-

valser : Bramki strzelone na wyjeździe liczą się podwójnie

Artykuły użytkownika

O wszystkim i o niczym. Podsumowanie moje 2022

Kończy się ten pod wieloma względami niesamowity i wyjątkowy rok.
Zaczęło się jeszcze w starym 2021 roku od tego, że dostałem propozycję bardzo ciekawej, zupełnie niezwykłej pracy. Ja nie mam pojęcia jak często wam się zdarza, że ktoś wam coś oferuje. Mnie w każdym razie się to nie zdarza często. Sytuacja była rzeczywiście nieprawdopodobna, że wiadomość dostałem tutaj, na wewnętrzną pocztę SN.

Ustawiłem się do sprawy frontem, ale ostatecznie spiętrzenie praw i problemów, które musiałbym przy okazji powrotu do Polski rozwiązać, okazały się zbyt duże i zbyt głębokie do przeprowadzenia w stosunkowo krótkim czasie z z wieloma nowymi niewiadomymi i trudnymi do przewidzenia długofalowymi konsekwencjami. Boksowałem się ze samym sobą i z tematem. Na początku lutego musiałem podjąć ostateczn ...

valser
31 grudnia 2022 16:57

18     1738    11

Etos frajdy, czyli niby prosta sprawa

Postanowiłem, że będę oglądał finałowy mecz piłkarski Argentyna-Francja, ze względu na to, że polski skład sędziowski został delegowany do obsługi tego meczu.
Ekipa sędziowska na czele z Szymonem Marciniakiem okazała się rewelacją finału. Marciniak, zwłaszcza pod koniec regularnego czasu gry i w dogrywce popisał się pewnymi, szybkimi i trafnymi decyzjami.
W 87 minucie meczu nie wahał się pokazać żółtej kartki Thuramowi, który w polu karnym Argentyny symulował faul i usiłował wymusić rzut karny. Sędzia był świetnie ustawiony, dobrze widział sytuację, był blisko i nie potrzebował VAR do potwierdzenia decyzji.

Podobnie w 116 minucie, pod koniec dogrywki przyznał Francji rzut karny po zagraniu ręką w polu karnym zawodnika argentyńskiego. Decyzja doprowadziła do tego, że najlepszy zawod ...

valser
29 grudnia 2022 22:28

4     1367    7

Kanał Sportowy, czyli najważniejsze są emocje

Odpalając internet nie sposób uniknąć informacji o piłce nożnej w Katarze, a w wchodząc w polski internet siłą rzeczy dostaje się w łeb fałszywą informacją, że premier Morawiecki obiecał z publicznych pieniędzy 50, albo 30 milionów złotych dla pilkarzykow za awans z grupy na MS.

To jest oczywiście fejknjus, który został już przez wszystkie źródła posądzane o ten czyn zdementowany. 

Tłumaczyła się z tego kancelaria Premiera. Trener reprezentacji Michniewicz oraz kapitan reprezentacji Robert Lewandowski. Rozmawiali podobno o procentowym czyli sprawiedliwym podziale ewentualnych pieniędzy, w taki sposób, żeby to dla wszystkich było od zaakceptowania.

Media zrobiły z tego gangsterski podział łupów ze skoku na bank - jedna sztabka dla ciebie, dwie dla mnie.

Pora opowiedzieć jak ten nj ...

valser
11 grudnia 2022 20:29

84     3752    11

ubi fun est, ibi est cor meum

Lipiec 2017 roku. Weszliśmy na lodowisko w Burgdorf i na chwilę przystanęliśmy przyglądając się temu, co dzieje się na lodzie. Chłopaki na gwizdek ćwiczyły starty, hamowania i zmiany kierunku. Andrei patrzył na to tylko przez chwilę, po czym odwrócił się i na odejście powiedział, „it's so sad…”.

Andrei Lavrov jest trenerem zespołu U20 w Red Bull Salzburg, z którym dwa ostatnie lata z rzędu wygrał ligę.

Nie bardzo rozumiałem jego komentarz do obrazku z treningu. Obserwowana ekipa trenowała z zaangażowaniem, super technicznie i na dużej intensywności.

Intrygował mnie ten jego komentarz. Postanowiłem zapytać o co chodzi z tym smutkiem. Odpowiedź Andreia była oczywista i banalnie prosta. Chodzi o to, że hamowanie jest smutne. Rozpędzasz się i redukujesz prędkość do zera i znowu się rozpędz ...

valser
4 grudnia 2022 14:46

41     2973    12

Ostatnia aktywna dekada, albo początek końca, czyli cała naprzód

Po przeszło czterech miesiącach pauzy strategicznej (do tej pory tak długiej przerwy w pisaniu tutaj nie miałem) wracam swoim dwunastym w tym roku tekstem, czyli jednocześnie zamykam to, co na ten rok zaplanowałem - 12 tekstów w 12 miesięcy. Jeśli coś jeszcze skrobnę, to w bonusie.

Pozostaje zaledwie dwa miesiące do końca roku, który dla mnie obfitował w wydarzenia, które bardzo mocno zadziałały na moje życie, a w paru przypadkach generują zmianę moich dotychczasowych trajektorii.

Zaledwie dwa miesiące, a przede mną jeszcze dwa duże eventy. Obie akcje mają szansę zmienić warunki dalszego mojego funkcjonowania. Najlepsze jest to, że wyniki, które będą wygenerowane przez te eventy - obojętnie czy pozytywne lub negatywne, są dla mnie całości akceptowalne. Dotarłem do ściany, że nie ma ...

valser
27 października 2022 18:43

64     3155    19

Covid love story, albo muzułmanin w rodzinie

Mój syn w wieku wczesnoszkolnym fascynował się staroegipską kulturą. Pochłaniał dostępna popularną literaturę na ten temat, zbierał figurki egipskie i rysował w rzędach hieroglify. Przyszedł w końcu moment, że trzeba było się skonfrontować z tematem i polecieć do Kairu, żeby zobaczyć wszystko z bliska i na żywo. Entuzjazm i wyczekiwanie przygody były wielkie, czterogodzinny przelot samolotem, pierwszy raz do Afryki. Tak było do momentu, kiedy nie wsiedliśmy do egipskiej taksówki, bo wtedy zaczęła się prawdziwa jazda. Syn po około pięciu minutach podroży zakomunikował mi, że chce wracać do domu, to znaczy do Polski.

To był rok 2007, sześć lat przez egipską rewolucją. Auta na taksówkach były chyba jeszcze starsze niż samochody na Kubie. Nieokreślonej marki, wszystkie jakieś kwadratowe, w ...

valser
17 czerwca 2022 12:05

28     3762    24

Marzenie Pascala

Projekt Pascal zaczął się dla mnie nieoczekiwanie i w nieplanowany sposób. Siedziałem sobie w masce kowidowej w hali sportowej i po dwuletniej przerwie puszczałem bawełnę na zawodach karate, gapiąc się w przerwach na duży beamer, na którym na żywo leciała transmisja z walk puszczana na YT.

Pod koniec imprezy dostałem wiadomość na whatsappa, z prośbą o spotkanie na kawę w kolejnym tygodniu. W związku z tym, że wiadomość dostałem od znajomego, gościa, który zniknął z obiegu karate jakiś czas temu, a był również moim bawełnianym klientem, to się umówiłem, z tym, że nie na kawę, a na piwo.

Pascal, bo o nim mowa, spotkał się ze mną dwa dni później. Ciężko mi było ukryć zaskoczenie, jak go zobaczyłem po ok. trzech latach, wliczając w to dwa lata kowidozy. Wyglądem bowiem nie przypominał czło ...

valser
12 maja 2022 12:35

38     2987    23

Francesca Dolas - czyli jak rozpętałam trzecią wojnę światową?

Ja nie wiem jakim trzeba być głupem, ile razy jeszcze trzeba zebrać kopniaków ewidentnych i ukrytych żeby w końcu zmądrzeć?
Są ludzie, którzy nie zmądrzeją nigdy, a ich parcie na szkło i autoprzymus lansowania siebie i głupich emitowanych treści jest nie do przezwyciężenia.

Poniżej fragment wywiadu pani, która była w polskiej służbie dyplomatycznej, ambasadorowała w Rosji.

Ona w nim stwierdza, po kilku godzinach od zdarzenia, z bomby, że wylew farby na łeb kacapskiego ambasadora, to jest wina polskich służb, które niedopilnowaly.


Ja rozumiem bardzo... Tego się nawet nie da określić, jak bardzo tragiczne, wzburzone zasadnie emocje obywateli Ukrainy... Bo my też te emocje, w mniejszym pewnie stopniu, ale bardzo gorąco przeżywamy. I wiemy, że sprawczynią tego była właśnie ukraińska dz ...

valser
10 maja 2022 09:06

30     3130    12

Ani słowa o wojnie

W ubiegłym tygodniu byłem w Egipcie. Zbiorę się może i w ciągu tygodnia coś o tym napiszę, bo nie byłem bynajmniej w Hurgadzie na wakacjach. Tych kilka dni bez informacji o wojnie dobrze mi zrobiło. Wróciłem do Europy i temat wojny również powrócił. Ja wiem, że to jest kluczowa sprawa, jakiej przez ostatnie dekady nie było i nie mam zamiaru tego w żaden sposób relatywizować i bagatelizować. Chodzi o to, że słuchanie i gadanie o wojnie mnie zmęczyło i znużyło. Proponuję wobec tego tekst, który być może doniesie odpoczynek od tych tematów, chociaż nie dla kazdego stanowi to przedmiot zainteresowania. Ważne, że mnie interesuje.

Dzisiaj dalej będę chciał kontynuować wątek przyjemności w życiu. Przyjemności, o których przez lata nie miałem pojęcia, które do 42 roku mojego życia były mi obce ...

valser
27 kwietnia 2022 21:41

29     2981    25

Dzisiaj o cygarach

Zacznę od tego, że prymitywizm i barbarzyństwo Gadowskiego można już tylko porównać do przełykania taniego wina pod śmietnikiem.

https://www.youtube.com/watch?v=yqrw7hDzZRE

 

Cygaro to jest przyjemność, ale tylko wtedy kiedy się wie o co chodzi.

To co Gadowski zaprezentował w pierwszych 30 sekundach swojego filmu to epopeja głupoty i ignorancji, która pokazuje, że on zupełnie nie wie o co w cygarach chodzi i one mu się kojarzą tak samo jak bolszewickim rewolucjonistom – z krwiopijczą burżuazją, która chce wyzyskać, zdeklasować i zniszczyć lud pracujący miast i wsi.

Cygaro w jego filmie jest sporej długości. To zaś sugeruje, że jest to prawdopodobnie format cygara o nazwie Churchill. Od nazwiska premiera Wielkiej Brytanii, który lubił palić cygara długie (178mm) i o sredniogrubej średni ...

valser
25 kwietnia 2022 22:34

41     2979    18

Twórczość copy-paste

Taki przyczynek do twórczości Grzegorza Brauna…
Doceniliśmy swego czasu filmem "Transformacja" Grzegorza Brauna. Fajny montaż, muzyka, kompozycja materiału, wybór gadających głów, kreskówkowe wstawki. Trzecia część Transformacji była wyświetlona jako przyczynek do dyskusji na targach książki w Bytomiu 2016. 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Transformacja_(film)

Niestety, wygląda na to, że Braun i jego ekipa zerznęli patent z filmu łotewskiej produkcji, który powstał kilka lat wcześniej – w 2008 roku.

https://pl.wikipedia.org/wiki/The_Soviet_Story

The Soviet Story 2008

Jak ktoś jeszcze ma jakieś wątpliwości czym jest kacapsko-bolszewicka bandyterka powinien się doedukować w temacie i oglądnąć The Soviet Story. 

 

 

 

valser
13 kwietnia 2022 12:27

17     2688    11

Москва - столица мира

Zaiste dziwne to pożegnanie Stanisława Ordy z SN.
 

Zamieszcza fragment tekstu ruskiego wykolejeńca, alkoholika aspirującego do bycia pisarzem i dramatugiem, o napitkach, których nawet kwiat bytomskiej patologii by nie wymyślił i nie spróbował.
 

Nie chcę zgadywać, czy to ma być źródło inspiracji, przykład do naśladowania, czy po prostu próba dla nas dla okazania naszej chrześcijańskiej litości, miłosierdzia i zrozumienia w jakich okolicznościach „rosyjskiej duszy” przyszło toczyć zmagania z rzeczywistością i „systemem”. Jak to ma być jakąś alternatywą dla nas, to ja wysiadam, ale chyba będzie jednak lepiej dla nas wszystkich, jeśli to pan Stanisław wysiądzie i będzie epatował swoimi nostalgiami gdzie indziej.
 

Jedną z ważnych umiejętności, której trzeba się nauczyć w dorosłym życi ...

valser
20 marca 2022 17:03

110     6155    15

Dlaczego sprawy i rzeczy należy nazywać po imieniu?

Ostatnie kilka dni pokazują jak nieskuteczna jest komunikacja oparta o wyszukane i oszukane eksperckie figury retoryczne. One moim zdaniem pojawiają się celowo, żeby propagandowo ocieplić wizerunek bolszewicko-kacapskiej federacji, na której czele stoi Путка. Nie żaden tam Владимир Путин.

To takie zdrobnienie od włoskiego słowa putana. https://www.urbandictionary.com/define.php?term=putana

Dlatego dzisiaj zwracam się w prostych żołnierskich słowach. Путка – stary bolszewicki kacap, którego całe swoje bandyckie życie zamyka w niczym nie uzasadnionej agresji na Ukrainę. Ten wielopokoleniowy produkt Lenina, Trockiego, Stalina, Abakumowa, Berii, Sudoplatowa, Eitingona i innych kacapo-judo-bandytów rozpoczął właśnie swoją wędrówkę w niebyt.

Mam wielką nadzieję, że to początek końca tej bols ...

valser
27 lutego 2022 21:15

269     10807    19

Olimpiada i duch sportu

W przyszłym tygodniu w Pekinie rozpoczynają się zimowe igrzyska olimpijskie. Wdrażany jest przy tej okazji nowy schemat operacyjny, który pozwoli w przyszłości rozgrywać największe imprezy bez udziału publiczności. To znaczy, publiczność będzie, tylko przed ekranami telewizorów, a na arenach sportowych już niekoniecznie. To jest zbędny dodatek, który generuje tylko koszty związane z transportem, obsługą, pilnowaniem, itp. Bez którego jak widać - nawet największa impreza może się odbyć.

Zaczęło się to już dwa lata temu i trwa w najlepsze. Pierwsze mecze NHL rozgrywane bez publiki w 2020 roku były trochę dziwne, bo w dużych halach zawodnicy się skarżyli, że bez naturalnego zgiełku gra im się bardzo dziwnie więc liga zatrudniła fachowców od emitowana dźwięków przez systemy nagłośnieniowe ...

valser
30 stycznia 2022 18:21

38     2761    20

O dwóch słowach, które zrobiły ostatnio karierę

Booster i Kopciuch z jednej matni byli.
Booster jest wszędzie, Kopciuch
nosa z Polski nie wychylił.

W samochodach tak się porobiło, że w większości modeli nie montują już odtwarzacza płyt kompaktowych. Jest za to w każdym aucie port USB, żeby można było telefon podładować, albo podczepić pod system głośnomówiący. Ja najczęściej używam USB do odtwarzania muzyki.
Jadąc w końcu grudnia z Wąchocka do Warszawy nie wyciągnąłem sticka z plecaka i w pewnym momencie włączyłem radio. Pech chciał, że nie była to żadna muzyka, tylko jakaś gadka. Facet o Kopciuchach. W pierwszej chwili skojarzyłem sobie, że Kopciuch to jakiś stary, zużyty, przerośnięty, mało pieszczotliwie nazywany Kopciuszek. Ten z bajki. Znudził się i idzie do wymiany.

Cały ten monolog był skręcony, że są pewne standardy, że ...

valser
15 stycznia 2022 19:23

85     4212    15

Jednak trzeba pisać

bo inaczej zostawia się miejsce dla trashu, które zdominuje narracje i wtedy rzeczywiście będzie posprzątanie i można już tylko do tego w reakcji pozostawać.

Dwanaście tekstów na 2022. Jeden na miesiąc. Na tyle bez problemu się sprężę, jak będzie cos więcej, to w bonusie. Obcinam wszystkie swoje aktywności, które nie są związane bezpośrednio z monetyzacja działalności. Cala frajda, która wymaga wydawania pieniędzy idzie na pawlacz i może wróci na emeryturze.

Zacznę od kilku pozornie oderwanych od siebie historyjek. No to jedziem.

Zastanawiałem się długo czy ten watek tu dyskutować, ale bez względu na to czy komuś się to spodoba czy nie, czy ktoś poczuje się dotknięty… nieważne, bo z mojej perspektywy sprawa jest ważniejsza. Każdy oczywiście ma swoja perspektywę i możemy sobie o tym oso ...

valser
13 stycznia 2022 22:57

51     3486    18

Dodatek do tekstu, czyli o łączeniu dwóch kropek linią prostą

Czasami jednak warto rozmawiać. Zwłaszcza z młodymi, którzy się interesują i wymieniają informacje, ale takie, które krążą poza głównym obiegiem.

Generalnie wszystko jest na wierzchu i nie trzeba głęboko kopać, żeby się dowiedzieć, że CEO agencji Reuters jest również od 2014 roku członkiem zarządu w firmie Pfizer.

Żeby było jeszcze weselej, pan ten jest orędownikiem walki z korupcją w World Economic Forum i wyciera sobie mordę sloganami o transparentności, walką z przekupstwem i łapówkarstwem, w miejsce którego promuje transparentne „partnerstwo prywatno-publiczne".

https://www.pfizer.com/people/leadership/board-of-directors/james_smith

https://en.wikipedia.org/wiki/Jim_Smith_(business_executive)

https://www.weforum.org/communities/partnering-against-corruption-initiative

 

Nie będę te ...

valser
29 listopada 2021 20:46

43     2755    14

Mój ostatni tekst na rok 2021

Na początek informacja, której w żadnym serwisie nie znajdziecie, a która pojawi się ewentualnie po pierwszym grudnia.
Szwajcarskie linie lotnicze Swiss International pierwszego grudnia zwalniają 258 pracowników personelu pokładowego i przeszło trzydziestu pilotów w tym pięciu kapitanów statków powietrznych.
Ta liczba stanowi ok. 10% personelu, a powodem wymówienia pracy z sześciomiesięczną odprawa jest to, że ludzie się nie zaszczepili i mogą się pochwalić kowidowym certyfikatem.
Swiss International jest pierwszą szwajcarską firmą, która postanowiła wymusić na pracownikach obowiązek szczepienia przeciwko covid, a zarządzenie wprowadzili już w końcu sierpnia 2021 z ostatecznym terminem przedstawienia certyfikatu do 15 listopada.
Te 258 osób stanęło twardo na stanowisku, że woli str ...

valser
25 listopada 2021 12:48

155     6092    17

Tekst o kontekstowym charakterze opowieści

Próbowałem się zebrać do napisania tekstu od dłuższego czasu. Znalazłem się – podobnie jak wielu z nas – w nowych okolicznościach, które wpłynęły na mnie w taki sposób, że straciłem zainteresowanie w wielu obszarach, w których wcześniej się skutecznie produkowałem i nie potrafię już tego zainteresowania wygenerować.
Zmieniła się moja perspektywa i zawęziło się pole mojej gry. Jest inaczej niż było dotychczas w perspektywie ostatniej dekady.
Impuls do tego tekstu wziął się z mojej podróży do Polski, co dało mi naoczny materiał do bezpośredniej analizy porównawczej. Cokolwiek idzie w mediach i internetach musi podlegać bezpośredniej naocznej weryfikacji. Kłamstwa i manipulacji wzmożonej dodatkowo strachem i indukowaną paranoją jest tyle, że na żadnym medium nie można opierać swoich prz ...

valser
29 września 2021 12:36

84     4726    20

O człowieku, który miał wpływ

Karate to bardzo specyficzna dyscyplina, która tylko w niewielkim stopniu kwalifikuje się jako sport. To co funkcjonuje w karate i nie jest rywalizacja sportowa, w dużej części jest baśnią o szlachetnych samurajach, którzy karmią się powietrzem i żyją kierując się kodeksem Bushido, dokonują spektakularnych rzeczy w walce, podążając „Drogą”, której poznanie, a właściwie doświadczenie jest zadaniem wojownika.

Czar i siła tego mitu jest nie do przecenienia. Działa jak magnes do dziś, przyciągając i karmiąc marzenia ludzi ćwiczących karate. Ta legenda wyznacza sposób organizacji treningu, buduje specyficzną hierarchię, w której trenujący pnie się do góry. Każdy kto ćwiczył karate kyokushin słyszał kiedyś nazwisko Steve Arneil. Nie inaczej było ze mną.

Legenda Steve Arneila budowała się od ...

valser
15 lipca 2021 23:23

17     2868    27

 Poprzednia  Strona 3 na 7.    Następna