-

valser : Bramki strzelone na wyjeździe liczą się podwójnie

Tekst o kontekstowym charakterze opowieści

Próbowałem się zebrać do napisania tekstu od dłuższego czasu. Znalazłem się – podobnie jak wielu z nas – w nowych okolicznościach, które wpłynęły na mnie w taki sposób, że straciłem zainteresowanie w wielu obszarach, w których wcześniej się skutecznie produkowałem i nie potrafię już tego zainteresowania wygenerować.
Zmieniła się moja perspektywa i zawęziło się pole mojej gry. Jest inaczej niż było dotychczas w perspektywie ostatniej dekady.
Impuls do tego tekstu wziął się z mojej podróży do Polski, co dało mi naoczny materiał do bezpośredniej analizy porównawczej. Cokolwiek idzie w mediach i internetach musi podlegać bezpośredniej naocznej weryfikacji. Kłamstwa i manipulacji wzmożonej dodatkowo strachem i indukowaną paranoją jest tyle, że na żadnym medium nie można opierać swoich przemyśleń, a tym bardziej akcji.
W każdym razie – jeśli porównam wrześniową Polskę do wrześniowej Szwajcarii, to jest różnica. W Polsce wejdziesz do sklepu bez maski, na mszę też bez maski, a dodatkowo ksiądz wysłał tych co chcą przyjąć Komunię Św „na rękę” do bocznego ołtarza – tak przynajmniej było podczas niedzielnej mszy w katedrze św. Jana Chrzciclela we Wrocławiu. Więc jak ktoś smoli o jakiś ograniczeniach wolności to polecam w tej chwili się kopsnąć do Szwajcarii, żeby złapać kontekst.
W związku z tym, że pole gry się zawęża i generalnie wesoło nie jest, bo od połowy września w Szwajcarii nie wejdzie się do restauracji, kina, fitnessu, na koncert, na lodowisko, na mecz sportowy, etc bez pokazania covidowego certyfikatu, w którym stoi, że jest się zaszczepionym, przetestowanym lub przechorowanym, postanowiłem, że otworzę butelke whisky, który trzymałem przez 27 lat w swoich zasobach z przeznaczeniem na jakaś specjalną okazję.
Uznałem, że na żadna specjalną okazję nie ma już co czekać i okazję trzeba stworzyć. Jest więc okazja, żeby się napić w wybranym towarzystwie.
Zarezerwowałem kameralny lokal, zaprosiłem swoich dwudziestu przyjaciół i kolegów, i zrobiłem imprezę z degustacją. Z dwutygodniowej perspektywy widzę, że to był mój najlepszy pomysł w 2021 roku i będzie ciężko to czymkolwiek przebić.

 

Dla wszystkich bez wyjątku była to prawdziwa, bardzo poruszająca niespodzianka, która będzie miała jeszcze swój follow up i dalsze konsekwencje. Byłem w Polsce po roku nieobecności. Wrażenia z pobytu mam odmienne od standardowych i muszę jeszcze parę rzeczy przetrawić.

Przy okazji – drogi Tadmanie – to co planowałem w ubiegłym roku, to zrobiłem dopiero teraz. Wcześniej nie było możliwości, a potem nie było sensu – ubiegłego sezonu hokejowego po prostu nie było. Wymieniłem w Polsce płozy w moich nowych łyżwach i zamontowałem Marsblade. Byłem już pierwszy raz w nich na lodzie i jest dokładnie jak producent reklamuje. Ostrza dosłownie kleją się do lodu i stabilność jazdy jest po prostu niesamowita, zwłaszcza w łukach i przekładanką. Trochę trzeba będzie popracować i zmodyfikować technikę jazdy, bo ta płoza „sama jedzie” i większy wysiłek trzeba włożyć w oderwanie płozy od lodu niż w samo odepchnięcie. W sobotę będę gwizdał pierwszy mecz w nowym sprzęcie i cieszę się na to. Zobaczymy. Wygląda na to, że lockdownu w Szwajcarii w tym sezonie nie będzie.



No, ale w sumie to chcę o czymś innym napisać. O substancjach.
7 marca 2016 roku Maria Szarapowa ujawniła na konferencji, że nie przeszła testów antydopingowych podczas rozgrywanych w styczniu tenisowych Austrailian Open. W organizmie Szarapowej wykryto meldonium, którego zakaz dawkowania został wprowadzony przez WADA, a później WTA, od 1 stycznia 2016 roku, przez memo wysłane do Szarapowej 22 grudnia 2015 roku. Ona się przyznała do czterokrotnej konsumpcji w dniach w których miała mecze w Australii.
Szarapowa stosowała meldonium przez dłużej niż dekadę, dawkując specyfik non stop, bez żadnych dłuższych przerw.
Objęta 24 miesięczną dyskwalifikacją, skróconą do 15 miesięcy po apelacji, Szarapowa grała jeszcze chwilę, ale już do nie prezentowała wysokiej klasy i liczących się wyników. Dzisiaj już nie gra. No, ale mniejsza o to.
Meldonium został zakwalifikowany przez WADA jako „modulator metaboliczny”. Wynaleziony w łotewskim laboratorium jako specyfik, który miał poprawiać kondycję zwierząt do uboju, później stosowany jako lek w chorobach układu krążenia, w schorzeniu serca (angina pectoris), został podobnie jak EPO wykorzystany w w sporcie wyczynowym jako specyfik poprawiający wydajność wysiłkową.
Nie wdając się medyczne i fizjologiczne szczegóły, meldonium działa jako katalizator, który w procesie zamiany substratów energentycznych działa jak efekt turbo. Pozwala efektywnie zamieniać (spalać) węglowodany i tłuszcze na szybko dostępną energię. W sportach takich jak tenis, gdzie wielokrotnie trzeba do piłki wystartować, zatrzymać się, zmienić kierunek dobiegu, szybko i mocno uderzyć piłkę, powtarzając podobne czynności również w dłuższym okresie czasu, co przekłada się na wydolność w aspekcie wytrzymałości, meldonium robiło robotę.
Dodatkowa zaobserwowano, że oprócz poprawy wydolności i efektywności wysiłkowej, poprawia się ogólne funkcjonowanie układu krążeniowo-oddechowego, nerwowego (poprawa zdolności koncentracji) i następuje po wysiłku szybsza i bardziej efektywna regeneracja.
Natura tej substancji jest taka, że można jak przyjmować przez wiele lat, bez robienia przerw eksploatacyjnych, tak jak w przypadku np. sterydów anabolicznych, których długoletnie branie bez przerw powoduje nieodwracalne zmiany fizjologiczne w organizmie, w taki sposób, że zaprzestanie dawkowania sprowadza organizm do ruiny, gdyż organizm staje się niezdolny do własnej, organicznej produkcji hormonu.
Meldonium, jeśli dawkowane pod kontrolą, bez niebezpieczeństwa przedawkowania i z właściwym, optymalnym skomponowaniem z treningiem i startami, jest bezpieczne i nie daje żadnych skutków ubocznych, a odstawienie specyfiku nie powoduje wygenerowania zdrowotnych problemów.
Jego działanie jest porównywane do działanie L-karnityny, które w literaturze jest określane jako „functional mirroring”. Meldonium nie bierze bezpośredniego udziału w procesie zamiany substratów na energię, ale wspomaga proces, czyniąc go bardziej precyzyjnym, szybszym i bardziej efektywnym.
Teraz dwie uwagi na temat światowej organizacji antydopingowej WADA, na której czele stoi od dwóch sezonów Polak, były minister sportu – Witold Bańka.
Pierwsza sprawa – to kontrole antydopingowe sportowej czołówki. WADA w tej dziedzinie ma uprawnienia większe niż Interpol i ma zagwarantowane przez właściwie wszystkie kraje biorące udział w rywalizacji olimpijskiej, że może w ciągu 24 godzin zażądać pobrania próbki do badania o dowolnej porze dnia i nocy, w dowolnym miejscu na kuli ziemskiej – tam gdzie przebywa przewidziany do badania sportowiec (nawet jak jest za granicą na obozie, albo na prywatnych (całkiem nieoficjalnych) wakacjach. Odmowa badania, albo nie podanie swojego miejsca pobytu (treningu) jest równoznacznie z odmową kontroli, czyli zawieszeniem i potencjalną dyskwalifikacją.
WADA to w tej chwili takie międzynarodowe KGB, z tym tylko, że z siedzibą w Montrealu i daleko bardziej rozwiniętymi uprawnieniami.
Druga uwaga dotyczy skandalu dopingowego w rosyjskim sporcie i wieloletniego wykluczenia Rosji z rywalizacji międzynarodowej. Wszystko byłoby OK, gdyby nie fakt, że główny świadek i źródło informacji o państwowym, zorganizowanym dopingu to facet, który stał na czele rosyjskiego oddziału WADA, a dzisiaj jako przestępca poszukiwany przez rosyjskie służby, jest (również jako przestępca) objęty amerykańskim programem ochrony świadków i chroniony jest przez FBI, do którego zeznawał i zeznaje. FBI dzieliło się informacjami z WADA.
Wiadomo, że tam gdzie zaangażowane państwowe tajne służby, jest Schmutz w nadmiarze i wyciąganie z tego jakiś wniosków mających na dodatek jakiś wydźwięk moralny jest po prostu naiwnością zahaczającą o głupotę.
O ile WADA ma problem z meldonium, to nie ma problemu np. że szczepionkami na Covid firma Pfizer, które jakby wokół tematu nie krążyć i nie drążyć jest preparatem, który działa bardzo specyficznie na poziomie komórkowym i ingeruje bardzo głęboko w fizjologię i funkcjonowanie organizmu. WADA nie ma opinii na temat działania tego rodzaju preparatów i jak dotąd milczy w tej sprawie.
Ja chcialem zwrócić uwagę tylko na jedną rzecz w sprawie, która dotyczy produkcji preparatu Pfizera – cytuję – „Manufacturing the vaccine requires a three-stage process. The first stage involves the molecular cloning of DNA plasmids that code for the spike protein by infusing them into Escherichia coli bacteria.” Made in America.
 

