-

valser : Bramki strzelone na wyjeździe liczą się podwójnie

Piachem po oczach

Dawno temu, długo przed tym zanim amerykańskie służby imigracyjne pocięły na drewno opałowe Krystianu Zimmermanu fortepian Steinwaya warty sto kawałków lokalnej waluty, czytałem z nim wywiad. On w tym wywiadzie opowiadał o tym, jak jeden z jego studentów w związku z konkretnym trudnym momentem w jakimś koncercie zadał mistrzowi pytanie o technikę – w jaki sposób nacisnąć/uderzyć w klawisze, w jakiej pozycji trzymać nadgarstek, itp.

Zimmerman zamiast wdawać się w techniczne szczegóły odpowiedział, że nie ma znaczenia w jaki sposób ułożysz dłoń, nadgarstek, itp. bo nie o to w muzyce chodzi. Najważniejsza rzeczą jest skupić się na tym, żeby wydobyć odpowiedni, porządany dźwięk, a w jaki sposób to się dzieje, jest zupełnie poboczna sprawa. I bardzo indywidualna. Liczy się dźwięk, a nie konkretny sposób w jaki to zrobisz. Chodzi zawsze o efekt, a nie o specyficzne działanie. Są oczywiście kanony dotyczące techniki gry, ale w tej chwili nie rozmawiamy o tym. Zostawmy to, póki co, ale trzymajmy to w pamięci, bo ta reguła moim zdaniem, dotyczy wszystkiego, nie tylko muzyki. Chwilowo to nie będzie miało związku z tym, o czym piszę poniżej, ale nie uprzedzajmy wszystkich okoliczności.
 

Jeden z moich znajomych na FB, doświadczony fizjoterapeuta, zamieścił taką oto informację:


Nie powiem, wzbudziło to moje zainteresowanie. Jak wiemy „foliarze” i antyszczepionkowcy publikują masę podobnych materiałów o tym, że dzieci po szczepionkach stają się niepełnosprawne i często autystyczne. Ale do tej pory nikt nie mówił, że kobiecy autyzm oznacza  homoseksualizm w 70%.
Dotarłem do obydwu prac autorek, które zajmowały się tym problemem – Rita George i Laura Pecora, niezależnie od siebie wskazały na tą zależność, że zdiagnozowane u osoby spektrum autyzmu w dużym stopniu determinuje „wybór preferencji”, jak nam się usiłuje wmawiać i stanie na drodze do osobistego szczęścia ludzi ze swoimi tradycjonalistycznymi przesądami to prymitywna nietolerancja i homofobia, a może jeszcze coś gorszego, bo takie uwagi kierowane pod adresem Judith Butler, to kwalifikuje się jako antysemityzm.
 

Wzrost liczby przypadków autyzmu jest systematycznie rejestrowany od co najmniej dwóch dekad. Dotyczy to głównie badań na populacji amerykańskiej, ale w Europie widoczny jest ten sam trend.
 

https://en.wikipedia.org/wiki/Epidemiology_of_autism#/media/File:US_autism_6_17_1996-2007.svg
 

Wedlug badań Laury Pecora liczba przypadków zdiagnozowanego spektrów autyzmu podwoiła się w amerykańskiej populacji ciągu ostatniej dekady i z jednego przypadku na 168 urodzeń (2010) teraz notuje się jeden przypadek na 68 urodzeń. Jako „czynniki sprzyjające” wymienia się „silny związek między stosowaniem acetaminofenu (np. Tylenolu, paracetamolu) a autyzmem. Autyzm jest również powiązany z kilkoma czynnikami prenatalnymi, w tym z zaawansowanym wiekiem u któregokolwiek z rodziców, cukrzycą, krwawieniem i stosowaniem leków psychiatrycznych u matki w ciąży. Stwierdzono, że autyzm jest pośrednio powiązany z otyłością przed ciążą i matkami o niskiej wadze. Nie wiadomo, czy mutacje, które powstają spontanicznie w autyzmie i innych zaburzeniach neuropsychiatrycznych, pochodzą głównie od matki czy ojca, czy też mutacje są związane z wiekiem rodzicielskim. Jednak ostatnie badania wykazały, że postępujący wiek ojca jest istotnym wskaźnikiem ASD (autism spectrum disorders)”.
Prezentowane publicznie przyczyny spektrum autyzmu pomijają jednak jedną bardzo istotną rzecz.

https://en.wikipedia.org/wiki/Causes_of_autism
 

Chodzi mianowicie a hormonalną antykoncepcję u kobiet, głównie o doustne stosowanie tabletek, choć osobiście uważam, że zastrzyki są o wiele groźniejsze niż antykoncepcja doustna. W przypadku stosowania doustnego, część preparatu wchłania się przez błonę śluzową żołądka, ale też spora część jest wydalana z organizmu w naturalnych czynnościach fizjologicznych. Powoduje to, że kontrola dozowania jest mniejsza niż 100%, a ponadto istnieje ryzyko, że preparat będzie uszkadzał błonę śluzową żołądka. W przypadku zastrzyku mamy 100% pewności, że cała doza trafia do organizmu.

Dostępność tej metody jest powszechna i właściwie wystarczy tylko zgłosić się do lekarza i odebrać receptę. Świadomość tego w jaki sposób działają leki hormonalne jest właściwie zerowa i nie stanowi przedmiotu zainteresowania. Akcentuje się tutaj zawsze dwie rzeczy – „komfort” tabletki i jej blisko 100% działanie. Zastrzyk jest o tyle lepszy, że nie trzeba o nim codziennie pamiętać. Wystarczy raz na kilka miesięcy zgłosić się po szprycę i jest po sprawie.
 

Nie wspomina się o działaniach ubocznych, zwłaszcza tych, które powstają w organizmie w skutek długotrwałego przyjmowania hormonów – takich jak nadciśnienie, zakrzepica, prawdopodobieństwo udarów mózgu, niekontrolowany wzrost masy ciała prowadzący do trwałej nadwagi, która generuje masę innych przypadłości od cukrzycy po choroby zwyrodnieniowe stawów i osteoporozę, powstawanie żylaków, czy zmiany nastrojów z potencjalną depresją.
Najciekawsza jest jednak propaganda, która wokół tego jest kreowana. Tabletka antykoncepcyjna jest przedstawiana jako zdobycz nauki medycznej, która przyczynia się do tego, że kobieta może się „poczuć wolna” od niechcianej ciąży, że może sobie poużywać i nie myśleć o konsekwencjach nieplanowanego macierzyństwa.

Po drugiej stronie barykady „wojny płci” jest testosteron, który też jest wypisywany na receptę i stosowany głównie w męskiej geriatrii, ale też w ciężkich stanach pooperacyjnych, postępującej osteoporozie, itp.

Dla młodych mężczyzn, którzy próbowaliby zdobyć i zaaplikować sobie męski hormon produkowany przez komórki miąższowe jąder jest etykieta koksiarza, a jeśli usiłowałby preparat wprowadzić do obiegu handlowego to jest kryminał.

Jak mężczyzna przyjmuje hormony to to jest koksowanie, a jak hormony bierze kobieta, to nazywa się to „świadome macierzyństwo”.

Ja nie będę się rozwodził tutaj za bardzo nad tym jak dokładnie działają preparaty hormonalne, żeby nie zgubić wątku w szczegółach. Powiem tylko, że jest to działanie kompleksowe, które zmienia funkcjonowanie właściwie wszystkich narządów wewnętrznych i zmienia również funkcjonowanie organizmu na poziomie komórkowym. Jest to działanie silne i długotrwałe. Zwiększony poziom notuje się jeszcze po wielu miesiącach od zaprzestania przyjmowania.

Istnieją wyniki badań i dowody nad wpływem hormonalnej antykoncepcji na wchłanianie kwasu foliowego i witaminy B12; oraz hipotezy dotyczące zakłóceń w mechanizmach dostarczania kwasu foliowego i witaminy B12 w okresach rozwoju mózgowego płodu w macicy.
Jak wiadomo, nawet z popularnej wiedzy, kwas foliowy i witamina B12 odpowiadają za stan i funkcjonowanie układu nerwowego, wpływają na procesy psychiczne (pamięć, zdolność koncentracji i uczenia się), regulują metabolizm aminokwasów, odpowiadają za reprodukcje materiału genetycznego, czerwonych ciałek krwi, i prawidłowego funkcjonowania wymiany osmotycznej na poziomie komórkowym.

Zaburzenie tych procesów w okresie rozwojowym płodu może skutkować nieprawidłowym rozwojem struktur mózgowych, a w późniejszym czasie, już po narodzeniu dawać symptomy charakterystyczne dla zdiagnozowanego spektrum autyzmu, które zdefiniowane jest zaburzenie neurologiczne związane ze zmianą sposobu funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego charakteryzujące się zakłóceniami zdolności komunikowania uczuć i budowania relacji interpersonalnych, zubożeniem i stereotypowością zachowań oraz trudnościami z integracją wrażeń zmysłowych. W przypadku kobiet (mężczyzn prawdopodobnie tym bardziej, chociaż nie znalazłem wyników badań na ten temat) schemat prowadzący do homoseksualizmu kobiet może wyglądać następująco – długotrwała hormonalna antykoncepcja – zaburzenia w funkcjonowaniu i w rozwoju mózgowego płodu w wyniku upośledzenia wchłaniania witaminy B12 i kwasu foliowego, wygenerowanie w ten sposób deficytu, który definiowany jest jako „spektrum autyzmu” – zaburzenia neurologicznego prowadzącego do sytuacji, że nawiązanie intymnych relacji z płcią przeciwną jest niemożliwe.

Ten schemat jest dla mnie całkiem prawdopodobny i choć potwierdzenie go wymagałoby przeprowadzania szeroko zakrojonych badań w różnych populacjach, zwłaszcza w odniesieniu do stosowania hormonalnych środków antykoncepcyjnych, to już teraz można stwierdzić, że kobiecy homoseksualizm wcale nie musi być żadnym „wolnym wyborem”, czy „preferencją”, tylko wynikiem dysfunkcji powstałej w okresie życia płodowego. I to jest moje autorskie ustalenie, że stosowanie hormonalnych środków antykoncepcyjnych może być przyczyną kobiecego homoseksualizmu potomstwa na podstawie zmian autystycznych.

Mamy jednak w forsownym użyciu całą tą potelepaną „teorie gender”, która mówi o tym, że płeć to jest „społeczny konstrukt” i że można ja sobie wybrać. Ta rzekoma uniwersytecką wiedza powinna już dawno trafić na listę „pseudowiedzy”, ale póki co jako ideologia trafiła do życia społecznego, polityki i jest forsowana w kierunku reorganizacji formuł prawnych, które miałyby ten chroniczny stan deficytu i zaburzenia usankcjonować jako normę.
Z innych źródeł badawczych wynika również fakt, że kobiety decydujące się na ciążę po 35 roku życia będą miały spore kłopoty z tym, żeby zostać mamą. Co najmniej trzydzieści procent z nich będzie miało problem w zajściu w ciążę.

Dwa proste wnioski, które pomogą uniknąć problemów są następujące. Nie ma na co czekać, aż się ściemni i nie ma co iść na łatwiznę. No, ale co kto lubi. Jak wolność to na całego, z tym że prosiłbym nie obarczać innych skutkami swoich wyborów oraz postępujących z nimi deficytów i zaburzeń.
W tle tego wszystkiego stoją oczywiście koncerny farmaceutyczne, które wykreowały rynek warty globalnie przeszło piętnaście miliardów dolarów i pod żadnym pretekstem nie będą chciały go odpuścić. Dlatego te teorie gender i inne bzdury o seksualnej wolności są im jak najbardziej na rękę.
 

Te 15 miliardów nie robi oczywiście większego wrażenia, bo pieniądze jakie krążą w innych segmentach są znacznie większe. Na przykład te, które w wyniku tzw. pandemii trafiły na konto właściciela Amazon – Jeffa Bezos. Ludzie zaczęli na potęgę kupować w internecie, o wiele więcej niż do tej pory. Podobnie ma się z abonentami Netflixa, który od marca zanotował wzrost abonentów o 40%. Tylko te dwa przykłady wystarcza, żeby sobie uzmysłowić, że są firmy i ludzie, którym pandemia trwająca po wsze czasy jest jak najbardziej na rękę i powrót do tzw. normalności oznacza spadek obrotów i zysków. Każda firma przeznacza ok. 10% swoich pieniędzy na reklamę i marketing więc sprawa jest tutaj dość prosta. Amazon nie reklamuje się w telewizji, ani w internecie. Potrzebuje do tego życzliwych mediów i polityków, którzy będą chrzanić o pandemii i trzymać ludzi w domu pod kluczem i groźbą w mandatów. W Hiszpanii właśnie wprowadzono godzinę policyjną od 22 do 6 rano, a parlament przygotowuje ludzi na ten „stan specjalny”, który planowany jest do 9 maja. Czyli przeszło po roku.

W ostatnim dniu sierpnia moja żona obsługiwała lot Swiss z Berlina do Zurichu. Samolot był pełny. Wiózł manifestantów - gości, którzy brali wcześniej udział w demonstracji przeciwko polityce rządu federalnego w sprawie koronawirusa. Na jego pokładzie leciał były już profesor uniwersytetów w Bazylei i St.Gallen – Daniele Ganser.

Poszukalem o nim w internetach i okazuje się, że pracę w Bazylei stracił po tym jak opublikował swoje upracowanie o tajnych działaniach wojskowych NATO, które doprowadziły go również do informacji na temat amerykanskiego 9/11. Jak to lubią mówić – „spiskowa teoria” dla której nie ma miejsca na uniwersytetach. Posadę na uniwersytecie w St.Gallen stracił po opublikowaniu „kontrowersyjnych informacji” na temat pandemii koronawirusa i polityki prowadzonej w państwach europejskich.
Dr Ganser żyje w tej chwili z publikacji swoich książek i prowadzonych prelekcji i odczytów, które teraz w „pandemicznej sytuacji” są wyłączone z dostępności z powodów bezpieczeństwa sanitarnego.
Mnie tą całą sytuacja przypomina w dużym stopniu to co działo się w mediach po 10 kwietnia 2010 roku. Masa szumu informacyjnego, fake newsów i jeden stały przekaz – błąd pilotów i brzoza. Teraz jest śmiertelny wirus i przepisy bezpieczeństwa, a wokół morze absurdalnych teorii, które mają niby przeczyć „racjonalnym, długofalowym i planowanym działaniom”.

Od jednego i drugiego trzeba trzymać się jak najbardziej z daleka.

Na koniec, zupełnie w oderwaniu chciałem się podzielić tym co w radzieckiej /rosyjskiej telewizji grane jest od co najmniej dekady z dużym natężeniem. Nowe filmy wojenne, które opowiadają o bohaterstwie, sprycie, poświęceniu, ofiarach radzieckich w drugiej wojnie światowej.
Jest tego naprawdę sporo. Na pierwszy plan wybijają się filmy o radzieckiej „kontrrazwiedce” – ludziach, którzy mogą wszystko, pokazując czerwoną legitymację SMIERSZ. Same bohatery. Twardzi ludzie, oddani służbie, dla których bicie w sowieckim więzieniu, przeprowadzane przez kolegów po fachu w ramach podejrzeń o współpracę z wrogiem i sabotaż, to jest sprawa tak naturalna, jak picie samogonu w godzinach służbowych. Jest bardzo wesoło. Można tam spotkać „dywersantów, którzy w 1943 roku współpracowali z Niemcami na terytorium Polski (której chwilowo nie było)”. Albo prowokację fińskich oddziałów i snajperów na granicy sowiecko-fińskiej. Ten zdeformowany obraz sowieckiej armii i całego systemu jest grany jako „słuszna sprawa” prowadząca do zwycięstwa z faszystowskim najeźdźcą. W każdym filmie jest jakiś wątek miłosny głównego bohatera, na końcu którego ukochaną jest zabijana przez wrogów, czasami poległa dla sprawy, ale nie koniecznie. W każdym razie nie ma happy endu w hollywoodzkim stylu, że „żyli sobie długo i szczęśliwie”. Wojna panie i sprawa jest ważniejsza niż jakieś prywatne głupoty.

https://www.youtube.com/watch?v=NYraERKs_1Y&list=PLhuA9d7RIOdbEy-9_0nPygfxsNDlwWMOA


Są też atrakcje współcześnie grane, których w Polsce szukać próżno – takie jak ta. Miedzynarodowe zawody, prawie sportowe.

„Czołgowy biathlon”


Chciałbym zakończyć jakimś optymistycznym akcentem, ale dzisiaj słabo to pójdzie. W ostatni weekend hokejowy sezon został zawieszony bezterminowo i jedyne co mi przychodzi do głowy to życzenia Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, Szczęśliwego Nowego Roku, Wesołego Jajka i do zobaczenia na kolejnym kursie sędziowskim w sierpniu 2021.

 

 

Dla wytrwałych jeszcze kilka linków:

https://www.theguardian.com/music/2009/apr/28/krystian-zimerman-missile-defence-poland

https://www.forbes.com/sites/jonathanponciano/2020/10/19/netflix-earnings-5-numbers-growth-continues-during-the-coronavirus-pandemic/#5ca32731225e

https://www.theguardian.com/technology/2020/apr/30/amazon-revenues-jeff-bezos-coronavirus-pandemic

https://www.grandviewresearch.com/industry-analysis/hormonal-contraceptive-market

https://www.corporationwiki.com/South-Carolina/Charleston/ronda-dean/67362348.aspx

no wiki info for Afaxys

https://en.wikipedia.org/wiki/Epidemiology_of_autism#Europe

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_topics_characterized_as_pseudoscience

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32304984/

 

 

 

 



tagi: homoseksualizm  hormony  gender studies  autyzm  doustna antykoncepcja  daniele ganser 

valser
26 października 2020 14:39
48     4660    18 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Grzeralts @valser
26 października 2020 16:06

Gdyby ściśle trzymać się zasad dopuszczania leków do obrotu, antykoncepcja hormonalna nigdy nie powinna być w tym wskazaniu do niego dopuszczona - rachunek korzyści zdrowotnej do ryzyka jest nieakceptowalny, bo korzyść zdrowotna nie istnieje. 

zaloguj się by móc komentować

valser @Grzeralts 26 października 2020 16:06
26 października 2020 16:21

TO sie nawet nie kwalifikuje na to, zeby zostalo nazwane lekarstwem. Dlatego tez mozna co najwyzej mowic "srodek", albo "preparat". Leczy z plodnosci, inaczej mowiac powoduje czasowa bezplodnosc. Korzysci zdrowotnych nie ma z tego zadnych, jest tzw. swiety spokoj, ucieczka od "problemu", czyli ciazy, troche wygody i urwania ze smyczy.

Koszty sa takie, ze za to trzeba bedzie zaplacic zdrowiem wlasnym i swojego potomstwa.

Jak pracowalem w fitnessie, to mialem taka jedna klientke, ktory byla tuz przed trzydziestka. Nagle, w przeciagu kilku miesiecy zaczela puchnac wszedzie - nogi, biodra, ramiona. Zamieniala sie w szybkim tempie w maskotke Michelina. Zaden trening i dieta nie pomagal. Nie mogla uwierzyc w to, ze jeden zastrzyk na pol roku mogl ja tak zdewastowac. Koksowala dluzej niz dekade.

zaloguj się by móc komentować

chlor @valser
26 października 2020 16:54

Parę lat temu był dosć solidny artykuł w którym dowodzono wpływu antykoncepcji hormonalnej na instynkt wyboru partnera. Norma polega na wyborze osobnika o możliwie odmiennym genotypie. Środki hormonalne deformują ten instynkt w ten sposób, że kobieta poszukuje osobnika podobnego do niej. Większość "typowych" mężczyzn staje się dla niej nieatrakcyjna, więc często trafia na labilnego i słabego psychicznie gamonia. Tam nie sugerowano "przejścia na homoseksualizm", ale to już nie daleko. Dodatkowo stosowaniem antykoncepcji hormonalnej tłumaczono agresywnosć młodych kobiet. Ogólnie za szczególnie szkodliwe uznano w artykule pigułki dla kobiet bardzo młodych, z wiekiem ta szkodliwość miała maleć.

 

 

zaloguj się by móc komentować


Nieobyty @valser
26 października 2020 17:17

Tak historycznie

Lek przeciw bólowy Talidomid - z lat 60 słynna sprawa.

Talidomid miał silne działanie teratogenne (czyli powoduje uszkodzenia płodu) i była 12 tys ofiar dzieci, gdzie część która żyje ma sile deformacje ciała.

Dziś to jest coś więcej dodatki spożywcze, hormony wykorzystywane w hodowli, barwniki, plastifikatory tworzyw sztucznych - mamy masę rzeczy które wpływa na nasz układ hormonalny. Zresztą osoby transpłciowe by utrzymać efekty zmian muszą być stale na lekach hormonalnych.

Dodajmy jeszcze wszelkie modne diety które rozwalają organizmy [np. zero tłuszczu ale za to jest tam cukier a tłuszcz też jest potrzebny].

Nie ma nic za darmo – i tak samo jest w przypadku antykoncepcji hormonalnej – fakt po uwaga z rynku zmieniano dawki, formy osłony itp. Tylko że to jest dostępna informacja na temat skutków ubocznych jakoś się tego nie podnosi. Ba to się nawet bagatelizuje teraz jest nowa generacja.

Właściwie – to taki jest sens amputacji historii, czy lokalnej tradycji i kultury – bo doświadczenia pokoleń wskazują nie tyle na nieufność wobec nowości ale świadome jej rozpoznanie.

Gdy mam do czynienia z rozchwianym emocjonalnie i gardzącym tradycją tłumem to możemy mu sprzedać każdą nowość i modę.  Poboczny wątek moda na tatuaże – to jak zarysowywanie lakieru na aucie który ma nam długo służyć.

Co do Rosjan – to mam takie spostrzeżenie na ich kinematografię – że jeżeli nie tyle kopiuję a przetwarzają zachodnie pomysły i do tego dokładają przekaz w filmie kostiumowym - to znaczy że aktywnie walczą.

Jest taki film Tobol z XVIII wieku o wyprawie i wojnie z Dżungarami – i ciekawy przekaz że kontakt z Chinami tak ale ktoś jest jeszcze w Azji Centralnej.  Czy filmy o podboju Artyki z XVIII lub historia misji lodołamacza na Antarktydzie – też przekaz o powrocie na tereny.

No i bohater zawsze służy matuszce Rosji nawet jak źli bojarzy/sekretarze go odsuwają.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @valser
26 października 2020 17:27

Krystian Zimmerman mieszka gdzieś tam obok ciebie. Pamiętasz może, jak sugerowałem jego zaproszenie. To chyba ostatni normalny artysta jest. I Polak, a jak ☺

zaloguj się by móc komentować

valser @cbrengland 26 października 2020 17:27
26 października 2020 17:53

Krystian Zimmerman nie jest normalnym artysta. To jest wybitny czlowiek. Powiedzial kiedys, ze to jest niedopuszczalne i niesprawiedliwe, ze np. skrzypek w orkiestrze moze zapakowac swoj instrument, wziac pod pache i grac na nim gdziekolwiek zechce. Pianisci sa poszkodowani, bo musza grac na obcych instrumentach, ktore sa wynajete w roznych miejscach.

Dletego robiac tournee po USA zdecydowal sie zabrac swoj instrument, wyslac go go do USA, tam zlozyc i specjalnie przygotowana ciezarowka wozic ten instrument do miejsca, w ktorym koncertowal. Przy czym on sam kierowal pojazdem.

Tak sie zlozylo, ze instrument przewozony w skrzyniach, w czescach, bo mial zdemontowane nogi, zaczal pachniec sluzbie celnej jak material wybuchowy ( a wlasciwie to klej tak zajezdzal). W ramach walki z terroryzmem amerykanskie sluzby mu ten instrument "zdetonowaly". I zeby bylo smieszniej  - zrobili to dwukrotnie. Czesc trasy musiala byc odwolana i oczywiscie musieli mu wyplacic odszkodowanie.

Zimmerman jest znanym ekspertem budowy fortepianow, ktorych budowe zglebial na wlasna reke, starajac sie uzyskac jak najbardziej optymalny dla swoich potrzeb dzwiek. Wspolpracuje ze Stainwayem przy budowie nowych modeli instrumentow.

Miesza w Binningen, niedaleko Basel. Ma podpisany dozywotni kontrakt z Deutsche Gramophon na wydawanie swoich koncertow. Maestro.

w 2006 i 2009 roku podczas swoich koncertow werbalnie protestowal przeciwko polityce militarnej USA prowadzonej na calym swiecie, w tym takze przeciwko instalacji tarczy rakietowej w Polsce przez Amerykanow. Od 2009 roku zapowiedzial, ze nie bedzie wiecej w USA koncertowal i wychodzi na to, ze dotrzymuje slowa. 

Polskie media, polscy macherzy od kultury, te wszystkie Glinskie i Gowiny, o innych padalcach nie wspominajac, nie interesuja sie tym co robi Zimmerman wcale. Ale mnie to tez wcale nie dziwi.

 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @valser
26 października 2020 17:56

Mamy znów czarne marsze w Warzawie. Z tej okazji właczyłem się do dyskusji z Paniami na FB. Niestety nie ma z kim i o czym rozmawiać. Poziom zidiocenia kobiet osiągnął rozmiary epickie. Teksty w stylu PIS gwałci prawa kobiet to te łagodniejsze. Oczywiście zostałem nazwany świrem debilem i ciemnogrodem ale nie to jest najważniesze. Poziom wiedzy o czymkolwiek jest zerowy. Moze ta tabletka deformuje też kobiece mózgi. W każdym razie wniosek mój po tej dyskusji jest jeden - kobiety na róznouprawnienie nie zasługują. I lepiej dla ich dobra by było gdyby same nie mogły o sobie decydować - jak dzieci...

 

 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @valser 26 października 2020 17:53
26 października 2020 18:05

Napisałem tak, jak potwierdzasz teraz. To Chopin interpretacji, tak jakoś, jeżeli ktoś rozumie, o czym piszę ☺

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @valser
26 października 2020 18:11

Nawiążę do Hiszpanii i jej godziny policyjnej w przedziale nocnej pory od 22 do 6.  Drepczemy w Europie jeszcze w fazie prób i błędów. 

Hormony podkręcane są nocą ( couvre-feu ) we Francji pomiędzy godziną 21 a 6. W sąsiednich Niemczech (Sperrstunde) od 23 do 6.  Skoro w Hiszpanii  jest nieco inaczej a otwarcie dnia następuje jednak o godzinie 6 to wnioskuje, że osią wszelkich ważnych decyzji jest proteza cyfrowa "6" i jej pochodne. Koronkowa robota.

Kalendarze słoneczno-księżycowe również cenią sobie  namiar 6  rano i popołudniu czyli po trzykroć 6 = 18.

Ten kto trzyma monopol na ten tego cymes arytmologiczny to musi już niekoronowane, oddam to jak kibol, PANY. 

 

Wysiudany z uniwerka (2018) profesor Ganser był w niemieckojęzycznym obszarze lat temu więcej niż 8 już gwiazdą sceny młodych, gniewnych, przekornych. Biogram u niemieckiego docenta tętni życiem. Dzięki za zwrócenie uwagi.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @cbrengland 26 października 2020 18:05
26 października 2020 18:12

Wiesz, wygraliśmy jednak los na loterii, że zamieszkalismy poza Polską. Krystian Zimmerman wiedział to od zawsze. Tak, jak wie to człowiek wyjątkowy właśnie.

zaloguj się by móc komentować

burek @cbrengland 26 października 2020 18:12
26 października 2020 18:16

Ach ci wyjątkowi ludzie... Panie Krzysztowie czy aby wszystko okey? :(

zaloguj się by móc komentować

Autobus117 @valser
26 października 2020 18:18

Raz do roku Leszek Możdżer wiezie swój fortepian w bieszczadzką "dzicz" i daje tam koncert. Byłem, polecam!

zaloguj się by móc komentować

valser @saturn-9 26 października 2020 18:11
26 października 2020 18:20

Wybieram sie na spotkanie. Wejsciowka troche drozsza niz bilet do kina.

https://www.danieleganser.ch/termine/imperium-usa-die-skrupellose-weltmacht-13/

Mamy w Europie powtorke z Jaruzela i czasowo zamykane granice jak za zimnej wojny.

Najlepsze jest to, ze paczka z Niemiec do Polski idzie miesiac, a z Chin do Szwajcarii - 5 dni. W Chinach nie ma zadnej kwarantanny, lockdownu, od marca. Fakt, ze nie lataja samoloty na dlugich trasach, ale Chiny gosci nie potrzebuja. Chodzi o to, zeby towar wyjezdzal.

Przelomowy moment bedzie miedzy styczniem, a lutym. Jak tak dalej pojdzie to szykuja sie w Szwajcarii masowe bankructwa i spektakularne upadki, malych, srednich i duzych firm.

 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @burek 26 października 2020 18:16
26 października 2020 18:20

Jak najbardziej. Właśnie chciałem to napisać ☺

A tak ogólnie, to skąd się wziąłeś, bo nie znam?

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @cbrengland 26 października 2020 18:12
26 października 2020 18:22

W Polsce póki co godziny policyjnej nie ma...

zaloguj się by móc komentować


burek @cbrengland 26 października 2020 18:20
26 października 2020 18:31

Panie Krzysztowie, nie każdemu psu na imię burek :) Jestem wyjątkowym burkiem, chociaż nie mieszkam za granicą, a tylko pilnuję obejścia... :)

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @valser
26 października 2020 18:31

Wiesz Valser, ja wiele już razy o tym Conradzie nadawałem. Facet mieszkał tutaj obok mnie. Lezy w grobie też niedaleko. Bez krzyża. Jasne.

Może jednak udało by się do Krystiana Zimmermana jakoś podejść ☺ On jest nasz. Na pewno.

zaloguj się by móc komentować

valser @cbrengland 26 października 2020 18:12
26 października 2020 18:33

Krystian moze wygral. Ma dozywotni kontrakt z Deutsche Gramophone. Ja nic nie wygralem. Jak sie nic nie zmieni, a wszystko wskazuje, ze sie nie zmieni,  to najdalej w lutym zaliczam glebe.

Nie panikuje jednak, bo nie mam zdolnosci w tym kierunku. Nie chce mi sie wyliczac ile razy bylem pod krecha, moje zycie wisialo na pajeczej nitce i nie zdarzylo sie zebym z tego powodu histeryzowal.

Ostatecznie pojde za ochroniarza do obozu dla azylantow. Ciagle chlopaki sie oglaszaja i maja braki kadrowe. Nikt tam nie chce ze Szwajcarow jako kapo z Afryka pracowac. Ja nie takie rzeczy w zyciu obstawialem wiec dam rade, bo zawsze dawalem.

Nic zesmy Krzysztofie nie wygrali. Jestesmy rozbitkami w oceanie obcego zywiolu, ktory wyglada moze troche przyjazniej na pierwszy rzut oka. Ale w rzeczywistosci jest pustka.

No, ale to nie jest powod, zeby upadac na duchu, alienowac sie czy rozpaczac. Wolalbym jednak miec komfort, ze w ciagu kilku godzin moglbym byc z moimi rodzicami, bo oni juz maja swoje lata. Tego komfortu i tych mozliwosci obiektywnie w tej chwili nie mam. Lepiej, zeby nic niespodziewanego sie stalo, bo to moze byc powod, ze zaczne wszystko miec w dupie i jedyne co mnie bedzie interesowalo to wyrownac rachunki. To jest oczywiscie gra o sumie serowej wiec wszyscy na tym straca.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @valser
26 października 2020 18:54

W Polsce nie bedzie godziny policyjnej. Mieszkałem za granicą. Wróciłem do Polski. I to nie jest ta Polska jaka chcialbym żeby była ale jaka by nie była jestem u siebie i nikt nie może mnie nazwać przybłędą. A za granicą mi sie to zdarzało. Mam tu rodziców i cmentarze do odwiedzenia a także kumpli, ktorych znam po 20 lat. 

I mimo, że tam było mi finansowo lepiej nie zamieniłbym się. 

zaloguj się by móc komentować

zkr @Nieobyty 26 października 2020 17:17
26 października 2020 18:58

Talidomid powrocil jako lek, okazalo sie, ze wspomaga leczenie niektorych nowotworow, dziala immunosupresyjnie etc
Wczesniej nie zauwazyli, ze jeden z enancjomerow (enancjomery - izomery bedace wzgledem siebie odbiciami lustrznymi) jest teratogenny
OK, mimo, ze stosuja asymetryczna synteze asymetryczna jakies tam ryzyko dalej istnieje (racemizacja)
Niestety, kazdy lek jest kompromisem.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Nieobyty 26 października 2020 17:17
26 października 2020 19:13

Ostatnio badacze zaczynają interesować się zanieczyszczeniami środowiska wodnego pochodzenia antropologicznego, które wpływają na system hormonalny u ludzi, a także zwierząt i są to wprost hormony (pigułki antykoncepcyjne) lub substancje, które mogą działać jak hormony i pochodzą one ze środków ochrony roślin, kosmetyków, farmaceutyków itp. Trafiają te substancje do ścieków, a współczesne oczyszczalnie są dla tych substancji przezroczyste, czyli nie są usuwane w procesie oczyszczania, co powoduje, że stężenie tych substancji w wodach będzie wzrastać.
Kiedyś mówiono, że w wodzie z zanieczyszczonej Kłodnicy* można było wywoływać filmy, a teraz można złośliwie powiedzieć, że zamiast pigułki być może wystarczy szklanka wody. ;)

* - rzeka płynąca od Katowic do Odry - złośliwie mówiono, że jakby zakłady zaniechały zrzutów ścieków to nie byłoby wody w Kłodnicy

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @zkr 26 października 2020 18:58
26 października 2020 20:05

O to jest szeroki temat. Skrótow badania i prace rozwojwe to gro budżetu i wprwadzony lek ma zwrócić nakłady - a a problem gdy tanie leki mają przybliżoną  skuteczność - i tu jak chlorochina tania a remdevisir drogi wchodzi propaganda.

Kiedyś czytałe lata temu o projekcie unijnym  Lenardo gdzie badano jak leki na daną jednostkę chorbową wspomagają leczenie innej. Obecnie lekarz może zapisywać danty typ leku gdyby chciał w jednostce dołczyć inne lek na inne choroby to musi odrobić robotę papierkowa więc przepisuje to jest w wytycznych tzw. medycyna Rokefferelowska.

Mam leki recepturowe np. maści i one często są lepsze niż te z reklam ale nie każda apteka je robi. 

Kolejny problem to opatentowane ścieżki syntez dane substancji czynnej [ jest taki cały system komputerowy polskiego naukowca który go odsprzedał gdzie jest baza wszelkich syntez ].

Problem bardzo cześty to skutki uboczne i medtody testowania w tym zasoby osób do testów np. w polsce testowa nawet na bezdomnych lub odpłatnie.  Czasami w filmach mamy te wątki problem z ludzkim królikami doświadczalnymi.

Jeżeli chodzi o ten węgiel chiralny to tak jest posładane że przyroda synezuje lewoskretnie a w sztucznej syntezie zawsze jest problem. 

Co ciekawe na rynku to że leki skuteczne są wycofywane o np Biparox  - taki areozol no i u nas już go nie ma. 

zaloguj się by móc komentować

burek @ThePazzo 26 października 2020 18:54
26 października 2020 20:14

Jakże miło czyta się takie posty... :)

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @tadman 26 października 2020 19:13
26 października 2020 20:21

To jest stary temat - kiedyś za póznego PRL-u to Szwedzi monitowali nam ilości ścieków i zrzuty nawozów azotowych [zresztą na dzis jest dyrektywa UE] zrzuty pestycydów i metali ciężkich i chyba jeszcze antybiotyków.    Bo nasz przemysł to truł - ale ich to ho ho. A obenie  tak się okazuje że rybki to nie jest coś zdrowego [np. panga chowana w klatach w rzekach wietnamskich to zbiera tego trochę].

Co do hormonow to były już prace niemieckie i to sprzed lat że zrzuty ścieków komunalnych zawiera tyle tego że zaburzą stan fauny wodnej. I taki paradoks jak wprowadzili te pigułki nowszych generacji [czyli nie te końskei dawki jak dawniej] to jakoś ucichło o tych badaniach  w mediach. 

A może to jest taka metodologia badań jak z tą solą  wypadowa z Anwilu - laboratorium zakładowe badało zawartość wytracenia z elektrod w soli a Sanepid wedłu badań dla soli kuchennej  oznaczał coś zupelnie innego - wszystko zgodnie z procedurami.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @valser
26 października 2020 20:31

Opowieść o tym fortepianie Zimmermana i Amerykanach jest niesamowita. Właściwie adekwatna do tej opowieści o fortepianie Chopina, wywalonym z pałacu Kazimierzowskiego przez Rosjan, gdy "ideał sięgnął bruku" /Norwid/.

zaloguj się by móc komentować

atelin @valser
26 października 2020 20:34

"Najważniejsza rzeczą jest skupić się na tym, żeby wydobyć odpowiedni, porządany dźwięk, a w jaki sposób to się dzieje, jest zupełnie poboczna sprawa. I bardzo indywidualna. Liczy się dźwięk, a nie konkretny sposób w jaki to zrobisz. Chodzi zawsze o efekt, a nie o specyficzne działanie. Są oczywiście kanony dotyczące techniki gry, ale w tej chwili nie rozmawiamy o tym." [...]

"Ale do tej pory nikt nie mówił, że kobiecy autyzm oznacza w homoseksualizm w 70%."

W zasadzie powinienem zacytować całą Pańską notkę, ale jakoś nikt nie robi badań dlaczego 70% dziewczyn idzie w homo. A sprawa według mnie jest jasna: 70% facetów w omawianej grupie wiekowej to pizdusie, którzy wolą PS-ileśtamzkolegami.

 

zaloguj się by móc komentować

atelin @valser
26 października 2020 20:52

I druga sprawa: oglądałem jakiś rok temu film przyrodniczy, na którym małpy jednego gatunku polowały na małpę drugiego gatunku. Dorwały ją, rozszarpały i zjadły. Nie pamiętam jaki gatunek polował na jaki, ale to chyba nie ma większego znaczenia (może to jednak bardzo ważna informacja dla małpologów). Odganiały przy tej uczcie swoich ziomków ze stada, którzy nie brali udziału w polowaniu.

Nie ma miejsca na autyzm. Albo jest się samcem i samica to akceptuje, albo zadaje się z inną samicą, która w te klocki jest lepsza od samca.

Ceterum censeo cały ten autyzm to ściema i służy wyłącznie fachowcom do wyciągania forsy od zatroskanych i pogubionych rodziców. A wystarczy kop w dupę.

zaloguj się by móc komentować

zkr @Nieobyty 26 października 2020 20:05
26 października 2020 21:34

Chlorochina i redemsivir to sa inne grupy lekow ale wiemy o co chodzi.
Starsze leki sa skuteczne ale firmy farmaceutyczne (konkretnie tzw. innowatorzy jak to okreslamy) nie sa zainteresowane ich produkcja gdy maja w ofercie nowe leki, ktore sa dziesiatki, jezeli nie setki razy drozsze bo maja wylacznosc patentowa na nie.

Ochrona patentowa kiedys tam sie konczy i wtedy firmy generyczne wchodza na rynek i to dodatkowo powoduje spadek cen starszych lekow.

Wazna cecha starszych lekow jest to, ze wiecej wiemy o ich skutkach ubocznych.

Co do patentow -  sciezka syntezy to nie wszystko co mozna opatentowac. Pozniej sie patentuje odmiany polimorficzne (postaci krystaliczne), formulacje etc. I tak mozna wydluzyc ochrone o wiecej niz te 20 + 5 (tzw. SPC) lat.

> przyroda synezuje lewoskretnie

to nie jest dokladnie tak - skrecalnosc optyczna o konfiguracja wzgledna to inne pojecia

aminokwasy z ktorych my jestesmy zbudowani maja konfiguracje L a jak skrecaja plaszczyzne polaryzacji to juz inna sprawa
(warto pamietac, ze w przyrodzie wystepuja tez aminokwasy o konfiguracji D)

 

 

zaloguj się by móc komentować

zkr @Nieobyty 26 października 2020 20:21
26 października 2020 21:49

Rybki z Morza Baltyckiego to trudny temat. Olbrzymie zanieczyszczenie zwiazane ze zrzutem sciekow, dziesiatkami tysiecy ton broni chemicznej zalegajacej dno a do tego bardzo slaba wymiana wod.
Watrobki z dorsza to tylko dla twardzieli ;)
Jezeli juz to nalezy kupowac ryby z polowow na Atlantyku.

https://www.dw.com/pl/niemcy-ostrzegaj%C4%85-w%C4%85tr%C3%B3bka-z-ba%C5%82tyckich-dorszy-powa%C5%BCnie-ska%C5%BCona/a-16579534

zaloguj się by móc komentować

Krzysiek @cbrengland 26 października 2020 18:12
26 października 2020 22:29

Wiesz, wygraliśmy jednak los na loterii, że jednak zostaliśmy w Polsce.

Pan z pewnością niczego nie wygrał – odwrotnie - widać że przegrał ten „los na loterii”. Ten smutek, melancholia – a nawet dość łatwo dostrzegalna rozpacz. Niezła ta „wygrana”.

zaloguj się by móc komentować

Krzysiek @cbrengland 26 października 2020 18:24
26 października 2020 22:32

A jak nie będzie (a już wiadomo, że nie będzie), i ci przypomnimy, to czy odszczekasz?

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @valser
26 października 2020 22:47

Bardzo mocne i bardzo mądre. Zarówno to o fortepianie jak i to o hormonalnym specyfiku reklamowanym jako "wolność dla kobiety".

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @zkr 26 października 2020 21:34
26 października 2020 22:50

Generyki to jest problem dla koncrnów bo te złote krowy trochę chudną.  I tak wspominając o substancji czynnej w lekach. 

To już lata tem mówa że Bayerowska aspirna jest lepsza niż nasza polopiryna - tylko że Niemcy kupwali ją w Polfie ze Stragardu.

I tak sobie przypomniałem rok albo dwa - Chińczycy  przetestowali rynek przed zmianami przepisów o ochronie środowiska.

Przyznali się że całe partie substancji czynnej w lekach nasercowych  były  wadliwe - oczywście powstał problem z dostępnością ale nuemr poległa na tym że jeden z wielkich z BIG-farmy  życzył sobie za lek wiecej bo sam wszystko syntezuje. Leków brakło więc zamówi spływają a tu termni dostaw jak z Chin - no bo nic nie synetezowali.  Taki test na logistyczne szlaki.  Za rok Chin podniosły ceny na wiekszośc po wprowadzeniu przepisów. Kiedyś z generyków słynęły Indie ale z nim to jest różnie.

I tak sobie może  nie porawnie tłumczę że mamy te zamienniki  w aptekach [substancja czynna ta sama i chyba zakłada gdzie syntezyją ten sam w Chinach a nawet bistra podobne itp.]  i chyba jedyna sprawa  to rozrzut w zawartości substancji czynnej mimo że tolerancja  zachowana. 

Bałtyk to cała epopeja - zatopiona broń chemiczna  z skordowanych beczek się ulatnia, paszowce duńskie pracują a tylko Polacy robia sobie sami pod górkę mają najwięcej  strażników i kontroli połowu [więcej chyba niż cała reszta razem] . 

Co do Niemców - jeszcze latatemu to ekolodzy głosieli ile toksyn się w rybach  kumuluje a potem był rynek i to znikło zatem z tym wątróbkami - że toksycze uwierza a że tuszki już nie to dziwne. 

Choć powiem że mam uraz do łososią  karmią te nieboraki na farmach paszą razem z barwnikiem by filet był różowy, jak już to się wyda i przyszła moda namorskiego to co niektóre farmy przestaly dodawac barwnik do paszy.

zaloguj się by móc komentować

valser @pink-panther 26 października 2020 22:47
26 października 2020 23:16

Jak tak dalej beda kroczyc ta droga wolnosci, to za kilka pokolen wiekszosc kobiet bedzie penisosceptyczna i czlowiek zniknie z planety Ziemia. To chyba lepiej, bo patrzec na ten dramat, fizyczny i umyslowy niedowlad przekracza moje mozliwosci kondycyjne.

zaloguj się by móc komentować

valser @Krzysiek 26 października 2020 22:29
26 października 2020 23:30

Ja jednak mam ambiwalentne odczucia. Polska jako kraina jest piekna, wiekszosci ludzi jest normalna wiec da sie zyc.  Ale jak jestem w Polsce, to chcac nie chcac slysze o tych drobnozmianowych biurokratyczno-bizantyjskich absurdach. Mysle, ze juz bym w tym wykreowanym bagnie nie chcial sie odnajdywac.

Tu gdzie jestem, to jestem u siebie. Mam gdzie powiesic kapelusz i do katedry mam dwie minuty na nogach. Jak patrze co w ten weekend rewolucja zrobila w Polsce w kosciolach, to wiem, ze jestem w dobrym miejscu, bo tu tez jest poganstwo, tylko takiego bydla to jednak nie ma.

Nie uwazam, ze jestem szczegolnie pokrzywdzony, albo uprzywiejowany przez sam fakt zamieszkania w okreslonym i wybranym miejscu. W Szwajcarii nie uslyszalem od nikogo zadnych przykrych uwag. Wrecz przeciwnie - ale nie byly one skierowane do nacji, ktora reprezentuje, tylko do osoby. Ludzie tutaj sa na tym punkcie wyszkoleni. Nie oceniaja osoby jako takiej, tylko jej prace, zachowanie, postawe i zaangazowanie. To wazne rozroznienie.

Moje doswiadczenia mi mowia, ze nie dalbym rady mieszkac poza Europa, a i to nie w kazdym miejscu w Europie. Kazdy ma jakies wlasne preferencje. Ja potrzebuje zorganizowanego hokeja na poziomie i dobrego lokalnego piwa. O reszte jestem w stanie zadbac sam.

DLatego Szwajcaria jest dla mnie lepsza niz Zanzibar, Holandia, Hong Kong czy Polska.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @ThePazzo 26 października 2020 17:56
26 października 2020 23:57

"Mamy znów czarne marsze w Warzawie."

Szatan nigdy i nigdzie nie ustepuje bez walki.

zaloguj się by móc komentować

kskiba19 @atelin 26 października 2020 20:52
27 października 2020 00:22

Jako rodzic dziecka ze spektrum autyzmu, po dawnemu zespołem Aspergera, mogę powiedzieć tyle, że kop w dupę nie działa. Lepiej się wstrzymać od oceniania czegoś z czym się nie miało do czynienia  (tak zakładam po Pańskiej wypowiedzi). Z autyzmem to jest raczej tak, że na różne sposoby staje sie jedno: organizm jest zatruty metalami ciężkimi (ich metabolizm nawala) i ten stan z czasem sie pogarsza. Efektem jest ciągłe zapalenie tkanki mózgu (tu mogłem coś naknocić, ale z grubsza o to chodzi). Nic co by od razu załatwiło, ale życie rujnuje znakomicie. Więc zajęcia terapetyczne różnego rodzaju sa potrzebne, ale finalnie trzeba odtruwać powoli.

To co piszę to moje doświadczenie poparte grzebaniem przez kilka lat w badaniach naukowych na ten temat. W przypadku mojego dziecka spustem wyzwalającym problemy okazała się poszóstna szczepionka. Nasza wina, nie tylko nasza. Przyczyny mogą być najróżniejsze. Ważny jest skutek. Zatrucie metalami ciężkimi. Wedle badań klinicznych odtruwanie przynosi wyraźną poprawę zachowania pacjentów już po kilku tygodniach.

zaloguj się by móc komentować

valser @atelin 26 października 2020 20:52
27 października 2020 07:34

Ciezki przypal z tym komentarzem w kwestii autyzmu.

Mozna miec watpliwosci co do ADHD i nadpobudliwosci ruchowej, bo tu krytyka szla z samego zrodla - Leona Eisenberga, ktory sam powiedzial, ze pig pharma i terapeuci zrobili z tego poletko biznesowe, ale rowniez krytykowali to inni lekarze, piszac wprost, ze to jest fake desease.

Najglebsza krytyka poszla ze strony neurologa i pediatry niezyjacego juz Richarda Saula - https://www.chicagotribune.com/news/obituaries/ct-richard-saul-obituary-20190828-q2az5uhwcfdtbbyqhzaey6z5ja-story.html

Ze spektrum autyzmu i roznymi jego postaciami sprawa calkowicie wyglada inaczej.

https://www.adhspedia.de/wiki/Leon_Eisenberg

 

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @valser
27 października 2020 08:33

Dużo treści, odniosę się do głównego wątku. I nie miałem czasu na przeczytanie komentarzy, więc z góry przepraszam, jeśli za kimś powtórzę.

Od wielu lat obserwuję tzw. pokolenie Y, czyli ludzi urodzonych od drugiej połowy lat 80-tych (granica jest umowna +- kilka lat). Ci młodzi ludzie z reguły ciepią na widoczny brak naturalnego poziomu okazywania emocji, pewnego rodzaju ciepła i takiej normalnej dla nas jeszcze bezpośredniości w kontaktach międzyludzkich. Tak jakby byli wyprani z jakichś uczuć albo możliwości ich okazywania. To jest trudno opisać, ale każdy starszy człowiek od razu to zauważy. Mam do czynienia z kolejnymi rocznikami 1985-2000 dość często zawodowo, także moja żona oraz znajomi i nasze obserwacje są zbliżone.

Przez cały ten czas zastanawialiśmy się co może być tego przyczyną na tak ogólnym poziomie i tłumaczyliśmy sobie takie zachowania aktualnym stanem cywilizacji, czyli wyobcowaniem człowieka przez rozwój techniki (komputery, telefony, słuchawki, internet). Może jednak przyczyna jest dużo poważniejsza i Pana synteza bardzo do tego pasuje. A wzorce zachowań obecnej cywilizacji tylko się na to nakładają i pogłębiają problem.

Mamy więc taki pakiet: farmakologia + ideologia + technologia = nowy człowiek.

Niestety świadomość kobiet (podobnie jak ogólnie ludzi) jest bardzo niska, także w kwestii przyjmowania hormonów. I tych, które zrezygnowały z tego wiedząc jakie jest zagrożenie, jest znacznie mniej niż 1 na 68, a nawet 1 na 168 :(

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @valser
27 października 2020 09:08

"Rita George i Laura Pecora, niezależnie od siebie wskazały na tą zależność, że zdiagnozowane u osoby spektrum autyzmu w dużym stopniu determinuje „wybór preferencji”, jak nam się usiłuje wmawiać i stanie na drodze do osobistego szczęścia ludzi ze swoimi tradycjonalistycznymi przesądami to prymitywna nietolerancja i homofobia, a może jeszcze coś gorszego, bo takie uwagi kierowane pod adresem Judith Butler, to kwalifikuje się jako antysemityzm."

Zdanie trochę za bardzo skomplikowane. To J. Butler, prorokini genderu, o ile pamiętam inkryminowała tradycjonalistów jako antysemitów. 

zaloguj się by móc komentować

valser @Magazynier 27 października 2020 09:08
27 października 2020 09:21

Ja mam podejrzenie graniczace z pewnoscia, ze mama Judith koksowala. Wtedy fakt, ze Judith Butler jest lesbijka nie jest jej zadnym wyborem i preferencja, tylko defektem spowodowanym brakiem wchlaniania witaminy B12. Rozszerzone badania morfologiczne spokojnie sa w stanie ta kwestie wyjasnic. A koszerne bzdury, ktore nosza nazwe "teorii gender" sa tylko po to, zeby jej osobisty dramat przykryc i zeby pig pharma mogla dalej "wolnosc" na recepte sprzedawac.

zaloguj się by móc komentować

tadman @PM 27 października 2020 09:43
27 października 2020 11:58

Tu należy wspomnieć pośpieszny powrót Tuska z Pragi i to tak szybki, że złamano procedurę przymusowego powrotu na lotnisko po zderzeniu rządowej tutki z ptakiem.

zaloguj się by móc komentować


Paris @valser 26 października 2020 23:30
27 października 2020 19:00

Mala  "uwaga"...

...  to  "wykreowane  bagno"  zostalo  WYKREOWANE  przez  POPiS...  i  to  tylko  i  wylacznie  przez  ta  BANDE,  a  to  "protestujace  bydlo"  to  tez  ICH  ROBOTA  !!!...  a  kto  wie  czy  to  nie  ich  progenitura.

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @cbrengland 27 października 2020 16:56
27 października 2020 19:50

Przegięcie. Zgłaszam przegięcie.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować