie w podróży szybko nawiązują ze sobą kontakt, bo w większości sytuacji są sami i szukają towarzystwa, alkohol jest tu naturalnym łącznikiem i spoiwem towarzyskim i kulturowym.
Zupełnie inaczej jest np. W Szwajcarii. Tutaj kraina jest mała, ludzie są otoczeni górami i prawie zawsze są w towarzystwie innych ludzi. Stąd naturalny ciąg do ciszy, izolacji i samotności wydaje się być zrozumiały.
W szwajcarskiej saunie na przykład ludzie siedzą w milczeniu. W rosyjskiej bani to jest nie do pomyślenia.
Podsumowując ten wątek - szczytowym osiągnięciem literatury rosyjskiej w tym zakresie jest dzieło Moskwa-Pietuszki Wieniedikta Jerofiejewa.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Moskwa_%E2%80%93_Pietuszki
Rosyjski fatalizm
W Rosji powszechnie funkcjonuje przekonanie nie tyle o nieuchronności zdarzeń, co pogląd o tym, że beznadziei egzystencji nie da się zmienić. To jest przegubowo połączone ze stosunkiem do alkoholu i jego używaniem.
Władza w Rosji, pozostająca poza wszelką kontrolą i krytyką działa według dawniej ustalonych zasad. Ten fakt cementuje fatalistyczne przekonania tak samo jak firma żony byłego mera Moskwy, Łużkowa. Jelena Baturina, najbogatsza kobieta Rosji zabetonowała całą Moskwę swoją kostką brukową. Miejscami wygląda to po prostu groteskowo.
W początku lat dziewięćdziesiątych, po moskiewskiej olimpiadzie i wycofaniu się sowietów z Afganistanu wydawało się, że pieriestrojka i głasnost będzie drogą do zerwania z patologią socjalną i kulturową władzy.
Niektóre ruchy, jak np. ujawnienie częściowe dokumentów i przyznanie kto stał za katyńską zbrodnią dawały nam jakieś nadzieje. Jelcyn, który te dokumenty przekazywał, musiał być chyba pijany i nie do końca wiedział co robi. To się oczywiście szybko skończyło i teraz mowy już o tym nie ma. W Rosji rządzi kacap jak za starych dobrych czasów Opryczniny czy bolszewickiej rewolucji, bo różnicy tutaj wielkiej nie ma.
Wrócił fatalizm w wersji rosyjskiej i wszystko to co z tym kacapskim światem i systemem bezwartości jest powiązane. Żadnego przełomu na horyzoncie nie widać.
Wykorzystane zdjecia z zaczerpniete z domeny publicznej.
tagi: oprycznina iwan groźny kacap wieniedikt wasiljewicz jerofiejew moskwa-pietuszki car puszka car kolokol filozof dugin
![]() |
valser |
19 marca 2025 10:09 |
Komentarze:
![]() |
valser @atelin 19 marca 2025 10:19 |
19 marca 2025 10:28 |
i do tego kozia broda
![]() |
ArGut @valser 19 marca 2025 10:28 |
19 marca 2025 10:43 |
Kocepcja BRODY jako warunku koniecznego jest wg. mnie wtórna.
Te wszystkie KACAPY bez brody wyglądają jak "kozia dupa" lub jak to się mówiło na piłkarza Frankowskiego - morderca o twarzy dziecka, że niby taki skuteczny w strzelaniu bramek a szczególnie w dobitkach.
![]() |
valser @ArGut 19 marca 2025 10:43 |
19 marca 2025 10:49 |
Broda ukrywa rzeczywisty ksztalt twarzy i ma to sens jesli zarost pokrywa cala twarz. Oni jednak nosza "kozia brode", ktora jednak wymaga wygolenia czesci twarzy, a to oznacza, ze oni sobie zadaja jakis trud, zeby tak, a nie inaczej wygladac. Stad tez ich przezwisko - "jak capy".
Ten "barber style" moim zdaniem jest istotny, bo nie jest to styl noszenia sie na zasadzie "niech se rosnie".
![]() |
ewa-rembikowska @atelin 19 marca 2025 10:19 |
19 marca 2025 10:50 |
A co będą robić właściciele fejsa? przestrzegać najwyższych standardów społeczności, banować nie wiadomo za co, za to pozwalać swobodnie działać hakerom-złodziejom w pięknym antruażu pełnym wznosłych słów o kulturze, cywilizacji i demokracji.
Może lepsza naga siła jak siła tyranii, która udaje, że nią nie jest.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 19 marca 2025 10:49 |
19 marca 2025 10:58 |
W sprawie wina - Sasza mi opowiadał, że w Berdiańsku było technikum winiarskie za sojuza. Były też duże winnice. To jest teren nad morzem Azowskim, więc klimat sprzyja. Był też oczywiście przemysł, który wcale nieźle prosperował. Nie wiem gdzie sprzedawali, ale chyba na rynek lokalny. Gorbaczow wszystko zniszczył, czyli wprowadził na rynek wina obce. Przez kogo, "ja się zapytowywuję", pite? Przez mera Łużkowa i jego żonę chyba tylko?
![]() |
atelin @ArGut 19 marca 2025 10:37 |
19 marca 2025 11:05 |
Nie zamierzam się tego nauczyć, dopóki Gospodarz nie zastosuje prostszej metody.
![]() |
OjciecDyrektor @valser |
19 marca 2025 11:06 |
Dzięki za odciążenie..:). Zabrakło mi jeszcze podstępu jsko rysu charakterystycznego tej nacji. Oni sobie nawet nawzajem nie ufają. Lojalność wymuszana jest groźbą, strachem. Soołeczeństwo uformowane w jeden wielki piekielny gang.
![]() |
stanislaw-orda @valser |
19 marca 2025 11:07 |
1/ " „Chassap” w języku krymskotatarskim oznacza „rzeźnik”, „łapacz psów”.
Łapacz psów to "hycel".
2/ Gogol pochodził z tzw. Małorusów (dzisiaj Ukraińcy) , z kozackiego dworzaństwa Gogoli-Janowskich (gubernia połtawska).
Miał wkodowane poczucie wyższości wobec rosyjskich prymitywów, zwłaszcza z tzw. głubinki (prowincjonalnych wsi).
3/ Analogicznie do "kacap" stosowane jest przez tychże kacapów stygmatyzujace przezwisko "chachoł'. Wiadomo w stosunku do kogo.
![]() |
valser @stanislaw-orda 19 marca 2025 11:07 |
19 marca 2025 11:24 |
1/ Oprycznicy, ktorzy nosili sie na czarno i dosiadali konie podobnego umaszczenia, mieli na wyposazeniu spreparowane psie lby i do tego przytroczony rekwizyt przypominajacy miotle. Byli hyclami o tyle, ze lapali ludzi, ale i tak mieli tych ludzi za sobaczy pomiot.
2/ Gogol pisal dla rosyjskiej publiki i zmarl w Moskwie. Byl rosyjskim pisarzem
3/ Tutaj zgoda. Bialorusini wolaja na Polakow "PRZEKI", bo Polak w mowie szelesci. Psz, psz, przepraszam.
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 19 marca 2025 10:58 |
19 marca 2025 11:30 |
Gorbaczow, idiota-aparatczyk, wprowadzil w 1985 roku prohibicje na trzy lata. To wystarczylo, zeby te winnice doprowadzic do ruiny. Czesc tych winnic (setki tysiecy km kwadratowych) zniszczono celowo, bo przeciez z winogrona produkuje sie na alkohol. Pozostaje pytanie cuy zrobil to z przyrodzonej aparatczykom glupoty, czy przyjal jakies zlecenie.
W 1914 roku car Mikolaj rowniez wprowadzil prohibicje, widzac jak ten zapijaczony narod slania sie na wlasnych nogach i jest niezdolny do jakiegos sensownego dzialania. Nie wiem czy ten fakt nie byl jakims przyczynkiem do rewolucji? Lenin jednak w 1917 prohibicje utrzymal, ktora ostatecznie zniosl Stalin w 1925 roku.
W 1941 wprowadzil dekret, ze kazdemu zolnierzowi na pierwszej linii frontu nalezy sie przydzialowe 100 gram dziennie. Wtedy zaczeli pic przydzialowo na szklanki i cysterny.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 19 marca 2025 11:30 |
19 marca 2025 11:35 |
Moim zdaniem przyjął zlecenie
![]() |
stanislaw-orda @valser 19 marca 2025 11:24 |
19 marca 2025 11:40 |
ad. 2.
nie rozumiem, czy to jest polemika?
Dworzaństwo kozackie służyło carom Rosji (tze. Kraj Wojska Dońskiego)
A jaki inny był wówczas do dyspozycji powszechnie znany język w Imperium carów ?
![]() |
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski 19 marca 2025 11:35 |
19 marca 2025 11:43 |
Gorbaczow jest w obecnej Federacji Rosyjskiej dfosyć powszechnie uważany za agenta anglosaskiego, którego zadanie polegało na zniszczeniu (wyprzedaży tzw. Zachodowi) aktywów surowcowych Związku Sowieckiego.
![]() |
valser @stanislaw-orda 19 marca 2025 11:43 |
19 marca 2025 11:52 |
Gorbaczow jest kacapem. Dla niepoznaki tylko brody nie nosil.
Poznajemy to po tym, ze Pieriestrojka i glasnost to sciema byla.
![]() |
stanislaw-orda @valser 19 marca 2025 11:52 |
19 marca 2025 12:11 |
Bycie "kacapem" nie wyklucza posiadania innych przymiotów.
![]() |
Zdzislaw @stanislaw-orda 19 marca 2025 11:40 |
19 marca 2025 12:13 |
Nie wiem jak to było z powszechnością i "jakością" ówczesnego języka rosyjskiego i czym on przewyższał "małorosyjski". Obawiam się, że różnic wielkich nie było. Czytałem to i owo, jak to m.in. Puszkin (nota bene bodajże ćwierć Murzyn, czy tylko w jednej ósmej części) przyczynił się do powstania "literackiego" języka rosyjskiego (Szewczenko robił to z "małorosyjskim" tylko niewiele później). Podejrzewam też, że spore "zasługi" na tym polu miał również kolega Mickiewicza ze studiów, niejaki Фадей Венеди́ктович Булгарин, выдающийся русский писатель, czyli Jan Tadeusz Krzysztof Bułharyn. Bardzo w tych czasach popularna w Rosji była jego powieść, wzorowana na twórczości zachodnich pisarzy, opluwająca m.in. polską szlachtę.
![]() |
Zdzislaw @Zdzislaw 19 marca 2025 12:13 |
19 marca 2025 12:19 |
I jeszcze detal sobie przypominam, jak to polskie młode panienki ze szlacheckich dworów kochały się w rossijskich oficerach, oczywiście wbrew woli swoich rodziców. "Bohater" powieści właśnie na pośrednictwie między kochankami zaczął swą imponujacą "karierę"
![]() |
kamiuszek @valser |
19 marca 2025 12:24 |
Te roześmiane mordy na obrazie robią wrażenie. Pewnie wszyscy po arbuzie. Błazen mroczny, jakby zaniepokojony.
Ciekawy malarz ten Niewriew.
I ciekawa geografia się układa, gdy przejrzeć, jakie obrazy ilustrują notki na jego temat w Wikipedii.
rosyjski - tylko obyczajówka
niemiecki - tylko obyczajówka
polski - tylko obyczajówka (jeden obraz)
włoski - tylko obyczajówka
francuski - obyczajówka i historia (mało)
angielski - obyczajówka i historia (najpełniejsza w tym Oprycznicy)
hebrajski - obyczajówka i historia (w tym Oprycznicy)
ormiański - tylko historia - (Oprycznicy)
Niemiecka i rosyjska wersja językowa Wikipedii uniemożliwia łatwe porównywanie notek w innych językach. Też ciekawostka.
![]() |
valser @stanislaw-orda 19 marca 2025 12:11 |
19 marca 2025 12:27 |
To jest jasne i oczywiste. Nie neguje tego.
Dywizje syberyjskie, ktore zdecydowano sie uzyc przeciwko Niemcom przerzucono na front w prosty sposob. Zolnierze zrobili ten odcinek z buta. Zajelo im to ok. trzy miesiace. Przyszli na pierwszy linie wieczorem, a rano poszli do ataku i Niemca zostaly wiory. Mozna sobie o tym poczytac nawet we wspomnieniach niemieckich oficerow. Jak to bylo deprymujaca i jak dzialalo na wypoczetego niemieckiego zolnierza, to nie trzeba mowic.
Ja widzialem jak rosyjscy zawodnicy trenuja do zawodow karate. Powiem tak - nigdy tak ciezko jak oni nie trenowalem, bo bym sam siebie zniszczyl. Wiedzialem, ze w tej konkurencji nie chce sie scigac. No i jak przyszlo do starcia to bylem bardziej wypoczety, kreatywny i przejawialem wiecej inicjatywy. Ale dzialo sie tez tak, ze trafialem goscia kolanem w glowe, ze normalny czlowiek w ten sposob trafiony idzie spac, a tutaj klient pada na jedno kolano, wstaje i napiera dalej. Ciezkie zycie hartuje do tego stopnia, ze ta wypizdzona zachodnia mlodziez w starciu z takim typem robi za przekaske.
![]() |
Pioter @valser 19 marca 2025 10:49 |
19 marca 2025 12:31 |
Ten styl był rozpowszechniony w Fenicji, żeby jakoś ich odróżnić od prawdziwych ludzi (czyli Asyryjczyków lub Persów).
![]() |
stanislaw-orda @Zdzislaw 19 marca 2025 12:13 |
19 marca 2025 12:32 |
Polemika z jednym zdaniem, bez uwzglednienia wczesniej nakreslonego tła staje sie jawnie absurdalna. Ja nie napisałem, że Gogol (Iwłaściewie Gogol-Janowicz) był kozackim dweorzaniem, ale że wywodził sie z takiego własnie rodu. Pocżątek tegoz rodu to pierwsze lata wieku XVI, natomiast pisarz gogol to wiek XIX, gdy jezyk literacki juz był w miarę ukształtowany. Jestem przekoannay że pisze swoje notki i komentarze w poprawnym języku polskim. Natomiast nie biorę odpowiedzialności za ich odczytanie.
![]() |
stanislaw-orda @stanislaw-orda 19 marca 2025 12:32 |
19 marca 2025 12:35 |
korekta: urodzony jako Gogol-Janowski
![]() |
valser @kamiuszek 19 marca 2025 12:24 |
19 marca 2025 12:40 |
Tak. Tego obrazu w rosyjskiej wiki nie ma. Temat jest skitrany. W polskiej wiki rowniez.
No, ale to nie jest pierwszy raz, ze kacapy robia takie maskarady. Mysmy tu kiedys dyskutowali film o obroncach Moskwy, o ktorych juz za Putina zrobiono film o Panfilowcach. Prawda o tych wyrzezbionych przez propagande bohaterach jest oczywiscie inna, tylko ze w kacapii o bohaterach nie wolno zle mowic.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Panfi%C5%82owcy
https://www.youtube.com/watch?v=TS2NjNk0X8M
![]() |
stachu @valser 19 marca 2025 12:27 |
19 marca 2025 12:50 |
Jak rządził PIS to internet był pełen treści, czego to nie zrobi specnaz z naszym wojskiem, rozerwią ich na strzepy i w trzy dni dojdą do Warszawy. Wojna na Ukrainie trwa trzy lata o o specnazie cisza.
W czasie IIWS sowieci mieli dwukrotną lub wiekszą przewagę nad Niemcami w ilości żołnierzy, czołgów, artylerii itd. W stratach tę przewgę mieli czterokrotną, wystarczy spojrzeć na opis bitwy na łuku kurskim.
![]() |
valser @stachu 19 marca 2025 12:50 |
19 marca 2025 13:01 |
To tylko umacnia moj argument, ze wartosc kilograma ludzkiego miesa tam sie nie zmienila od czasow Opryczniny.
No i po gorzale cala robota sie redukuje do ёб твою мать.
![]() |
Adriano @valser 19 marca 2025 12:40 |
19 marca 2025 13:13 |
Przecież to propaganda wojenna o tych Panfilowcach ,podobnie jak na przykład brytyjska przedstawiona w filmie "Most na rzece Kwai".Daleko szukać .Obrońcy "Wyspy węży" "... broniący jej [Wyspy Węży] do końca chłopcy, pogranicznicy bohatersko zginęli, ale nie poddali się. Wszyscy zostaną pośmiertnie odznaczeni orderami Bohatera Ukrainy.
Tymczasem chłopaki żyją i opuścili niewolę.
![]() |
qwerty @valser |
19 marca 2025 13:20 |
100% i brawo. Tak było, jest i będzie.
![]() |
valser @bolek 19 marca 2025 12:08 |
19 marca 2025 13:43 |
Sie ciesze, ze sie podoba.
![]() |
valser @qwerty 19 marca 2025 13:20 |
19 marca 2025 13:46 |
Dziekuje za uznanie. Tak bylo i jest, ale zyjmy z nadzieja, ze oni jednak przemoga ten defekt i z kacapa przemienia sie w ludzi. Wydarzenia z ostatnich trzech lat pokazuja, ze ida jak zwykle w starym kierunku, ale jak to w zyciu - niczego nie mozna wykluczyc.
![]() |
valser @Adriano 19 marca 2025 13:13 |
19 marca 2025 13:51 |
Tak to juz jest. Ukraina pod kacapski but weszla na wlasne zyczenie i tak sobie tam tkwi od czasow Chmielnickiego, a obecne proby emancypacji sa obarczone duzym ryzykiem, ze moze sie nie udac. No, ale zaczac trzeba od konca - od zerwania z kacapskim fatalizmem.
Jak widac tworzenie bohaterow jest obarczone zawsze tym samym kacapskim ryzykiem, a tworcze i kreatywne dziennikarstwo robi dzisiaj za literature faktu. Ja sie tym speclanie nie pompuje. Za duzy mam przebieg, zeby sie mlodzienczo ekscytowac.
Jestem przeciwienstwem kacapa. Zamiast dzialac impulsywnie i gwaltownie, to wole sobie przysiasc, odpalic cygarko i przez godzine pomedytowac na jakis temat saczac i smakujac single malta.
![]() |
qwerty @valser 19 marca 2025 13:51 |
19 marca 2025 14:02 |
Myśl długo działaj szybko. Moja ulubiona sentencja arch.T.Talowskiego.
![]() |
Szczodrocha33 @valser |
19 marca 2025 14:05 |
Ja z Gogola pamiętam oprócz "Martwych dusz" kilka opowiadań.
W jednym z nich gość się napił, i rozochocony krzyczał:
"grajków, dawać tu grajków!!"
A gdy jedna z bab w chałupie zaczeła coś pyskować, stary Kozak popatrzył na nią przeciągle i powiedział:
"jak ci spódnicę przy ludziach zadrę, nieładnie ci będzie.."
Kobitę wywiało z chałupy w tempie ekspresowym.
Gość by wiedział co zrobić z feministkami.
![]() |
valser @qwerty 19 marca 2025 14:02 |
19 marca 2025 14:13 |
Dobre. Podoba mi sie. Niedlugo cos jeszcze o tym napisze.
![]() |
bolek @qwerty 19 marca 2025 14:02 |
19 marca 2025 15:30 |
A dokladniej "Długo myśl, prędko czyń" ;-)
![]() |
valser @Szczodrocha33 19 marca 2025 14:05 |
19 marca 2025 16:15 |
Kiedys to bylo, panie Szczodrocha...
Sprawy z literatura poszly o wiele dalej, ale to co mnie urzeklo trzy dekady temu, to "Łza komsomołki", a to juz wtedy mialo trzy dekady. No, ale po kolei, bo leci to tak:
„Zwykłe picie wódki, choćby wprost z butelki nie ma w sobie nic prócz dusznych mąk i marności nad marnościami. Zmieszanie wódki z wodą kolońską ma w sobie pewną fantazję, choć nie ma wzniosłości.
Natomiast wypicie „Balsamu kanaańskiego” zawiera zarówno fantazję, jak też ideę i wzniosłość, ponadto zaś akcent metafizyczny.
Jaki składnik „Balsamu kanaańskiego” cenimy nade wszystko?
Oczywiście denaturat. Ale przecież denaturat, chociaż będący przedmiotem natchnienia, jest tego natchnienia całkowicie pozbawiony.
Co więc cenimy w denaturacie najbardziej? Oczywiście czyste wrażenia smakowe. A jeszcze bardziej? A jeszcze bardziej wydobywające się zeń miazmaty. Dla ich wyjawienia potrzebna jest odrobina wonności. Z tej to przyczyny do denaturatu dodajemy w proporcji 1:2:1 ciemnego piwa (najlepiej ostankińskiego lub senatora) oraz oczyszczonej politury.
Sposobu oczyszczania politury nie będę wam przypominać, bo zna go każde dziecko. W Rosji nikt dlaczegoś nie zna przyczyny śmierci Puszkina, natomiast sekret oczyszczania politury znają wszyscy.
Krótko mówiąc, zapisujcie przepis na „Balsam kanaański”.
Balsam Kanaański (zwany potocznie "srebrnym liskiem")
Denaturat 100g
Ciemne piwo 200g
Oczyszczona politura 100g
Lisi kolor, umiarkowana moc i trwały, niezwykły zapach. To już nie zapach, a hymn. Hymn Młodzieży Demokratycznej.
Wyzwala w pijącym wulgarność i ciemne siły...
Istnieją dwa sposoby niejakiego powstrzymania tych ciemnych sił.
Po pierwsze: niepicie „Balsamu kanaańskiego”.
Po drugie: picie zamiast niego koktajlu „Duch Genewy”.
Duch Genewy
"Biały bez" (woda kolońska) 50 g
Środek przeciwko poceniu się nóg 50 g
Piwo żygulowskie 200 g
Lakier na spirytusie 150 g
Jeśli jednak ktoś nie chce nadaremno wydreptywać wszechświata, niech pośle w cholerę i „Balsam kanaański” , i „Ducha Genewy”. Niech lepiej siądzie przy stole i i przygotuje sobie „Łzę komsomołki”. Koktajl ten jest aromatyczny i przedziwny.
Ten, kto zwyczajnie pije wódkę, albo zachowuje dobra pamięć i zdrowy rozsądek, albo wprost przeciwnie, traci za jednym zamachem i jedno, i drugie.
A w przypadku „Łzy komsomołki” – śmiechu warte – człowiek wypije setkę tych łez a pamięć ma dobrą, a zdrowego rozsądku ani odrobiny. Wypije jeszcze setkę i nadziwić się nie może, skąd się wzięło tyle zdrowego rozsądku i gdzie się podziała cała dobra pamięć.
Łza komsomołki
Lawenda 15 g
Werbena 15 g
Woda kolońska "Las" 30 g
Lakier do paznokci 2 g
Płyn do płukania ust 150 g
Lemoniada 150
Sporządzona miksturę należy w ciągu dwudziestu minut mieszać gałązką wiciokrzewu. Niektórzy twierdzą wprawdzie, iż w razie konieczności można wiciokrzew zastąpić lebiodą. Jest to jednak pogląd niesłuszny i występny.
Teraz zaproponuję wam na koniec coś najlepszego. „Wieniec twych prac najlepszą jest nagrodą”, jak powiedział poeta. Krótko mówiąc, proponuję wam koktajl „Psia krew”, napój, który przyćmiewa wszystko. To już nie napój, lecz niebiańska muzyka.
Psia krew
Piwo żygulowskie 100 g
Szampon "Bogacz Sadko" 30 g
Rezol, płyn do zwalczania łupieżu 70 g
Klej BF 15 g
Płyn hamulcowy 30 g
Dezynsektal, środek owadobójczy 30 g
Wszystko to winno w ciągu tygodnia naciągnąć na tytoniu z cygar, a następnie zostać podane do stołu…
Pijcie ją dużymi łykami, gdy na niebie zalśni pierwsza gwiazda. Już po dwóch kielichach tego koktajlu człowiek staje się tak uduchowiony, że można doń podejść na półtora metra i przez pół godziny pluć mu w pysk – a on nic”.
![]() |
klon @valser |
19 marca 2025 17:36 |
Notka super. Nie ma tak dużego plusa na klawiaturze, jakiego chcialbym dać.
Jako podziękiwanie wrzucę film, który zrobili Rosjanie.
Z komentarzem Andromedy, której kanał czasem odwiedzam.
ps. Tego się nie da odzobaczyć :)
![]() |
zkr @kamiuszek 19 marca 2025 12:24 |
19 marca 2025 18:11 |
Klikamy grafike w tekscie --> wiecej szczegolow i nizej jest:
File usage on other wikis
The following other wikis use this file:
I mamy wszystkie artykuly w ktorych dana grafika byla uzyta, m.in.:
Usage on pl.wikipedia.org
(...)
Usage on ru.wikipedia.org
![]() |
zkr @klon 19 marca 2025 17:36 |
19 marca 2025 18:13 |
Ja polecam "Gruz 200"
https://www.filmweb.pl/film/%C5%81adunek+200-2007-382751
Ponury film, nie dla wszystkich.
![]() |
zkr @klon 19 marca 2025 17:36 |
19 marca 2025 18:15 |
No i Czekista
Opis:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Czekista
![]() |
MarekBielany @valser |
19 marca 2025 18:24 |
Ciekawy jest ten obraz.
W planie głównym klęczy Iwan ... no nie wiem. Ja widzę tylko trzy osoby, które patrzą na klęczącego Iwana(?). Może prawdziwy(?) Iwan to ta stojąca (jedna z trzech) osoba w ostatnim planie?
Swoją drogą to ten stojący Iwan zajął bardzo taktyczną pozycję. Za plecami ma ścianę.
![]() |
valser @MarekBielany 19 marca 2025 18:24 |
19 marca 2025 18:28 |
No nie. Kto jest kto to sprawa jest jasna. Sam autor to jasno okreslil.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Opricznina#/media/Plik:0NevrevNV_Oprichniki_BISH.jpg
![]() |
valser @klon 19 marca 2025 17:36 |
19 marca 2025 18:30 |
Dziekuje za uznanie i za film.
To jeszcze jeden argument, ze to co o kacapach napisalem nie mija sie z prawda i to jest wehikul czasu, ktory sam sie bezmyslnie reprodukuje.
![]() |
MarekBielany @valser 19 marca 2025 18:28 |
19 marca 2025 18:34 |
Nie wypada się nie zgodzić, ale jest całkiem prawdopodobne, że Iwanów czwartych mogło być mniej lub więcej niż czterech.
A to plecami do ściany w miejscu zamkniętym to tylko wspomnienie kolegi z podróży do Rosji.
![]() |
Robo @valser |
19 marca 2025 19:02 |
Plus za notke.
Przyznaje, ze nie weryfikowalem ale google mi to podrzucil.
1“Nie ma na tym świecie istoty bardziej miałkiej, bardziej bydlęcej i chamskiej, niż kacap. Urodzony w nazistowskim kraju, wykarmiony propagandą nazizmu, ten prymityw nigdy nie stanie się Człowiekiem. Jego kraj nie ma przyjaciół – tylko albo sługusy, albo wrogowie.
Ten kraj jest zdolny tylko grozić, poniżać, zabijać. I aby zachować ten status przez Rosję szeregowy kacap jest gotów poświęcić własne życie, życie swoich rodziców i dzieci, jakość życia własnego narodu. Zaprawdę – kacapy – to zwierzęta. Srogie, krwiożercze”. - Aleksander Sołżenicyn
2 Rosja – to najbardziej paskudny, do wymiotów obrzydliwy kraj w całej historii świata. Metodą selekcji wyhodowano w nim monstrualne moralne potwory, dla których samo pojęcie Dobra i Zła wywrócone jest na lewą stronę. W całych swoich dziejach ta nacja tapla się w gnoju i chce utopić w nim cały świat”. - Iwan Iljin
![]() |
valser @Robo 19 marca 2025 19:02 |
19 marca 2025 19:21 |
1. Z tym podlaczeniem kacapa do nazizmu to jest nieprawda. Kacap z filozofia NSDAP nie ma nic wspolnego. To jest jakosc sama w sobie.
2. Ja bym sie tak daleko nie posuwal. Do kraju nie mam zastrzezen. W Rosji sa piekne miejsca. Natomiast to co prezentuja tam ludzie zwlaszcza elity - jest nie do przyjecia.
No i to... Iwan Iljin - "Zmarł w Zollikon koło Zurychu 21 grudnia 1954 roku. Pół wieku później, prezydent Rosji Władimir Putin nakazał sprowadzenie prochów Iljina ze Szwajcarii do Rosji i w 2009 roku osobiście uczestniczył w ceremonii pogrzebowej przy Monastyrze Dońskim w Moskwie"
![]() |
Szczodrocha33 @valser 19 marca 2025 16:15 |
19 marca 2025 19:47 |
"Balsam Kanaański (zwany potocznie "srebrnym liskiem")
Denaturat 100g
Ciemne piwo 200g
Oczyszczona politura 100g............................"
To pewnie dlatego takie Rosjanie mają problemy z demografią i wymierają w młodym wieku.
Politurę walić i dyktę to się można raz dwa przekręcić.
![]() |
Szczodrocha33 @valser 19 marca 2025 19:21 |
19 marca 2025 20:05 |
Kolega kiedyś dawno temu mi opowiadał, że widział jak facet na przystanku autobusowym w Lublinie walnął dyktę [denaturat czyli popularna "jagodzianka na kościach"]
i tak jak stał padł jak ściera.
Strzelił w kalendarz.
![]() |
Paris @valser |
19 marca 2025 20:36 |
Super !!!
Dobrze, ze to napisales,... zwlaszcza teraz jak ,,wielcy tego sFJata Hco sie dogadywac,, z Putinem.
A, co niektorzy, to nawet ,,biznesy,, ZNOWU ,,Hco robic,,... zeby tylko Rosji NIE DOBIC, bo jakze to by moglo byc. Pol ,,sFJata,, by sie zawalilo
![]() |
peter15k @valser |
19 marca 2025 20:41 |
No ale są jeszcze takie kacapki... z konserwatorium moskiewskiego obecnie obywatelka USA
Po przeprowadce na zachód zakwitają... Dlatego zachód głupieje...
https://www.youtube.com/watch?v=Fpsku1TwQ7E
https://www.youtube.com/watch?v=sqozqRFOBh8
![]() |
DrWall @valser |
19 marca 2025 20:45 |
Dla mnie kacap, to synonim Morloka. A właściwie, odwrotnie. Gdyby Wells napisał "Wehikuł czasu" po swoich podróżach do sowieckiego sojuza, to byłbym pewien skąd wziął pomysł.
![]() |
peter15k @Szczodrocha33 19 marca 2025 20:05 |
19 marca 2025 20:57 |
Byłem w Lublinie w zeszłym roku. Odwiedziłem korzystając z okazji Pałac Zamoyskich w Kozlówce. Piękny. Po drodze sporo pięknych nowych domów i piękne krajobrazy...
![]() |
valser @peter15k 19 marca 2025 20:41 |
19 marca 2025 21:00 |
Gremialnie wszyscy sie na ta kulture i sztuke wygenerowana w kacapii nabieraja, ktora zawsze byla i jest tylko funkcja ich propagandy, a dla reszty jest forma ucieczki do normalnego swiata.
![]() |
peter15k @valser 19 marca 2025 21:00 |
19 marca 2025 21:08 |
Oddziaływuje na decyzyjne elity ...to wystarczy...
![]() |
klon @peter15k 19 marca 2025 21:08 |
19 marca 2025 21:19 |
<<<Oddziaływuje na decyzyjne elity ...>>>
Bardzo często jest to tęsknota za czasem dzieciństwa po emigracji sporej części diaspory wyznania kredytowego. Następne pokolenia ukształtowane są na tych resentymentach dziadków i rodziców.
![]() |
qwerty @valser |
19 marca 2025 21:28 |
Problem jest prozaiczny. Kacap kacapem ale nie wolno zapominać, że wśród nich są ludzie głupsi i mądrzejści, cwańsi, bardziej przebiegli, bardziej wyrachowani niż my. Niż jesteśmy sobie wg naszych kanonów edukacji, kultury, doświadczenia tego wyobrażać. To nie tylko rywalizacja na kolejki stakanów. Lekceważenie kacapow prowadzi na manowce i jest prostą drogą do przegrywania konfrontacji wszelkiej.
![]() |
qwerty @valser 19 marca 2025 21:00 |
19 marca 2025 21:29 |
Bo to scenografia w teatrze doznań inastranców.
![]() |
qwerty @valser 19 marca 2025 16:15 |
19 marca 2025 21:34 |
To są poniewieracze, które mają efekty narkotycznych odlotów. Wąchanie tri wzmacnia doznania do utraty filmu. I rywalizacja komu lepiej odpierdala.... no i wyczyny w trakcie sesji. Czapajew gieroj ...
![]() |
qwerty @bolek 19 marca 2025 15:30 |
19 marca 2025 21:37 |
O tak, na elewacji na Retoryka. Geniusz Talowskiego, który umarł młodo jest nie do opisania. Od projektu własnej cegły po monumentalne konstrukcje. Brak w Krakowie pokazywania tej postaci.
![]() |
qwerty @valser 19 marca 2025 13:46 |
19 marca 2025 21:38 |
W skali.masowej trudno uwierzyć. Ale czas pokaże.
![]() |
valser @qwerty 19 marca 2025 21:28 |
19 marca 2025 21:40 |
Daleki jestem od tego, zeby ich lekcewazyc.
W dyskusji, ktora toczy sie obok w temacie GRU/UPA powiem tylko tyle, ze jak zginal Trocki to przyjeto spokojnie wersje, ze to byla "sprzeczka ideologiczna" i dopiero jak Ramon wyjechal do Moskwy po odbyciu kary wiezienia, to okazalo sie, ze byl agentem GRU, a ulice obok Naum czekal na niego w samochodzie, liczac, ze uda mu sie uciec i odjechac z miejsca zbrodni.
Podobnie bylo ze smiercia Bandery w Monachium. Dopiero dwa lata po zabojstwie, kiedy wielokrotny zabojca zamachowiec Staszynski uciekl na zachod okazalo jaka byla przyczyna smierci.
Mamy do czynienia z ludzmi podstepnymi, przebieglymi, ktorzy zawodowo manipuluja, oszukuja i dezinformuja. Dlatego nie wierze w zadna informacje czy deklaracje, ktora z tamtej strony pochodzi, bo to prawdopodobnie jest kolejne klamstwo, oszustwo i mistifikacja.
![]() |
peter15k @valser |
19 marca 2025 21:41 |
Własnie coś takiego znalazłem:
No tak to się robi. Z tym, u nas zwalcza się utalentowanych z powodów... no właśnie. Przykładowo przed laty była aktywna Filharmonia dowcipu, która z własnych pieniędzy musiała się promować... Taka Agnieszka Holland i jej podobni nie cierpieli na brak państwowej kasy. Mam wrażenie, że to celowa strategia pedagogiki wstydu i okopanych pod budżetem gnomów...
![]() |
qwerty @valser 19 marca 2025 21:40 |
19 marca 2025 21:45 |
Taka diaboliczność dla nas jest niewyobrażalną. To jest inna cywilizacja ale mają też funkcjonowanie w świecie nauk ścisłych. I to dowodzi, że de facto rola kacapów to zabór wszystkiego do budowania scenografii 'realnego' i pięknego świata rosyjskiego człowieka.
![]() |
valser @peter15k 19 marca 2025 21:41 |
19 marca 2025 22:06 |
Sprawa zabojstwa Trockiego daje duzo informacji z jakim elementem mamy do czynienia. Po tym jak zalozyl IV Miedzynarodowke sprawy przyspieszyly i bylo juz tylko kwestia czasu ktora ekipa bandytow dopadnie go jako pierwsza. Na Trockiego polowalo rownolegle kilka zespolow. Wszystkim kierowali Sudoplatow i Eitingon. Trocki byl bardzo czujny, czesto zmienial otoczenie i zawsze mial ochrone. Mercader wystepowal tam jako Frank Jackson z Kanady i rok zajelo mu oswajanie i osaczanie Trockiego.
To sa ludzie przebiegli, cierpliwi, wytrwali i skuteczni.
![]() |
stanislaw-orda @valser 19 marca 2025 22:06 |
19 marca 2025 22:28 |
Oczywiście, chodzi o kacapów obrzezanych
|
KOSSOBOR @valser |
19 marca 2025 22:28 |
Znakomita notka. Dzięki!
Preparaty - poniewieracze mnie powaliły...
Na koniec anegdota prawdziwa, acz smętna: znajomy student jechal koleją transsyberyjską, stepy, pustki, a i w pociągu nikt z nim /Polakiem/ nie gadał, żadnego kontaktu towarzyskiego etc.. Po kilku dniach, widząc na korytarzu jakiegoś człowieka pattzącego przez okno, student wyszedł z przedziału i powiedział do tego faceta: szerokaja strana... - żeby jakoś zacząc rozmowę. A facet /Rosjanin/: da, szerokaja. No na ch.j wsio eta...
Tak więc.. ten...
![]() |
qwerty @valser 19 marca 2025 21:40 |
19 marca 2025 22:33 |
I z tego też wniosek, że w Polsce cała administracja i system polityczny jest dziełem kacapów i aby przeżyć trzeba mieć tego świadomość. Panstwo utworzone przez kacapów dla kacapów dla normalnych miejsca nie ma.
![]() |
valser @stanislaw-orda 19 marca 2025 22:28 |
19 marca 2025 22:39 |
Ani Pawel Sudoplatow, ani Iwan Sierow nie byli obrzezani.
Obaj "pracowali" przy mordowaniu w Katyniu, a zdarzylo sie tak, ze Sierow po wojnie aresztowal Sudoplatowa.
Sudoplatow byl ukrainskiego pochodzenia, a Sierow z rosyjskiej rodziny, a Ramon Mercader byl Hiszpanem urodzonym w Katalonii.
![]() |
valser @qwerty 19 marca 2025 22:33 |
19 marca 2025 22:42 |
System wyborczy i ordynacje mamy odziedziczone po Boleslawie Bierucie z 1947 roku. Do dzisiaj to nikomu nie przeszkadza i wszyscy chrzania o "spelnianiu obywatelskiego obowiazku". Ja po dwoch dekadach czynnego udzialu w procesie wyborczym w Szwajcarii nie moge na te kacapskie ustawki patrzec. Najlepsze jest to, ze ludzie sie tym pompuja i mysla, ze te wybory sa na powaznie.
![]() |
stanislaw-orda @valser 19 marca 2025 22:39 |
19 marca 2025 22:44 |
Znaczy, że takowych nie było. I tak trzymać.
I nie popuszczać.
![]() |
valser @KOSSOBOR 19 marca 2025 22:28 |
19 marca 2025 22:54 |
Tak wiec ten...pogadalim... нo без бутылки не разберешь.
Ja za Uralem nie bylem, ale swoje kilometry kacapskimi kolejami wyjezdzilem.
Mam troche osobistych historii z mchu i paproci.
Pociag staje w stepie, tankuje wode. Szczepimy sie arbuzem. Pociag rusza powoli, zapadam w drzemke, budze sie, a pociag dalej stoi i tankuje znowu wode. Patrze na zegarek i widze, ze kilka godzin przelecialo. Pierwsze wrazenie takie, ze ten pociag wcale nie jechal, bo sceneria dookola wydaje sie taka sama.
![]() |
valser @stanislaw-orda 19 marca 2025 22:44 |
19 marca 2025 23:05 |
Az tak to nie - Sierioga Szpigelglas, Zelman Pasow, Abram Slucki byli ewidentnie koszernego pochodzenia, ale ich kariera i zegar biologiczny sie zatrzymaly w 1938 roku z wiadomych przyczyn. Natomiast Naum Eitingon dozyl sedziwego wieku i zmarl w naturalna smiercia w 1981 roku.
![]() |
stanislaw-orda @valser 19 marca 2025 23:05 |
19 marca 2025 23:20 |
wiemy, wiemy. Nie rozpoznałeś żartu.
https://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/polowanie-na-lwa-cz-1
https://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/polowanie-na-lisa-cz-2
![]() |
valser @stanislaw-orda 19 marca 2025 23:20 |
19 marca 2025 23:26 |
To fakt. Slabo sie znam na twoich zartach.
|
KOSSOBOR @valser 19 marca 2025 22:54 |
19 marca 2025 23:34 |
:)
Byłam w ZSRR w latach 70tych /1975 r./ na studenckiej wycieczce. Almatur czy jakoś tak. Chyr poszedł, że to tylko dla studentów z wynikami. Co okazało się gówno prawdą. Ale towarzystwo było sympatyczne /spoza UMK/ i niekoniecznie tylko studenckie. Zatem i nieco takich spostrzeżeń i opowieści miałam. Na tyle, że gdy wylądowaliśmy na powrót w Warszawie, chcieliśmy polską ziemię całować. I niektórzy to robili naprawdę! Gdy zaś z Okęcia dojechaliśmy na Plac Konstytucji, a było po godzinie 20tej i zobaczyliśmy tych spokojnych starszych, i nie tylko, ludzi ze swoimu kundelkami, wychodzących na ostatnie psie siku, to normalinie łzy w oczach... W Rosji widziałam psa z człowiekiem tylko raz - na Arbacie. A ja "odzwierzęca" jestem ;)
![]() |
Szczodrocha33 @peter15k 19 marca 2025 20:41 |
20 marca 2025 02:08 |
"No ale są jeszcze takie kacapki... z konserwatorium moskiewskiego obecnie obywatelka USA"
Przez chwilę myślałem że ta z lewej to Nowacka.
Ale przecież ona edukacją zarządza w Polsce.
![]() |
Szczodrocha33 @peter15k 19 marca 2025 20:57 |
20 marca 2025 02:11 |
"Byłem w Lublinie w zeszłym roku. Odwiedziłem korzystając z okazji Pałac Zamoyskich w Kozlówce. Piękny. Po drodze sporo pięknych nowych domów i piękne krajobrazy..."
Słyszałem o tym pałacu w Kozłówce, ale wstyd powiedzieć, ja, rodowity Lublinianin, nigdy tam nie byłem.
Kiedyś się może wybiorę.
A facet naprawdę dyktę walnął.
Denko z gwinta.
![]() |
stanislaw-orda @valser 19 marca 2025 23:26 |
20 marca 2025 05:15 |
Ze wspomnień Pawła Sudopłatowa, długoletniego naczelnika wydziału zagranicznego NKWD, przełożonego Nahuma Ejtingona :
Na Łubiance wszyscy znali Nahuma Ejtingona jako Leonida Aleksandrowicza, gdyż jeszcze w latach 20-tych XX wieku praktycznie wszyscy czekiści pochodzenia żydowskiego poprzyjmowali imiona i nazwiska o rosyjskim brzmieniu, żeby nie podkreślać swojego etnicznego statusu w oczach swoich informatorów i współpracowników wywodzących się z byłych dworzan i z carskich sfer wojskowych (byli oficerowie itp.), w których to sferach panowała dość powszechnie żydofobia.
![]() |
orjan @qwerty 19 marca 2025 22:33 |
20 marca 2025 07:59 |
Dlatego w pakiecie potrzebnych ustaw są dwie, którym powinno się nadać numery 01 i 02.
Ta pierwsza, to konieczny wyjątek w przepisach o ochronie danych osobowych, że osoby zajmujące określone pozycje w państwie (tu lista taksatywna), ochronie takiej nie podlegają w zakresie wskazywania lub poszukiwania faktów ich rodzinnego i środowiskowego pochodzenia oraz innych więzi, a względem ustaleń faktycznych innych osób nie mogą korzystać z art. 6 k.c. w zakresie, w jakim domagaliby się zwolnienia ich od ciężaru dowodu przeciwnego. Nie dotyczy to osób służących wywiadowi wojskowemu.
Ta druga, to obowiązek osób wyżej określonych, że do akt personalnych każdego podmiotu, w którym pracują, odbywają służbę, lub z którymi częstotliwie współpracują zarobkowo, albo niezarobkowo mają składać i aktualizować tam dane swojego drzewa genealogicznego wraz z takimi samymi danymi swego współmałżonka do 3 pokolenia w linii prostej oraz w bocznych. (Nie życiorysy, ale dane drzewa genealogicznego).
Uzasadnienie: Prawo nie służy do ukrywania przed państwem faktów o ewentualnie istotnym znaczeniu dla zaufania państwa do swoich szeroko rozumianych przedstawicieli i funkcjonariuszy. Ta druga ustawa powinna podnieść na wyższy poziom więzi rodzinne przez powiększenie ich świadomości.
![]() |
valser @stanislaw-orda 20 marca 2025 05:15 |
20 marca 2025 08:59 |
Ta zydofobia polegala glownie na tym, ze sie Nahumem chetniej wspolpracowalo. Jak widac, zeby byc rzeznikiem, to nawet nie trzeba po rosyjsku biegle gadac.
Z ta zmiana nazwisk to byl ogolny trend tamtych czasow, kazdy co mial jakies brudne zamiary i umaczany byl w rozne sprawy, to zmienial nazwisko, zeby pozacierac slady i robic rzeczy na nowe konto.
Dzisiaj wiekszosc ludzi jesli ich zapytac kto to Herr Schicklgruber, nie bedzie miala pojecia, ze to Führer.
![]() |
stanislaw-orda @valser 20 marca 2025 08:59 |
20 marca 2025 09:24 |
Tradycyjnie rozwadniasz temat i kierujesz go na tzw. manowiec. To wygląda jak metoda.
Wiadomo, ze agentura dzialajaca za granicą uzywa nazwisk operacyjnych, zwykle dla kazdej akcji jest to inne nazwisko. Ale ja napisałem o czyms innym. Mój komentartz był dalszym ciagiem pewnego watku, do ktorego sie odnosił. Nie jest wpisany "sobie a muzom". Ja swoją edukację szkolną ukonczyłem na długo przed jej doszczętnym zreformowaniem, abym łykał tego rodzaju mądrosci. Tak że nie ze mną takie brunery.
![]() |
jan-niezbendny @valser 20 marca 2025 08:59 |
20 marca 2025 09:28 |
Adolf Hitler od urodzenia nazywał się Hitler. Jego ojciec zmienił nazwisko w 1877 roku.
![]() |
valser @stanislaw-orda 20 marca 2025 09:24 |
20 marca 2025 09:46 |
Ty natomiast zgeszczasz tak, ze za chwile bedziemy gadac o zydowskim globalnym spisku, ktorzy zmontowali ludzie co pozmieniali nazwiska.
![]() |
zkr @valser |
20 marca 2025 14:59 |
Tu wyszedl z goscia mental kacapski:
Nagle Olbrychski odezwał się na wiecu Trzaskowskiego. Jest nagranie
![]() |
valser @zkr 20 marca 2025 14:59 |
20 marca 2025 15:15 |
to jest moj komentarz zdjeciowy do tego eventu
![]() |
Magazynier @valser |
20 marca 2025 15:47 |
Super analiza! Ze dwa lata temu natknąłem się w sieci na tekst o rekonstrukcji głowy Iwana IV Rurykowicza autorstwa Gierasimowa:
Wkleiłem to w jakąś dyskusję. Zwróciłem uwagę na turecko-tatarskie rysy, czyli . Jola Gancarz albo Kossobor wskazała na chamicko-semickie rysy tej głowy. Słowem "qaşşăb". Głowa była znaleziona w podziemiach kremla. Zakładam, że był to ten drugi Iwan podstawiony po zgładzeniu faktycznego Rurykowicza chyba w 1580, tuż przed zabójstwem syna prawdziwego Iwana, synowej i jego wnuka.
Teraz nagle wyskoczyła w sieci rekonstrukcja autorstwa jakiego Brazylijczyka. Podobno na podstawie materiałów tego samego Gierasimowa. No i wułala, mamy już słowiańskiego kacapa:
![]() |
kpiotrzk @klon 19 marca 2025 17:36 |
20 marca 2025 16:55 |
Polacy u Smarzowskiego wypadaja jeszcze gorzej, bo tam nie ma groteski.
![]() |
qwerty @orjan 20 marca 2025 07:59 |
20 marca 2025 17:44 |
Dobry pomysł. Ze swej strony dodam jak to jest w realu. 1998r. Kontrola UKS w moich spółkach, inspektor do mnie "szkoda, że Pan nie jest z nami" odpowiedziałem, przecież jestem, przychodzą księgowi, adwokaci, ja osobiście. Na to " nie o to chodzi" pytam a o co? A pańskiego ojca. Grzecznie mówię, że tato nie żyje od 9 lat. Słyszę " ale Pan wie". Tak świetnie wiem. 1951r. 15 lat i konfiskata mienia za AK, KOP i kontrrewolucyjne pobudki. Po 1956r poddawali nieruchomości ale lat spędzonych w więzieniu i skutków bicia nikt tacie nie był w stanie zrekompensować. Oczywiście aparat skarbowy jako sb 2.0 walkę klasową będzie toczyć dopóki Polska trwa. Bo to ich Polska nie nasza.
![]() |
kpiotrzk @kpiotrzk 20 marca 2025 16:55 |
20 marca 2025 17:55 |
No i są przecież polsatowscy Kiepscy... wiadomego twórcy.
![]() |
valser @Magazynier 20 marca 2025 15:47 |
20 marca 2025 19:11 |
Dzieki za pochwalke panie doktorze!
Ta metoda rekonstrukcji twarzy jest teraz szeroko stosowana w kryminologii.
Nie wiem na ile rysy twarzy koresponduja z tym co ten typ mial w baniaku nakitrane i mysle ze to kogo on przypominal nie ma wiekszego znaczenia. Doszukiwanie sie skad on sie wyklul moze jest ciekawe, ale moze nas prowadzic do pomyslow Alfreda Rosenberga wiec raczej podziekowal za te dociekania.
Nie ma tez dla mnie juz teraz duzej roznicy czy byl jeden Iwan czy czterech. Powstal twor kulturowy, ktory reprodukuje sie do dzis. Ostatnio mu nawet pomnik wystawili.
Zwroce jeszcze uwage, ze ta walka bolszewikow z caratem tez byla sciema, mimo, ze zgladzili carska rodzine, to nikt nie wpadl na pomysl, zeby St. Petersburgu zburzyc pomnik cara Piotra. Stoi do dzis, wystawila go caryca Katarzyna II, a glaz na ktorym stoi mocno koresponduje z watkiem monumentalnych i monsturalnych konstrukcji, z tym, ze pomnik ma jednak praktyczne funkcje. Chodzi o to, zeby ludzie pamietali. No wiec pomnik sobie stoi i bolszewicy go nie ruszyli.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_Piotra_I_w_Petersburgu_(plac_Senacki)
Nie odwazyli sie zniszczyc rzeczy na ktore ktos sie zamachnal "z grubej rury". I taka to jest ta rewolucja. Zwykla rzeznia, ktore koresponduje tylko z jedna rzeczy - rzeznia Iwana.
![]() |
valser @kpiotrzk 20 marca 2025 17:55 |
20 marca 2025 19:20 |
Podniesmy moze poprzeczke na jakis nieosiagalny dla polskich celebrytow i aktorow kacapski poziom.
Panie i panowie - Nikita Dzigurda.
![]() |
zkr @valser 20 marca 2025 19:20 |
20 marca 2025 19:26 |
> Panie i panowie - Nikita Dzigurda.
Mistrz! :)
![]() |
valser @zkr 20 marca 2025 19:26 |
20 marca 2025 19:40 |
Ten mistrz, z urodzenia Ukrainiec, po agresji w 2022 roku przyjal obywatelswo rosyjskie. Zreszta swoj mistrzowski wystep zaprezentowal w rosyjskiej telewizji, po rosyjsku oczywiscie.
![]() |
zkr @valser 20 marca 2025 19:40 |
20 marca 2025 19:46 |
> przyjal obywatelswo rosyjskie
Oni mysla, ze tym samym sie wkupia w ich laski...
![]() |
MarekBielany @Magazynier 20 marca 2025 15:47 |
20 marca 2025 20:13 |
To ten stojący plecami do ściany.
![]() |
kpiotrzk @valser 20 marca 2025 19:20 |
20 marca 2025 20:20 |
a ja widzę taką analogię: Okił Khamidow tym jest wobec Polaków czym Ty wobec Rosjan.
![]() |
valser @kpiotrzk 20 marca 2025 20:20 |
20 marca 2025 21:01 |
Twoje analogie sa z anusa. Wyjasnie krotko dlaczego.
Otoz dlatego, ze manipulujesz przekazem odnoszac do mnie bezposrednio jakies z doopy wyciagniete porownania oparte na fikcyjnych telewizyjnych bzdetach, podczas gdy to co ja napisalem to nie sa jakies z czapy produkcje, tylko cytaty (z Gogola i Szewczenki na przyklad), zdjecia, nazwiska i linki, ktore ta kultura sama wyprodukowala i reprodukowala, a na dodatek sie sama nimi publicznie chwali.
![]() |
valser @zkr 20 marca 2025 19:46 |
20 marca 2025 21:09 |
Nikita to ciezki przypadek. Z pewnoscia wielowatkowo uwiklany. No, ale przede wszystkim to jest okultyzm level hard.
W muzeum cerkiewnym z czapka Hitlera - o ruskim, a wczesniej sowieckim narodzie i o zwyciestwie
https://www.youtube.com/watch?v=Pk5DeCVQZhY
a tu jego "Ojcze nasz" w cerkwi MinObrony
![]() |
Magazynier @valser 20 marca 2025 19:11 |
20 marca 2025 21:10 |
Niestety tak. Ale te szczegóły biografii Iwana 2.0 bardzo ważne. To pokazuje po co jest rzeźnia. I jak się nią zarządza. Kto zarządza w danej epoce. Kreml wydaje się teraz oczekiwać na nowy zarząd BRICS.
![]() |
Magazynier @valser 20 marca 2025 19:11 |
20 marca 2025 21:18 |
Doktorzy dobrze leczą ;}
Na tle zmiany rekonstrukcji głowy Iwana można by sobie pożartować o globalnej sprawczości komentarzy na SN. Ale sprawa jest nieco bardziej złożona. Bo zesłowiańszczenie rekonstrukcji jest znaczące i znacząco odchodzi od oryginału Gierasimowa. Na czyje życzenie? Z pewnością ani ja ani Kossobor czy Jola Gancarz nie byliśmy pierwszymi, którzy zauważyli "zaskakujące podobieństwo". To bardzo wiele mówi na temat tego, co się działo w Moskowii i wokół niej.
![]() |
peter15k @valser |
20 marca 2025 21:35 |
...)I jeszcze detal sobie przypominam, jak to polskie młode panienki ze szlacheckich dworów kochały się w rossijskich oficerach, oczywiście wbrew woli swoich rodziców.(...)
Nic nowego Francuski były zakochane w dobrze ubranych i pachnących chłopcach z Wehrmachtu i SS czyli straszna okupacja niemiecka we Francji.
https://www.youtube.com/watch?v=cypMdOU0OD0
![]() |
valser @peter15k 20 marca 2025 21:35 |
21 marca 2025 05:24 |
Nierozpoznany syndrom sztokholmski.
![]() |
valser @Magazynier 20 marca 2025 21:18 |
21 marca 2025 05:27 |
Narracja skreca w kierunku, ze to bylo pierwsze nowozytne, nowoczesne panstwo narodowe. Dlatego w niektorych miejscach robia lifting, w tym wypadku twarzy.
![]() |
Magazynier @valser 21 marca 2025 05:27 |
24 marca 2025 10:47 |
No ładnie. Kacapy jako naród polityczny. Promowanie organizacji przestępczej jako narodu politycznego to inna forma okopywania się rządzących gangów.
![]() |
valser @Magazynier 24 marca 2025 10:47 |
25 marca 2025 06:57 |
Rewolucja pazdziernikowa niczego nie wywrocila. To bylo tworcze rozwiniecie kacapa, ktorego znamy od XVI wieku. Niecale cztery dekady temu cisneli koncepcje "narodu radzieckiego", a teraz jest znowu "narod rosyjski". Gangsterskie przykrywki kacapa, ktory operuje juz piecset lat.
Trzeba sobie zadac to pytanie - co do nas z tamtego kierunku dobrego przyszlo o bedziemy mieli z grubsza pytanie co to jest.
Na innych kierunkach oczywiscie wcale nie jest lepiej. Jakies wnioski z tego cisna sie same.
![]() |
BTWSelena @valser 25 marca 2025 06:57 |
25 marca 2025 08:09 |
Kiedyś nad tym dumałam :co dobrego z tamtego kierunku jako narodu ,rosyjski/radziecki do nas przyszło: wyszło mi na to,że tylko czas od czasu pogoda.Np jak na Syberii -40 to i części europejskie coś tam liźnie.A tak to chyba od 500 lat wiatry wojenne,nie inaczej.