https://en.wikipedia.org/wiki/Pfizer%E2%80%93BioNTech_COVID-19_vaccine#Manufacturing

Mówiąc inaczej w pierwszej fazie preparat jest robiony z gówna, bo tam przede wszystkim można znaleźć bakterie coli. Dalej już się tym nie interesuje i zostawiam temat ekspertom. Tych od robienia kupy na różne sposoby można ciągle znaleźć. To nie jest obszar, który chce poznawać i w którym chce się produkować. To jest dla mnie zbyt koszerny temat.

Tak jak tu - https://wyborcza.pl/7,75400,15525601,wygraj-na-tronie-czyli-dlaczego-warto-kucać-a-nie-siadać-wideo.html?disableRedirects=true

Wiele osób, w tym z mojego otoczenia, majaczy „o powrocie do normalności”. Abstrahuję od tego, że sama koncepcja powrotu do czegokolwiek jest błędna, fałszywa i niemożliwa, a „powrot do normalności” jest przyznaniem się, że jest się nienormalnym, co samo z siebie jest chore. U mnie jest wszystko normalnie, z tym, że inaczej niż było wcześniej.



tagi: wada  meldonium  marsblade 

valser
29 września 2021 12:36
84     4495    20 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

dziadek-gpgpu @valser
29 września 2021 12:59

"... Więc jak ktoś smoli o jakiś ograniczeniach wolności to polecam w tej chwili się kopsnąć do Szwajcarii, żeby złapać kontekst. ..." - no właśnie ja i wiele znanych mi osób widzimy to podobnie, że jest w sumie normalnie, a co do maseczek, to zakłada sie je nie tyle z obawy przed kowidem czy ze względu na wymogi prawne, co raczej aby nie powodować "dyskomfortu nadwrażliwców".

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @valser
29 września 2021 13:24

A jak z hamowaniem na tych Marsblade'ach? Trzeba mieć nogi ze stali? ;) 

zaloguj się by móc komentować

valser @Grzeralts 29 września 2021 13:24
29 września 2021 13:27

Na wiekszosci lodowisk sa bandy wiec hamowanie jest niepotrzebne. Ale generalnie tak to wyglada, ze nogi musze troche podpakowac.

zaloguj się by móc komentować

tadman @valser
29 września 2021 13:35

Skuteczności na lodzie, bo tam Ty rządzisz, a nie jakieś urzędnicze dupki z centrali.

zaloguj się by móc komentować

handlarz @valser
29 września 2021 14:03

THE 16 men of Tain

trza sie napic, a to i dalsze teksty sie dobrze czyta http://valser.szkolanawigatorow.pl/glengoyne

zaloguj się by móc komentować


valser @handlarz 29 września 2021 14:03
29 września 2021 14:25

szykuje sie follow up...

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @valser
29 września 2021 15:00

To znaczy, z tym paszportem, że hokeiści [+ ekipa sędziów] są w stanie się wylegitymować, że już:

a) są wyszczepieni;

b) przeszli zachorowanie;

c) test był negatywny... ?  [tzw. 3G]

 

Pytam bo przypomniała mi się kontekstowo problematyczna zakrzepica u młodego mężczyzny (43) honorowego obywatela miasta Opole.

zaloguj się by móc komentować

valser @saturn-9 29 września 2021 15:00
29 września 2021 15:49

Zgrubsza tak to wyglada. Trzeba miec kowidowy certyfikat, zeby wejsc do restauracji, albo na mecz.

Niedzielne msze w St.Gallen sa tak zorganizowane, ze jak nie masz certyfikatu to sie musisz meldowac na stronie i rezerwowac limitowanej liczbie miejsc i nosic maske, albo na kolejnej mszy - juz bez maski i limitow musisz pokazac przed wejsciem certyfikat.

Jesli chodzi o powiklania poszczepienne, to kolezanka mojej zony - stewardessa Anita, lat 42, piec dni po pierwszej dawce, po ktorej sie czula na tyle dobrze, ze przebiegla polmaraton, po czym nazajutrz dostala ataku padaczki) pierwszego w swoim zyciu, przyjela druga dawke i miala serie kilkunastu atakow padaczkowych. Wyladowala w szpitalu, stracila zdolnosc mowienia, porusza sie na wozku wiekszosc dnia i wyglada jakby miala lat osiemdziesiat. Numer polega na tym, ze tak jak w kazdym kraju, podpisujesz osiadczenie, ze ewentualne powiklania bierzesz na klate i szczepisz sie na wlasna odpowiedzialnosc. Ona jest w tej chwili w domu opieki )to tylko taka nazwa jest) bo oprocz spotkan z psychologiem ona nie ma zadnej pomocy fizjoterapeutycznej czy logopedycznej, a lekarz stwierdzil, ze ten jest stan sie wzial z tego, ze ona za duzo biegala i to jej zaszkodzilo.

Znajdujemy sie w sytuacji kiedy lekarze stali przedstawicielami handlowymi roznych firm i liczyc na ich pomoc juz raczej nie mozna.

Ja mam zamar Anicie pomoc, zrobic akcje, zeby naglosnic sprawe publicznie, zaangazowac ludzi i zebrac pieniadze. Problem, ze ona musi wyrazic zgode na upublicznienie wizerunku.

Sportowcy sa podatni na zakrzepice, zwlaszcza ci co startuja w dyscyplinach wytrzymalosciowych. Ze wzgledu na rozwiniete zdolnosci wiazania i dostarczania tlenu do komorek miesniowych, krew sportowca zawiera wiecej hemoglobiny niz u przecietnego czlowieka. W zwiazku z tym krew jest naturalnie gestsza i bardziej podatna na zakrzepy, jesli reakcje chemiczne zwiazane z wprowadzeniem roznych substancji do organizmu powoduja wzrost krzepliwosci krwi, co ma zwiazek z produkcja roznych sybstancji bialkowych.

Podobnie dziala EPO, ktora zwieksza zdolnosci transportowe krwi, ale rownoczesnie powoduje, ze krew jest gestrza i ryzyko zatorow i zakrzepow rosnie.

W Szwajcarii 3G (geimpft, getestet, genesen) obowiazuje od 11 wrzesnia.

zaloguj się by móc komentować

olekfara @valser 29 września 2021 15:49
29 września 2021 16:02

oby nie 4G und gestorben

zaloguj się by móc komentować

valser @olekfara 29 września 2021 16:02
29 września 2021 16:14

predzej czy pozniej kazdy zejdzie z tego swiata wiec to nie jest ten problem.

Jednak ludzie nie trzymaja cisnienia. Z jednej strony obserwuje ciezko przestraszonych, ktorzy mysla, ze zastrzyk da im niesmiertelnosc, a z drugiej szajbusow, ktorzy chrzania o depopulacji. Posrodku tej dyskusji wystrzelonej z jakiejs czarnej dziury nie ma wlasciwie nic, a jak powiesz cos co nie pasuje jednym i drugim to masz wrogow po obydwu stronach.

Jedno jest pewne: dostep do roznych miejsc, aktywnosci, podrozowania, itp. mocno sie skomplikowal i wygenerowal dodatkowe koszty. No i w gratisie sa osobniki, o ktorych mowil prof. Swiecicki. Zespol paranoi indukowanej, lub jak kto woli obledu udzielonego, zaburzenia percepcji, stany lekowe i cala reszta psychicznych turbulencji.

zaloguj się by móc komentować

tadman @valser 29 września 2021 15:49
29 września 2021 16:22

Szeptana informacja, że lepiej włączyć polocard, czyli rodzaj aspiryny zmniejszającej krzepliwość krwi, szczególnie przy szczepieniu Astra Zenecą.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @valser 29 września 2021 16:14
29 września 2021 16:29

Właśnie się przekonałam o stanie paranoi, do której media i propaganda doprowadziły niektórych ludzi. Podjechał pod mój dom starszy pan, dobrym samochodem. Wysiadł doszedł do furtki, jak też. Pan na dzień dobry zapytał, czy jestem zaszczepiona. Myślałam, że to jakiś gość z gminy. Mówię, że nie. W tym momencie człowiek odskoczył od tej furtki na jakieś 3 metry. Przerażenie w jego oczach było niekłamane.

zaloguj się by móc komentować

valser @ewa-rembikowska 29 września 2021 16:29
29 września 2021 16:39

Jest wesolo. Ja przynajmniej potrafie sie bawic. Jest czesc ludzi, ze mentalnie juz z tego sie nie wygrzebie. Beda pelnic te same funkcje co muzulmanie w Auschwitz. Trudno. Wszystkich sie nie da nawrocic czy uratowac.

Bedac w sierpniu na obozie mialem taka sytuacje, ze lezalem sobie po prostu w sali na podlodze i podeszla do mnie kobita i zaczela mnie uswiadamiac, ze na podlodze jest masa wirusow i bakterii. Moja reakcja byla taka, ze zaczalem w koncu lizac ta podloge i odpowiedzialem jej, ze musze potrenowac troche moj system odpornosciowy, bo cos slabo sie czuje.

Uzyskalem dzieki temu zamierzony efekt - przestala sie sie do mnie odzywac, a ja jej nie musialem jej uswiadamiac, ze ona nosi w swoim ciele 2-3 kg roznych bakterii i wyrusow, bez ktorych by nie przezyla.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @valser 29 września 2021 16:39
29 września 2021 16:49

Niestety, niekórzy dali się tak wkręcić, że nikt już ich z tej paranoi nie wykręci.

zaloguj się by móc komentować

valser @przemsa 29 września 2021 17:27
29 września 2021 17:42

Przy normalnym odzywianiu, jesli nie jesten weganem, jesz mieso i pijesz mleko, to przyjmowanie karnityny nie jest potrzebne, bo dawka wystarczajaca znajduje sie w pozywieniu. Karnityna, podobnie jak meldonium, pelni funkcje transportowe wobec kwasow tluszcowych o dlugich lancuchach. Meldonium dodatkow, te kwasy dzieli na mniejsze fragmenty, dzieki czemu one szybciej zamieniaja sie na energie i powoduja bardziej efektywna prace miesni. Po wysilku meldonium rowniez "sprzata" i odprowadza uboczne produkty przemiany materii. Efekt odczuwalny jest taki, ze szybciej sie organizm regeneruje po wysilku i odczuwa sie mniejsze zmeczenie, przez co rowniez uklad nerwowy jest mniej obciazony. Dobrostan dla organizmu. Na recepte i zabroniony przez WADA.

L karnityna jest dostepna bez recepty, ale zeby to ekstra brac, zwlaszcza w tabletkach czy kapsulkach, obciazajac niepotrzebie uklad pokarmowy to jest dla mnie ekstawagancja.

 

zaloguj się by móc komentować

klon @valser
29 września 2021 18:03

>>> Abstrahuję od tego, że sama koncepcja powrotu do czegokolwiek jest błędna, fałszywa i niemożliwa, a „powrot do normalności” jest przyznaniem się, że jest się nienormalnym, co samo z siebie jest chore.<<<

Przekonujące :D

p.s. Proszę zajrzeć na wewnętrzną pocztę SN

 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @valser
29 września 2021 18:05

Co za zbieg okoliczności z tym dopingiem Szarapowej. Właśnie czytam książkę Normana Ohlera "Trzecia Rzesza na haju. Narkotyki w hitlerowskich Niemczech" wydaną w Polsce w 2021 r.  No i się dowiaduję, że niezwyciężony Wehrmacht i Luftwaffe we wrześniu 1939 r.  były permanentnie na dopingu. Każdy sołdat i pilot dostawał tabletki o nazwie Pervitin, które były odmianą amfetaminy. I jechali na tym do końca kampanii - codziennie co najmniej jedna tabletka.

Co do stylu życia  w Polsce w oczekiwaniu na "czwartą falę" to czuje się jakieś zawirowania. Brak zdecydowania może wynikać z faktu, że w USA doszło do wycieku 900 stron korespondencji  Departamentu Zdrowia (dr Fauci) z jakimiś naukowymi instytucjami w Wuhan. Dr Fauci, który był i jest doradcą prezydenta Trumpa i Bidena "od wirusów" a lata temu był guru od "szczepionki przeciwko HIV" ma problem, bowiem niektóre z tych 900 stron to dowód na to, że rok temu w trakcie przesłuchań przed Kongresem USA - mógł kłamać pod przysięgą. Za co grozi ładnych parę lat więzienia. A ponieważ w Teksasie i paru innych stanach ludzie nie mają poczucia humoru w kwestii zamykania ich w domach i przymusowych "szczepień" - podobno jakieś kancelarie prawnicze mogą być zajęte przygotowywaniem  zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez "globalnego wirusologa". Więc oczywiście rozpędzone lewactwo w Europie (Hiszpania i reszta ale też i w USA)  dalej usiłuje opalikować "niezaszczepionych" ale ci mądrzejsi już  czują, że to co robią, może "pójść pod paragraf".

W Polsce mamy zwyczajowy bałagan lub inaczej anarchię, która działa w obie strony. Z jednej strony Bartosz Kramek chodzi po wolności ale z drugiej  trudno ludziom zabronić  chodzenia do kościoła i na pizzę.  Tu się wiele rzeczy rozłazi w szwach i brakuje tzw. niemieckiej dyscypliny, co okazuje się błogosławieństwem. 

Po raz pierwszy mogę powiedzieć, że szkoda mi Szwajcarów.  Bo jednak wolność, taka codzienna wolność robienia zakupów w osiedlowym sklepie czy na bazarze oraz możliwość pójścia do restauracji ogródkowej w środku lata - nabiera ostatnio wielkiej wartości. I na razie ją mamy.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @pink-panther 29 września 2021 18:05
29 września 2021 18:36

Amerykańskie siły powietrzne wycofały amfetaminę z użycia dopiero w 2017. Dziś są już na innych specyfikach.

zaloguj się by móc komentować

chlor @pink-panther 29 września 2021 18:05
29 września 2021 19:15

No nieźle. Perwityna to najsilniej działająca neurotoksyna z wszystkich amfetamin. Każda ilosć nieodwracalnie uszkadza mózg.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Tobiasz11 @valser 29 września 2021 14:20
29 września 2021 19:17

Parę tygodni temu byliśmy cała rodziną na wakacjach w Szkocji, m.innymi w okolicach Tain.

Nie mogłem nie zajrzeć do destylarni, niestety obsługa nie chciała ze mną gadać bo nie miałem maseczki( w Szkocji to jeszcze obowiązek w każdym miejscu publicznym)

Ponieważ zaczęli być dość agresywni wyszliśmy z małżowinka i już tam nie wrócimy.Pozbyli się dwóch wiernych połykaczy baniaków.

A szkoda bo to jedna z moich ulubionych rudych na myszach.

BTW, EPO stosowałem u psów wyścigowych z bardzo dobrym skutkiem jeśli chodzi o rezultaty na torze.Ale to było dawno temu, jeszcze w Polsce, byłem młody i głupi.

zaloguj się by móc komentować

m8 @valser 29 września 2021 15:49
29 września 2021 19:49

Ciekawa data. 

zaloguj się by móc komentować

m8 @tomasz-kurowski 29 września 2021 18:36
29 września 2021 19:55

A można wiedzieć na jakich? 

zaloguj się by móc komentować

kskiba19 @tadman 29 września 2021 16:22
29 września 2021 20:03

Kiedy brałem drugą dawkę Astry w Londynie, w czasie rozmowy wprowadzającej powiedziałem panu przy stoliku o tym, że przez 2  tygodnie po szczepionce biorę aspirynę na wszelki wypadek. Na to on mi, że na ten zakrzep który może być NOP-em (w mózgu), to aspiryna akurat nie pomaga. Ciekaw jestem dlaczego tak miało by być. Ponadto opisał mi dość precyzyjnie sytuację, w której powinienem natychmiast dzwonić na pogotowie. A tak na boku: naturalnie też mam bardzo dobrą krzepliwość krwi i ogólnie wydolność. Mam nadzieję, że się uchowałem.

 

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @m8 29 września 2021 19:55
29 września 2021 20:15

Internet sugeruje nazwę "Modafinil".

Ta amfetamina wypływała periodycznie - kiedy tylko coś źle zbombardowano i zadawano pytania, czy to aby nie wina narkotyku. Choćby ze względów wizerunkowych wypadało w końcu przerzucić sie na coś o mniej znanej nazwie.

zaloguj się by móc komentować


saturn-9 @valser 29 września 2021 15:49
29 września 2021 20:22

Dzięki, wyczerpujące odniesienia.

zaloguj się by móc komentować

valser @pink-panther 29 września 2021 18:05
29 września 2021 20:29

Amfa robi dziury w mozgu i fzjologicznie uzaleznia. Czlowiek jest naspeedowany. Potrafi nie spac i pracowac non stop przez kilkadziesiat godzin, lepiej toleruje sie zmeczenie i odczuwanie bolu, rosnie nienaturalnie agresja.

Efektem jest zjazd, ktory potrafi trwac rowniez kilkadzieisat godzi, no chyba, ze sie dalej leci na amfie, tylko ze to jest jednokierunkowa ulica.

Tego nie mozna porownywac z meldoniu, od ktorego nie mozna sie fizjologicznie uzaleznic, a przedawkowanie skutkuje glownie zmianami skornymi. To sa zupelnie inne substancje.

To sa moje podejrzenia, ale mysle, ze z meldonium moglo byc tak. Wyprodukowane w sowieckich jeszcze laboratoriach meldonium nai zanalzlo do szis amerykanskiego odpowiednika, poza tym w gre wchodza licencje i patenty. Zbanowali lek, ktory glownie przyjmowali sportowcy rosyjscy i z bloku wschodniego. Bandyterka amerykanska nie mogla na tym robic swojej kasy wiec zbanowali substancje, ktora przez wiecej niz dekade byla w uzyciu. Skuteczna, bezpieczna, nie dajaca skutkow ubocznych i uzaleznienia.

Opakowanie meldonium na czarnym rynku (60 tabletek) kosztuje 250-300zl i popyt jest taki, ze od reki sie tego nie dostanie. Podobnie jest jest z lekami na astme, ktore rowniez sa przepisywane sportowcom legalnie, jako leczenie dolegliwosci, a efekt jest taki, ze te leki zwiekszaja wydolnosc biegaczy i narciarzy biegowych poprzez zwiekszenie powierzchni czynnej pecherzykow plucnych. Ten sam temat - to pomaga i nie zabija, nie uzaleznia, ciezko przedawkowac (chociaz wszystko da sie przedawkowac).

Ostatecznie to sie wszytko rozsypie, bo koszty sa za duze i nie bedzie dluzej biznesu.

CHociaz sytuacja jest wszedzie taka, ze rzady sa skorumpowane, kupuja sczepionki, maski respiratory i sieja strach, lekarze stali sie reprezentami handlowymi roznych firm, a politycy i pracownicy mediow juz tyle razy swoj tylek sprzedali, ze kolejne piec razy juz nikogo nie zdziwi.

Ja sie bede staral jak najdluzej trzymac od tego wszystkiego z daleka, bo jak sie zaangazuje to moze byc tak, ze lansowana depopulacja, zwlaszcza dobrze stargetowana, moze stac sie dla mnie atrakcyjna idea.

 

zaloguj się by móc komentować


saturn-9 @handlarz 29 września 2021 20:17
29 września 2021 20:32

Mateusz 18:21, 22  to mój cichy faworyt. 77 = labirynt czyli światło abonamentu.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @valser 29 września 2021 13:27
29 września 2021 20:36

No to sobie ich raczej nie sprawię ;) 

zaloguj się by móc komentować

zkr @valser
29 września 2021 20:39

Jesli chodzi o te paszporty/certyfikaty to jest, teoretycznie, nadzieja, ze jeden test wystarczy. W Polsce otrzymaly certyfikat testy IGRA (interferon-gamma release assays, testy wydzielania interferonu gamma) badajace opowiedz komorkowa. Obecnosc limfocytow T specyficznych dla SARS (chodzi o te przypadki z poczatku wieku) wykrywano nawet po 17 latach.

https://euroimmun.pl/blog/przeciwciala-to-nie-wszystko-testy-igra-jako-nowe-narzedzie-do-diagnostyki-odpowiedzi-immunologicznej-na-sars-cov-2/

Dobrze by bylo aby weszly jako opcja ale mam watpliwosci bo testy na obecnosc limfocytow T popsuja rynek testow na przeciwciala (ktore trzeba powtarzac)... No i producenci szczepionek nie beda zadowoleni ;)

zaloguj się by móc komentować

valser @Grzeralts 29 września 2021 20:36
29 września 2021 20:41

Bylem tylko raz na lodzie i musze jeszcze troche pojezdzic, zeby sie przyzwyczaic i miec z tego jakis pozytek. Mysle jednak juz teraz, ze to nie byl blad i wyrzucone pieniadze i, ze bedzie z tego frajda. Generalnie jest tak, ze ploza ma wiecej kontaktu z lodem i to powoduje, ze trzeba wiecej sily wlozyc w skuteczne hamowanie.

zaloguj się by móc komentować

valser @zkr 29 września 2021 20:39
29 września 2021 20:48

Generalnie wszystko sprowadza sie do tego, ze wymagany jest papier czy aplikacja. Cala reszta to didaskalia i generowanie problemow. Nikt kto ma zdrowy rozum nie bedzie robil testu, zeby usiasc na godzine w restauracji.

O testach nic nie wiem, bo do tej pory ani jednego nie zrobilem. Nie wiem jak to funcjonuje. Po 22 miesiacach szajby jestem zdrowy i fit. Szanse, ze zachoruje na najbardziej popularna chorobe w ostatnich dwoch sezonach sa literalnie zerowe. Ryzyko w moim przypadku jest zerowe i zadne pierdolety szwajcarskiego ministra spraw wewnetrznych czy innego Niedzielskiego tego nie sa w stanie zmienic. 

Mechanizm jest prosty i jest zwiazany z ekspozycja na niskie temperatury.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @valser 29 września 2021 20:41
29 września 2021 20:48

Tak powinno w sumie być, patrząc na ich zasadę działania. Dlatego pytam, czy to faktycznie czuć. Dla profesjonalnych hokeistów to w sumie bez znaczenia, oni mają nogi ze stali ;) A i hamowanie im niezbyt potrzebne. Ale amator może mieć problem.

zaloguj się by móc komentować

zkr @valser 29 września 2021 20:48
29 września 2021 20:56

> Po 22 miesiacach szajby

zgadzam sie, od prawie dwoch lat zyjemy w domu wariatow

> pierdolety szwajcarskiego ministra spraw wewnetrznych czy innego Niedzielskiego tego nie sa w stanie zmienic.

miejmy nadzieje, ze na pierdoletach sie skonczy

zaloguj się by móc komentować

valser @Grzeralts 29 września 2021 20:48
29 września 2021 20:57

Hamowanie jest niestety zero fun. TO najsmutniejsza czesc jazdy na lyzwach. Wole wykrecic niz hamowac. Czuc jednak na Marsblade'ach, ze to troche wiecej energii kosztuje. Duzo zalezy od szlifu oczywiscie.

Najlepiej byloby sprobowac na pozyczonych od kogos lyzwach i wtedy podjac decyzje.

Dla mnie to wydawalo sie interesujace na tyle, zeby sprobowac. Starymi metodami nie da sie osiagnac nowych rezultatow, a oprocz ceny w pieniadzach, trzeba jeszcze czasmi liczyc sie i innymi dodatkowymi kosztami.

zaloguj się by móc komentować

handlarz @saturn-9 29 września 2021 20:32
29 września 2021 21:00

czyli niesmiertelnosc

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @ewa-rembikowska 29 września 2021 16:29
29 września 2021 21:06

Dewiacja covidowa ma różne oblicza, każde na bakier z logiką. Oto przykład: jechałem dzisiaj w godzinach południowych pociągiem relacji Otwock - Warszawa, siedząc w półpustym wagonie, jak zwykle bez maseczki. Na stacji Warszawa Międzylesie wsiadło starsze małzeństwo z rowerami, może jacyś rekreacyjni turyści. Oboje w maseczkach, i facet pyta mnie (siedziałem zaraz przy pomoście) dlaczego nie mam maseczki. Ja na to, że co go to obchodzi. On z kolei, że stwarzam zagrożenie dla innych pasażerów. Mówię, że skoro się tego obawia, to dlaczego mnie nie ominął, skoro jest tak dużo wolnego miejsca, tylko podszedł, blisko, aby mnie "wychowywać"? On na to, że jest obowiązek zakładania maseczek. Odpowiedziałem, że się przesłyszał (w komunikacie nadawanym co stacja przez głośniki w pociągach oraz w innych środkach komunikacji publicznej,  jest mowa o zasłanianiu  nosa i ust  bez sprecyzowania czym i jak,  oraz jak często, bo termin zasłanianie  w języku polskim oznacza czynność powtarzalną). Facet przeszedł dalej coś tam jeszcze komentując sam do siebie.

 

zaloguj się by móc komentować


valser @stanislaw-orda 29 września 2021 21:06
29 września 2021 21:14

W Szwajcarii jest roche inaczej. Tutaj wszyscy maja taki respekt dla przepisow, ze wszyscy chodza jak nakazali, ale tez malo kto ma w sobie tyle odwagi, zeby innemu zwrocic uwage. No chyba, ze ktos jest na sluzbie, jak np. konduktor i z zawodowego obowiazku sie poczuwa.

Tego watku nie ma co dalej rozwijac. Dyskutowanie nonsensow jest rowniez nonsensem.

 

zaloguj się by móc komentować

MZ @pink-panther 29 września 2021 18:05
29 września 2021 21:17

"Dr Fauci, który był i jest doradcą prezydenta Trumpa i Bidena "od wirusów" a lata temu był guru od "szczepionki przeciwko HIV"...." 

Dr Judy Mikovits ,która uczestniczyła w odkryciu leku na HIV,pisze w "Pandemia kłamstw",że ten osobnik to skorumpowany oszust.

zaloguj się by móc komentować

valser @handlarz 29 września 2021 21:12
29 września 2021 21:23

pewnie siedzo gdzies w igloo i nie chca sie szczepic.

Oni wchodza teraz w faze mistrzowskiego marketingu, zeby przekonac niezaszczepionych do tego, zeby sie zaszczepienie dwoma dawkami dziala, a jednoczesnie powiedziec tym zaszczepionym dwoma dawkami, ze one nie dzialaja i potrzeba trzeciej.

zaloguj się by móc komentować

valser @valser
29 września 2021 21:28

Tak juz kiedy bylo, ze zeby przyjechac z rzeszy do guberni, to trzeba bylo miec kennkarte. Nic nie trwa wiecznie i ta szajba tez sie kiedys skonczy. Wielu ludzi myslalo, ze nie dozyje do konca komuny i jakos tak sie podzialo, ze to pod wlasnym ciezarem sie zawalilo. Teraz nie bedzie inaczej. Trzeba byc cierpliwym i nie dramatyzowac.

zaloguj się by móc komentować

tadman @handlarz 29 września 2021 21:12
29 września 2021 21:35

Gdzieś wyczytałem, że w Izraelu mówi się już o czwartej dawce, może dlatego, że to na deltę, która jest 4 literą w greckim alfabecie. Przy omedze to życia już zabraknie.

zaloguj się by móc komentować

zkr @valser 29 września 2021 21:28
29 września 2021 21:40

> Teraz nie bedzie inaczej. Trzeba byc cierpliwym i nie dramatyzowac.

swietne podsumowanie, dziekuje

zaloguj się by móc komentować


olekfara @valser 29 września 2021 16:14
30 września 2021 07:33

"predzej czy pozniej kazdy zejdzie z tego swiata wiec to nie jest ten problem."

To prawda, tylko trochę za mało,  to nie jest memento mori.

zaloguj się by móc komentować

valser @pink-panther 29 września 2021 18:05
30 września 2021 09:10

"Po raz pierwszy mogę powiedzieć, że szkoda mi Szwajcarów.  Bo jednak wolność, taka codzienna wolność robienia zakupów w osiedlowym sklepie czy na bazarze oraz możliwość pójścia do restauracji ogródkowej w środku lata - nabiera ostatnio wielkiej wartości. I na razie ją mamy. "

Ze Szwajcarami jest tak, ze oni dobrowolnie zdecydowali wejsc do sloika i sie jeszcze zakrecic pokrywka. W czerwcu bylo referendum przeciwko decyzjom rzadu w sprawie lockdownu i wiekszosc zdecydowala, ze lockdown jest OK. Wiec maja to co chca. Mnie ich nie szkoda.

Ja nie jestem Szwajcarem. Mam tylko szwajcarski paszport.

https://www.swissinfo.ch/eng/politics/covid-19-law-to-win-endorsement-from-voters/46687472

W listopadzie jest kolejne referendum w sprawach kowidowo-lockdownowych. Mnie jest wlasciwie juz wszystko jedno co oni postanowia, bo i tak mam wlasna strategie co i jak mam robic. Sytuacja jest podobna jak za Jaruzela i te doswiadczenia oraz strategie ze stanu wojennego sa dzisiaj bezcenne.

Tydzien temu wiekszosc Szwajcarow zdecydowala, ze malzenstwa jednoplciowe tez sa OK.

https://www.swissinfo.ch/ger/ehe-fuer-alle-wird-voraussichtlich-realitaet/46979242

It is what it is. Mam oczywiscie swoje zdanie, ktore wyrazilem w referendum, ale nie bede sie na wynik obrazal. Dopoki mnie do idiotyzmow nikt nie przymusza jest OK. W sytuacjach podbramkowych sa zawsze dwie taktyki. Jak jest szansa na szybki sukces i postawienie na swoim to trzeba szybko zamknac temat i juz do niego nie wracac, albo - jak nie ma szans na zamkniecie tematu, to trzeba go po cichu skutecznie sabotowac.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @valser 30 września 2021 09:10
30 września 2021 09:23

Jeżeli sami w referendum zagłosowali za obostrzeniami, to niech zjedzą tę żabę.  Już mi ich nie szkoda.:))) Ludzie nie szanują wolności, której doświadczali przez pokolenia. Zwłaszcza społeczności o zacięciu kolektywnym, jak protestanci. Cena będzie wysoka, ale rzeczywiście, to nie nasz problem, dopóki nas nie przymuszają do tego samego.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @valser 29 września 2021 20:57
30 września 2021 09:38

Ja nawet lubię - hamowanie na łyżwach jest mega-efektywne w sumie, zwłaszcza w porównaniu do rolek ;) Ale fakt, szkoda prędkości - ciasny skręt na dobrze trzymających krawędziach daje więcej funu ;) 

zaloguj się by móc komentować

Janusz-Tryk @valser
30 września 2021 09:38

"U mnie jest wszystko normalnie, z tym, że inaczej niż było wcześniej." - Genialne! :D

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @valser 29 września 2021 21:28
30 września 2021 09:42

Otóż to. Implozja pod ciężarem głupoty jest z zasady nieuchronna, a grzech bije też w grzeszącego. Sam Stwórca tak to zaplanował. Tylko czasem trwa to dłużej, a czasem krócej. 

zaloguj się by móc komentować

ziemski @valser 29 września 2021 20:48
30 września 2021 10:47

"Mechanizm jest prosty i jest zwiazany z ekspozycja na niskie temperatury."

Czy tu chodzi tylko o sporty zimowe czy może raczej o metodę dotyczącą trybu życia? Jeśli oczywiście można prosić o rozwinięcie kwestii kogoś kto ma i rozeznanie tematu sprawności/odporności i zdrowe podejście do niego zarazem.

zaloguj się by móc komentować

valser @ziemski 30 września 2021 10:47
30 września 2021 11:47

To jest w kilku miejscach opisane. Ekspozycja na temperature ponizej 10 stopni Celsjusza, najlepiej jesli to jest kapiel, uruchamia w organizmie reakcje i mechanizmy obronne, podobne do tych, ktora wystepuae przy wysokich goraczkach, unieszkodliwiajac wirusy i bakterie znajdujace sie wewnatrz organizmu, niwelujac stany zapalne, itp.

Jednak chodzi o praktyke. Jesli jest okazja, to pakuje sie do zimnej wody. W zimie regularnie. Codziennie wczesnie rano, bez wzgledu na pogode i pore roku, prosto z lozka, w bieliznie ide na balkon i tam pije swoja pierwsza kawe.

Moj wychowanek z karate - Sebastian  - przesunal bariere i ubieglej zimy, razem ze swoja ekipa wbiegl na Pilsko i Barania Gore. Nie byloby w tym nic szczegolnego, gdyby nie fakt, ze oni to robia w samej bieliznie.
Grypa, przeziebienie, katar czy kowid nie ma startu i podejscia ze zdrowym, odpornym i natrenowanym organizmem. Jest spora grupa ludzi, ktora na infekcje ukladu oddechowego jest po prostu niepodatna i nigdy na to nie zachoruje.

Oni maja za soba dziesiac lat regularnego zimowego hartowania, a kazdej zimy zwiekszaja dawki. Sa oczywiscie szalency, ktorzy dwa razy pomorsowali i wybiegli w batkach w gory i trzeba bylo pogotowie wzywac, ale nie mowie, o kanapowcach, ktorzy zachorowali na trend.

https://www.facebook.com/photo/?fbid=3501482773296311&set=bc.AboMhDPkKuv5-o0Xi2_cURED9R9YNJg76J70OTSRLRG642MRWcthk5xZDdLkKHa1VB_ojaldOi_urWY0qx-0MA76GNZXMqXbO4G-PGFHIqIBf4Yy01WBFuqXtN8rZxJuafg&opaqueCursor=AboO5tvfiN8a0lDfvaPq4ocsNcVc4hUGcJBM9R79dFxR_-jFYi83Jmap_Hg5fwAAeJL62MPgmHaLTDGbrE86rfCvu3ogbs8TTxKb9GEiNL0QYn04oKbrQbiIZWrw0qaK0fny0k7pCeiVJxCmwW_a-1lwmEv04-7DyJXQ3DpH_tOmJhz5dqnfn9vaOnYd5kU3kWGdL0rma4XlBnsruITKchIx5DHxVYeozrROOuzIkkUuOxWWp-Ekebsx84DRz14EIGzctTyurFubHzDaochwBE8_y7-VM83NZP3t3YLeuA1ecxdPUQutunfFxMZSw_fdF2pyy3Gsr7gMD39bG4-EBpqKFRG1DEC9EcpTOAnIsCPPxtUIh71jQAbHUF7mdPznYecgoOgZAuvxYWhPnE2H-r_29e5JNqiG8onIioeCkApffyyO6cXfjSxuQWyZmnASOG5sAjWLnACfvp5C9qOwaFPi8OQBWZLQdlVVmncZToz7Oa6d6L2z9WzRszRRIwcgPJJjZxc3Nx897MISp5Y-j5nT7QMuh8T7IfbZJtFEw_hEd7deDf9aPflw8PHyVn5FuQgqMvcgqzRjZg6oy_fl7jtyJWKd8S4DpCTiXEX1Z44H0mgtRm10IfKQC-4F9ArMupg

 

zaloguj się by móc komentować

ziemski @valser
30 września 2021 12:43

Bardzo dziękuję. To jest jedna z tych recept, których zastosowanie daje rezultaty znacznie przewyższające poniesione nakłady. Nie wiedzieć czemu tak niewiele o nich się mówi/pisze w zaleceniach medycznych dotyczących wzmacniania odporności.

Gdzieś w tej notce lub komentarzach padła już odpowiedź w kontekście podatności środowiska medycznego na wpływy przemysłu farmaceutycznego.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @ziemski 30 września 2021 12:43
30 września 2021 12:55

Pacjent nieleczony (wyleczony) to  utrata kasy dla medyków i farmaceutów.

Coś jak dla banku klient, który wystrzega się  debetu.

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 30 września 2021 12:55
30 września 2021 14:54

pacjent nieleczony to rowniez robota na lata dla prof. Swiecickiego.

zaloguj się by móc komentować

Draniu @valser
30 września 2021 15:41

Nadchodzą czasy Niedzielskich.. Po to go wystawili,żeby ta czereda urzędnicza miała wzór :) 

Nie zdziwię się jak w przyszłości zostanie premierem rządu, który powstanie na bazie jakiejś skundlonej koalicji. 

zaloguj się by móc komentować

valser @Draniu 30 września 2021 15:41
30 września 2021 18:23

Niedzielskie byly i sa caly czas przy wladzy. Jak nie wlasciciel szwalni i restaurator za ministra sportu robil to inna cioola psychiatra byl szefem MON. Non stop mozna w kazdym rzadzie palcem wskazac, ze kazda rzadzaca opcja jedzie po tych samych patentach. To sie od dekad na okraglo tak odbywa, z ta tylko roznica, ze dzisiaj moga na jakies "obiektywne czynniki" zwalic swoja nieudolnosc, zla wole i zwykle szubrawe zlodziejstwo.

Jedyny posel-polityk z jakim mialem osobisty kontakt to byl Grzegorz Braun, ktory w stosunku do mnie wykonal kilka bezinteresownych ruchow, choc mnie nie znal, nikt go o to nie prosil, a on nie musial tego robic. Cala pozostala resza to banda smieci, w przewazajacej wiekszosci, nadaje sie po krotkim badaniu pod mur i ognia z kalacha, az sie lufa zagrzeje.

Niestety nie ma innej sensownej drogi tylko tworzenie wlasnych alternatyw i kasacja kazdego typa, ktory wejdzie w droge i nie bedzie chcial sie ukladac na symetrycznych zasadach.

W kazdym razie - meldonium wchodzi do gry, z tradycyjnie dawkowana od trzydziestu lat witamina B12. Idzie ostatnie piec sezonow i trzeba to jakims mocnym akcentem zakonczyc.

 

zaloguj się by móc komentować

ApesCornelius @valser
30 września 2021 22:31

Czy te stare metody na zdrowie działają jeszcze w XXI wieku?

zaloguj się by móc komentować

valser @ApesCornelius 30 września 2021 22:31
30 września 2021 23:17

 

Obecny wysyp szarlatanerii, szamanstwa, okultyzmu i znachorstwa, ubrany w profesorskie tytuly i eksperckie autorytety, dobrze wzmocniony chciwoscia ludzi z biznesu farmaceutycznego, zaklamana propaganda mediow i polityczny bandytyzm swieci dzisiaj triumfy i bije rekordy zaklamania i ignorancji, pokazujac jednoczesnie swoja pogarde dla prostych zabiegow zdrowotnych, ktore po skutecznie dzialaja. 

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @valser 30 września 2021 09:10
1 października 2021 01:08

Szczegol jest tylko taki, ze obywatele zaglosowali, a decyzje dotycza wszystkich mieszkajacych, pracujacych w Szwajcarii (nie wszyscy maja prawo glosu w referendum). Z telewizja plynela nachalna propaganda o zaletach "loi Covid", ze ta oglupiala wiekszosc zaglosowala na "pieniazki za straty w czasie lockdownu". Inicjatorzy referendum (przeciwko ustawie covidowej) chyba nie potrafili przebic sie medialnie, widzialam jakies konferencje w necie informujace o nastepstwach, warunkach "ruszenia gospodarki do przodu" - obowiazek szczepien, etc. 

Jest tak nachalne wmuszanie ludziom szczepien, teraz dzieciom (w tym dzikim kraju Szwajcarii, ministerstwo zdrowia orzeklo ze juz 10 letnie dzieci moga sie szczepic bez zgody rodzicow), zeby ten wskaznik podniesc. Dzisiaj znow gdzies tam wyczytalam, ze warunkiem powrotu turystyki do normalnego funkcjonowania sa paszporty covidowe. A grzeczni obywatele w celu ojczyzny ratowania rzucili sie do kolejek na szczepienia, zeby tylko byl powrot do normalnosci. Nie moge sie nadziwic, ze nie wpadna tlumoki na to, ze mozna przeciez p..... te ich kulture, knajpy. Zbojkotowac to warunkowe wchodzenie. Moze gdyby wiekszosc (nawet zaszczepiona) w imie idei nie-segregowania ludzi, olala te ich wszystkie "dobra", troche spusciliby z tonu...? W koncu zalezaloby im na publice, bo na kolejny lockdown nikt juz sobie pozwolic nie moze. Ze tez ta przyneta - kino, knajpy, koncerty, jest tak silna, ze niektorzy dotad oporni tylko po to ida na szczepienie. Ostatnio przyplatalo sie do mnie haslo "Tylko swinie siedza w kinie"

zaloguj się by móc komentować

valser @jestnadzieja 1 października 2021 01:08
1 października 2021 07:54

Szwajcarska Rzesza w tej chwili swiruje bardziej niz Gauleiterzy w Guberni.

Szwajcarzy ze swojej izolacji zrobili filozofie zycia i nikt im nie moze zabronic, ze chca sie zamknac jak kupa w klozecie.

Jest jednak dobra wiadomosc. Wszyscy kiedys pomzemy i zadne "uklad otwarty" czy zamkniecie w klozecie tego nie zmieni. Zla wiadomosc jest taka, ze z duzym prawdopodobienstwem wiekszosc z nas przezyje dzisiejszy dzien. Jak umrzemy to nie dzisiaj i nie wszyscy naraz. I z tym trzeba jakos zyc. Pytanie jak? HEHE... tak jak radzi Brusli...

https://www.youtube.com/watch?v=cJMwBwFj5nQ

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @valser 1 października 2021 07:54
1 października 2021 09:20

It's  good...

...  even  very,  very  good  !!!

zaloguj się by móc komentować

valser @jestnadzieja 1 października 2021 01:08
1 października 2021 10:06

Trzeba sie przyzwyczaic do tego, ze kazda informacje, lacznie z prognoza pogody trzeba bedzie weryfikowac na wlasna reke - wyjsc na balkon i sprawdzic czy akurat deszcz pada jak zapowiadali.

W Szwajcarii zweryfikowalem zaledwie dwa zrodla medialne, ktore sa finansowo niezalezne, ktore pracuja na wlasna reke, zbieraja informacje, robia wlasne analizy, nie maja szpalty z bezuzytecznymi informacjami o celebrytach.

Nebenspalter, ktory istnieje na rynku stokilkadziesiat lat - https://www.nebelspalter.ch/

i mieszczacy sie tuz obok mnie Ostschweizer - https://www.ostschweizermedien.ch/

Warto na to wydac pieniadze. Reszta to jest jakis przeplacony rzadowymi, albo korpopieniedzmi szajs.

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @valser 1 października 2021 10:06
2 października 2021 09:35

Dzieki za linki, ale raczej zrezygnuje. Przeczytalam tylko wywiad (wolny dostep) z panem nauczycielem z Argovie, ktory walczy z maseczkowym rezimem w szkolach. Tutaj w Suisse Romande tez czytam juz tylko i wylacznie strony, artykuly ludzi, ktorzy skupili sie w rozne grupy, asocjacje, probujace wywalczyc odrobine wolnosci w tym zniewolonym swiecie. Jest stowarzyszenie adwokatow, ktore m.in. zredagowalo list do szkol w zwiazku ze szczepieniami dzieci od 10 roku zycia, bez zgody rodzicow (!). Za malo jednak jest ludzi, ktorym zapala sie czerwona lampka. Dwa dni temu rozmawialam ze znajoma pania, katoliczka, ktora zasunela mi slogan, ze te wszystkie kontrole i ograniczenia "to dla naszego dobra", ze rzad wie lepiej.

Skupiam sie raczej na informatorach krytykujacych obecny stan, nie mam czasu na "obiektywizm". Ten ich medialny "obiektywizm" sprawil, ze starsi ludzie (glowni odbiorcy tv) sa cieniami samych siebie. Strach w oczach, dystans, brak kontaktu z ludzmi. Poniewaz moje dziecko jest juz starsze i chwilowo mamy spokoj z debilizmami decydentow (jest w szkole w PL, gdzie nie musza nosic maski), nie interesowalam sie rzeczywistoscia tutejszych szkol, przedszkoli, zlobkow. Dopiero dzisiaj przejrzalam linki do roznych stowarzyszen rodzicow, nauczycieli; i zdalam sobie sprawe ze zbrodni psychologicznych jakie wlasnie sa wykonywane na dzieciach. Nakrecono pare filmow o psychologicznych nastepstwach tego nacisku na dzieci, to z dzieci uczyniono glownego odpowiedzialnego za przenoszenie choroby na starszych. One tego nie wytrzymuja.

Podobnie bylo z informacja o wstepie na uczelnie tylko z paszportem covidowym. Poki czyta sie takie suche info w mediach, owszem mozna sie oburzyc, pojsc na protest (tak, tak, wiem tu w tym szacownym gronie na manify sie nie chadza, ale poszlam z innymi rodzicami w poczuciu solidarnosci ze studentami, ktorych postawiono pod sciana), zanim cos sensownego sie wymysli (zaskoczyli studentow ta decyzja, oglosili na konferencji prasowej 8 wrzesnia, a rozpoczecie roku  21 wrzesnia, ci ktorzy poczuli sie przymuszeni i chcieli sie zaszczepic tylko dla papierka, nawet nie mieli na to czasu). Dopiero kiedy obejrzalam swiadectwo dziewczyny- studentki z Fryburga, noz mi sie w kieszeni otworzyl. Dopiero konkrety otwieraja oczy. Ona wplacila 800 chf za semestr, nie jest zaszczepiona i wstrzymuje sie z decyzja bo boi sie skutkow w przyszlosci, nie ma wstepu na uczelnie, jest na ostatnim roku bachelor, alternatywa jaka otrzymala to kursy online, ale czesc wykladwcow takich kursow nie prowadzi, w zwiazku z czym nie ma ona dostepu do najwazniejszych dla jej pracy wykladow. Psychika jej kompletnie siadla.

Jak cos mnie napadnie, zagladam na oficjalne statystyki ministerstw zdrowia w roznych krajach. Juz samo to jest wielce pouczajace, i dosc rozbiezne z tym, co relacjonuja media. Na marginesie: dopiero teraz dowiedzialam sie, ze zgony, ktore nastapily do 14 dni po szczepieniu nie sa ujmowane w kategorii "przypadki zgonow u osob calkowicie zaszczepionych" (jest ich troche w Szwajcarii), do tej kategorii zalicza sie jedynie zgony, ktore nastapily po uplynieciu 14 dni.  Ciekawa jestem, ilu tych umrzykow tuz po szczepieniu mamy, oni sa ujmowani w statystykach jako zgony bez zwiazku ze szczepieniem...Kolejne szeptane info ( z zastrzezeniem, ze nie moze mi podawac szczegolowych informacji ze wzgledu na tajemnice lekarska), od osoby zwolnionej z domu opieki za odmowe poddawania sie testom, jest takie, ze w tym roku juz calkowicie wyszczepieni staruszkowie, jakos szybko wymieraja. Na wszelkie inne rzeczy, nie na covid;  smiertelnosc w domach starcow jest nawet wyzsza niz w apogeum coivdowym w zeszlym roku przed szczepieniami. 

 

 

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @valser
2 października 2021 10:12

"Więc jak ktoś smoli o jakiś ograniczeniach wolności to polecam w tej chwili się kopsnąć do Szwajcarii, żeby złapać kontekst"

Jeszcze o kosciolach wspomne, bo to dla mnie najgorsze. Tak, jak powiedzialam, pi..ę ich (szwajcarow) kulturę, nie musze z tego korzystac, ale msza swieta jest koniecznoscia zyciowa. Niestety ksieza zastosowali sie do panstwowych dyrektyw. Wstep do kosciolow jest za okazaniem certyfikatow, wtedy jest bez limitow, bez dystansu i bez maski. Dla tach niereformowalnych, albo tych co zaszczepic sie nie moga, sa specjalnie wydzielone msze sw z limitem do 50 osob (wlaczajac w to dzieci). Wiesz o tym, bo pisales.

Dla mnie jednak niepojete jest, ze wiele kosciolo zastosowalo to bardzo gorliwie. Chyba przejde sie na taka msze z certyfikatem i sprobuje zobaczyc jak to wyglada, na wlasnej osobie sprobowac wyegzekwowac prawo do wolnego wyznawania kultu.

 Jedynie Bractwo sw Piotra (i polscy ksieza) podeszlo inaczej- nie bedzie zadnego sprawdzania certyfikatow, zwiekszamy ilosc mszy swietych, pilnujemy zeby nie przekraczac tych 50 osob. Cala szwajcarska reszta jak barany zrobila getta dla niezaszczepionych, chyba tylko po to, zeby lepiej ich bylo namierzac....

 

zaloguj się by móc komentować

valser @jestnadzieja 2 października 2021 10:12
2 października 2021 10:21

Z Kennkarta zyje sie latwiej. Nie ma sie co na to obrazac. Jest jak jest i zadnego "powrotu" nie bedzie.

Lockdownu tez nie bedzie, bo zaszczepilo sie juz wystarczajaco ludzi, ze jakby teraz zaczeli swirowac z lockdownem to oni w pierwszej kolejnosci beda dymic.

Ja moze przypomne, ze po drugiej wojnie ludzie zyli iluzja, ze wybuchnie trzecia wojna, zeby zniszczyc komunizm. Jak bylo, to wszyscy wiemy. To jest nauka, z ktorej trzeba jakies wnioski wyciagnac.

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @valser 2 października 2021 10:21
2 października 2021 10:37

"Z Kennkarta zyje sie latwiej"

Wiesz co? mnie nie oburza, kiedy ktos przyjmuje do wiadomosci, ze to narzucona kennkarta ( co chwile slyszy sie o wpadkach falszywek, wiec jakis ruch w interesie jest), wiadomo ja sie do tego ustawic. Szlag mnie trafia, jak wielu znajomych przyjmuje to jako "dobro naszych wladz".

Lockdownu nie bedzie, bo o kase chodzi. Ale z tymi zaszczepionymi, co niby zaczna dymic to jestes optymista. Ludzie, co w to uwierzyli, akceptuja kazdy kolejny absurd, na trzecia czwarta dawke juz sa gotowi, maski tez nie sciagaja. Srubke tez polkna jak im rzad kaze. To  jest inny stan mentalny.

zaloguj się by móc komentować

valser @jestnadzieja 2 października 2021 10:37
2 października 2021 10:53

W Auschwitz byla calkiem spora kategoria ludzi, ktora wierzyla, ze jak beda wykonywac gorliwie niemieckie rozkazy, to przezyja. No coz... Szczesc Boze!

Wiekszosc ludzi, ktorzy sa wokol mnie, ktorych znam osobiscie, zaszczepila sie nie z gorliwosci, tylko dla swietego spokoju, zeby moc dalej funkcjonowac. Kwestia do dyskusji pozostaje, czy beda sie godzic na "dawke przypominajaca", czy bedzie jakis opor? Zobaczymy...

Jakis procent ludzi jest juz mentalnie zaburzonych, bo zlapali bakcyla indukowanej paranoi i wymagaja co najmniej konsultacji u prof. Swiecickiego. On musial zata indukowana paranoje przepraszac, a widac golym okiem, ze mial racje. Ludzie demonstruja symptomy z taka sila i nazezeniem, ze nie trzeba byc profesorem, zeby to zdiagnozowac.

W kazdym razie musza zmienic programy nauczania szkol medycznych, bo jeszcze dwie dekady temu, kiedy ja konczylem studium medyczne kwestia noszenia i skutecznosci masek medycznych byla jasno wylozona w sposob, ktory koliduje z obecnym lansoanym pogladem.

Wysyp znachorstwa i szamanstwa jest taki, ze nie da sie z tym skutecznie polemizowac. Ludzie biora za dobra monete argumenty i za nic maja fakty.

 

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @valser 2 października 2021 10:21
2 października 2021 10:53

I jeszcze jedno. Przepraszam, ze tak powiem, ale dobrze sie to wszystko komentuje z pozycji czlowieka, ktory sobie jakos  poradzi. Ja patrze na szkoly, dzieci, ostracyzm w srodowisku nauczycieli. Naklanianie dzieci do zycia w klamstwie. Napuszczanie na rodzicow, podwazanie autorytetu rodzicow przez szkole, itd. Szczepienie mlodych od 10 roku zycia bez zgody rodzicow.

Rozumiem osobiste decyzje doroslego czlowieka, ktory musi sie w tym odnalezc, ale to wszystko nie jest tak proste jak drut, kiedy chodzi o dzieci i system edukacji.

zaloguj się by móc komentować

valser @jestnadzieja 2 października 2021 10:53
2 października 2021 11:05

Ludzie, ktorzy nie potrafia zadbac i obronic swojej rodziny, i swoich interesow nie zasluguja na to, zeby je miec. Nic wiecej nie jestem w stanie w tej kwestii powiedziec.

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @valser 2 października 2021 11:05
2 października 2021 11:11

No wiec wlasnie o tym mowie, ze trzeba sie troche wiecej natrudzic.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @valser
2 października 2021 11:15

"U mnie jest wszystko normalnie, z tym, że inaczej niż było wcześniej."

Super! Tego trzymać się trzeba. Zmiany w kierunku wzrostu realności to znak Bożego błogosławieństwa ... Ja tak dumaju ...

zaloguj się by móc komentować

valser @Magazynier 2 października 2021 11:15
2 października 2021 12:27

Panika, rozpacz, histeryzowanie, marzenia o powrocie tradycyjnie nie majo sensu. Blogoslawienstwo mozna sobie wyblagac. Trzeba do tego pokory i ufnosci dzialanie Ducha Swietego.

Mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko OK. A we wtorek o 15... jak zwykle... Szczesc Boze!

zaloguj się by móc komentować

zkr @valser 1 października 2021 07:54
2 października 2021 14:14

> Pytanie jak? HEHE... tak jak radzi Brusli...

Tekst o wodzie jest swietny.
Ja jeszcze bardzo lubie:

"Do not pray for an easy life, pray for the strength to endure a difficult one."

zaloguj się by móc komentować

valser @zkr 2 października 2021 14:14
2 października 2021 14:59

to idzie w kierunku zyda, ktory modlil sie glosno o zmilowanie i 100dolcow, zeby Bog pozwolil mu rodzine wyzywic. W koncu jeden modlacy sie obok ziomal nie wytrzymal i wypalil.

Masz tu sto dolcow i spadaj, bo my sie tu o wieksze kwoty modlimy.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @valser 2 października 2021 12:27
2 października 2021 17:21

Jest całkiem nieźle. Oprócz tego że wakacje mi kondycję zepsuły. Miałem odpocząć ale się nie zaklimatyzowałem. Potem zaatakował pleśniak ścienny ... mój pokój i miałem obóz kondycyjny na kondycji szmacianej. Przynajmniej zrobiłem porządki w makulaturze przed przeprowadzką. 

Liczę na te wtorki o 15. 

zaloguj się by móc komentować

valser @Magazynier 2 października 2021 17:21
5 października 2021 14:26

Komu w droge, temu czas. 

zaloguj się by móc komentować

bookeeper @pink-panther 29 września 2021 18:05
5 października 2021 22:24

Czytam właśnie "Farmakologizacja Wojny", Łukasz Kamieński, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Podtytuł "Historia narkotyków na polu bitwy".
Przykładowy rozdział dot. czasów współczesnych: "Narkotykowa transformacja dzieci w żołnierzy".
 

zaloguj się by móc komentować

dziadek-gpgpu @pink-panther 29 września 2021 18:05
6 października 2021 11:48

Podobnie robili piloci amerykańskich bombowców - też coś brali. A Schellenberg w swoich wspomnienaich opisuje jakis specyfik "na zmęczenie" dla SS-mannów, którego używał po całonocnych pijaństwach, żeby szybciej dojść do osiebie.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować